1.6 52kW 8V X16SZ Stukanie z okolic alternatora- Nagranie dzwieku

[Gość ukaszkalisz]

Witam wszystkich od niedawna jestem włascicielem Astry G X16SZ. I mam pewien problem, ktory chciałbym jak najszybciej naprawic z tego powodu, ze jezdze głownie po trasie 25-cio kilometrowej z czego 20km to krajowka przez las w ktorym na dodatek nie ma zasiegu, wiec awaria w tym miejscu okazała by sie bardzo pechowa:D

 

opis problemu wyglada tak: gdy silnik złapie temperaturę ok. 90C to z okolic alternatora słychac dziwne stukanie, ale tylko na wolnych obrotach na wyzszych nie, wnioskuje ze z tych okolic bo gdy np. włacze na wolnych obrotach podczas postoju ogrzewanie tylnej szyby wszystkie swiatła po prostu jest wiekszy pobór prądu to zaczyna mocniej klepac.

Zaraz wszyscy napiszą: napewno rolka albo lozysko w altku.. ja tez tak mysle tylko ze ostatnio male problemy finansowe mam i nie chcialbym od razu wywalic kupe kasy na czesci bo z robota bym sobie raczej sam poradzil z mała pomoca starszego. Wiec konkretne pytanie czy mial juz ktos kiedys taki problem i na co byscie obstawiali?

 

I jeszcze jedno, cały czas cos "buczy" dzwiek ten nasila sie przy skrecaniu i czasami przy kreceniu w miejscu czuc malutkie przeskoki kierownicy. Mysle ze to wszystko bedzie mialo wspolny jeden problem wiekszy badz mniejszy to sie okażę

 

A tutaj nagranie dźwięku http://w599.wrzuta.pl/film/2D16WZiHS6k/opel_astra_1.6_v8najlepiej slychac po tej malej przygazówce od 33 sekundy.

 

A jeżeli chodzi o jakiegoż magika to nie mam czasu, a może bardziej sił..(praca o 2 do 15-16)

Duze piwko dla wszytkich, ktorym chciało sie to przeczytac

dodano

naprawde nikt nie ma zadnego pomysłu? moze jakies lozysko na pompie wspomagania/alternatorze?

 

[Gość saszka1989]

Mi to wygląda tak jak napisałeś na łożyska w altku. Miałem to samo, wymieniłem łożysko i pisk ustał, tylko potem mi regulator napięci padł Ogólnie nowy(używany) ze szrotu kosztuje do 100 więc nie wiem czy się bawić w regeneracje itp. Zawsze możesz przecież oddać że nie pasuje czy coś

 

[Gość max-ell]

Miałem kiedyś bardzo podobnie w astrze F, jakaś rolka napinacza poszła, ale jak słyszysz to wyraźnie z alternatora to po prostu kup nowy. Nawet używkę.

 

[Gość ukaszkalisz]

Wczoraj sciagnalem pasek klinowy i kreciłęm sobie to rolka i lozyskiem od alternatora i na rolce bylo slychac własnie ten dzwiek tylko o wiele cichszy bo przeciez nie bylem w stanie dac mu takich obrotów jak silnik, a na alternatorze cisza.

 

i dzisiaj biore sie za wymiane rolki. Podobno odkreca sie ja w prawo, zobaczymy.

 

[Gość arturro-55]

Witam.

Kolego, jeżeli napinacz jest dobry to nie ma sensu pakować się w dodatkowe koszty. Wymień samą rolkę, jest chyba przykręcana śrubą M8 (nie mam jak sprawdzić syn pojechał gdzieś jedynką)

 

[Gość ukaszkalisz]

arturro-55 problem dotyczy Astry II.

 

I juz po robocie wymiana zajeła 20minut, gdybym to robił jeszcze raz to dałbym rade w 10;D

Wymieniłem sama rolke polskiej produkcji za 60zl, made in China itp. byly po 40zl.

Stara rolka przy potrzasaniu wydawala dzwieki jak grzechotka wiec była maxymalnie zniszczona.

 

Pozdrawiam