licznik z obrotomierzem

[Gość szeryf]

Np przełożyć mechanizm z jednego licznika do drugiego??

Ja już próbowałem przekładać sam prędkościomierz, niestety nie pasuje ten z zegarów bez obrotka, do zegarów z obrotkiem, różnią się budową.

Da się to zrobić. Należ pamiętać jednak o jednej istotnej rzeczy.

Opel montował liczniki dwóch producentów: VDO i Delco. Jeśli licznik z obrotomierzem jest np. VDO i licznik bez obrotka też jest VDO to prędkościomierz można bezproblemowo przełożyć. Jeśli są to natomiast liczniki różnych producentów nie pasują one i wiąże się to z przerabianiem plastików w liczniku.

Jeszcze jedna istotna kwestia to to, że jak planujesz przełożyć prędkościomierz to musisz zdjąć wskazówkę i należy liczyć się z tym, że będzie przekłamywał po zmontowaniu.

 

PS. Ufff ale się rozpisałem.

 

[Gość arek]

znajdz se firma kotra sie oglasza KOREKTY LICZNIKOW

taki starego typu (przeskakujace cyferki) mzan bez problemu cofac i krecic w obie strony jak sie chce

 

gozej z nowymi elektronicznymi tam zalezy jak to sie robi (ale jak jest fachowo zrobione to nawet w serwisie nie poznaja - kumpel mial ostatnio nowe autko z salonu i przegapil ostatni przeglad na 100tys podjechal do takiego maguka on to SKORYGOWAL i w serwisie nic nie poznali - ale to byl fiat)

 

jak nie bedziesz w stanie czegos takiego znalezc to napisz na priwa to cos ci doradze

 

[Gość Anonymous]

cofniecie analogowego licznika jest bajecznie proste, cyferki mozna przesunac np cieniutkim plaskim srubokretem odpychajac jedną cyfre od drugiej i z uzyciem lekkiego nacisku wymusic jej obrot o żądaną ilość pozycji.

Cyfrowe liczniki VDO to tez banal ale trzeba juz mieć sprzet i np laptopa. Nie trzeba nawet wyjmować licznika można przez wejscie serwisowe. 10s roboty. No ale przy jednorazowej robocie nie oplaca sie inwestować w sprzet bo kosztuje to kolo 150zl. Drugi rodzaj cyfrowych licznikow wymaga juz wyjęcia go i programowania, oczywiscie do zrobienia ale sprzet droższy i wiecej roboty.

 

[Gość arek]

no tak ale zeby go cofnac o 200tys troche trzeba sie nakrecic

do tego sa specjalne "maszynki" na silniczku z wycieraczek podpinacz i w godzina cofa o dobre 2500 czyli w twoim przypadku trzeba by go an ladnych pare godzin podpiac

 

[Gość Anonymous]

srubokretem nic sie nie czeka, dwa razy mocniej nacisniesz i zebatka przeskoczy o 200tys. I watpie zeby po tym zabiegu był jakis slad.

 

[Gość JanuszW]

szeryf wszystko się zgadza, tylko ja miałem zegary bez obrotka, Delco (made in England), a z obrotkiem samo Delco, i nie pasowało.

 

jak planujesz przełożyć prędkościomierz to musisz zdjąć wskazówkę i należy liczyć się z tym, że będzie przekłamywał po zmontowaniu.

 

Chodziło o przełożenie całego prędkościomierza, z tarczą i mechanizmem.

 

[Gość Anonymous]

ok czyli wychodzi, ze najpewniej bedzie kupic licznik i dać do serwisu zeby mi go cofneli na taki przebieg jaki mam obecnie? jakby ktoś mimo to miał pewną metodę na przełożenie mechanizmu to bede wdzięczny

 

[Gość Anonymous]

dlaczego sam nie cofniesz ? tego nie rozumiem. I po co przekladac caly mechanizm. Szansa ze cos zepsujesz rosnie kilkakrotnie.

 

[Gość Anonymous]

Dlatego napiałem ze pewny sposób na przełożenie. Jak bede miał już licznik to zobacze i spróbuje sam cofnąc, a jak uznam ze to nie dla mnie zadania to dam znajomemu bo on nie prowadzi coprawda warsztatu, ale juz nie raz cofał liczniki i wszytko było ok

 

[Gość bubax16sz]

Ja już próbowałem przekładać sam prędkościomierz, niestety nie pasuje ten z zegarów bez obrotka, do zegarów z obrotkiem, różnią się budową.

bo rożniły się firmą jeżeli będą zegary tej samej firmy to licznik będzie pasował na 100% ewentualnie może być różnica w roczniku ale nie koniecznie

ja przekładałem i w 100% pasowało