Cofanie liczników pod lupą

[Gość mr.suchy]

hardcore, bez adwokata to jak bez ręki. Nie wiesz jak mówić itp.

 

Pozdrawiam

 

[Gość]

bez adwokata to jak bez ręki. Nie wiesz jak mówić

 

Po prostu sąd Cię lekceważy ( ma w d***ie) , takie są realia. Dopiero jak sprawa oprze się o Strasburg , to okazuje się , że sędzia to idiota

 

[Gość SveQ]

W ogóle jest szansa, że w Polsce coś takiego będzie karane? Bo to jest plaga...

 

[Gość majq1]

Szczerze mówiąc takie sprawy dla większości osób kupujących auta z cofniętym licznikiem są nieopłacalne, bo zazwyczaj są to już auta, które mają swoje lata. Prawo jest jakie jest. W sądzie można wygrać ale to kosztuje.

 

[Gość xflash]

No dobra, a jakby tak nagrać wypowiedzi sprzedającego podczas oglądania auta -niby że robiliśmy zdjęcia oglądanego samochodu, a nam się "przez przypadek" włączy nagrywanie video- to potem sprzedający nie mógłby się zapierać w sądzie, że informował o cofnięciu. Mając dowód, że cofnął i jego wypowiedzi że nie cofał może nie wyglądałoby to tak tragicznie

 

[GrzECHO]

a nam się "przez przypadek" włączy nagrywanie video- to potem sprzedający nie mógłby się zapierać w sądzie

Chyba nie wiesz ja działa instytucja sądu... Dowody zdobyte na drodze przestępstwa nie są brane pod uwagę - nagrywanie bez zgody nagrywanego jest karalne.

 

[Gość]

Ciekawe czy proceder cofania byłby mniejszy gdyby polski naród podczas oględzin samochodu przed zakupem większa wage przywiązywał do stanu technicznego niż do braku dwójki na początku licznika przebiegu.

 

[Gość]

Na pewno , ale ciekawe , że niemcy się za to nie biorą , a u nich zgodność ze stanem faktycznym jest wymagana prawem.

Edytowane 18 Kwietnia 2012 przez Gość
zbędny cytat

 

[Gość xflash]

nagrywanie bez zgody nagrywanego jest karalne

No tak, racja. To już lepiej mieć świadka/ów.

ale ciekawe , że niemcy się za to nie biorą

może nie wykaże się patriotyzmem (zresztą o patriotyzm w takim kraju trudno) ale daleko nam do Niemców. Tutaj każdy "zarobek" wart jest oszustwa ...baa nie tylko oszustwa, czasami ofiar w ludziach...

 

[Gość papug3]

No tak, racja. To już lepiej mieć świadka/ów. może nie wykaże się patriotyzmem (zresztą o patriotyzm w takim kraju trudno) ale daleko nam do Niemców. Tutaj każdy "zarobek" wart jest oszustwa ...baa nie tylko oszustwa, czasami ofiar w ludziach...

Czy daleko nam do Niemców ? Mam dokumenty Niemieckiej firmy Opel Serwisują przy przebiegu 30.000 km sprzedają za kilka miesięcy przebieg 15.000 km.Co do adwokata w naszym Sądzie koszt sprawy kilka tysięcy koszt mojego adwokata kilka tysięcy w razie przegranej koszt jego adwokata kilka tysięcy Myślałem że moja sprawa jest ewidentnie wygrana zastrzegłem w umowie że w razie stwierdzenia manipulacji związanej z licznikiem umowa zostaje rozwiązana.Przegrałem.Kilka tysięcy w plecy.Wyleczyłem sie ze sprawiedliwości w Sądzie.Jego obrona - powiedział że uprzedzał mnie że przebieg jest wzięty z sufitu.Miał adwokata ja nie Sąd mu uwierzył.