zaniżony kosztorys, czy mam prawo sie odwołac?

[Gość DAROMV6]

Ale tyczyło to "młodego" auta,

w przypadku aut 10 czy więcej letnich sprawa już nie jest tak łatwa.

W wielu miejscach choćby i w sieci można natknąć się na info, iż szansa na takową "dopłatę"

czyli za utraconą wartość rynkową jest do wyrwania ale najlepiej w przypadku aut nie starszych niż 5-lat.

Czym auto starsze tym szanse na takową maleją.

 

[Gość SKYWAKER]

"czyli za utraconą wartość rynkową jest do wyrwania ale najlepiej w przypadku aut nie starszych niż 5-lat.

Czym auto starsze tym szanse na takową maleją."

Tak ale przed wypadkiem wartość mojego opla to 9,5-10 tys a teraz to pewnie z 5 tys wiec poniosłem w pewien sposób nie z mojej winy stratę majątkowa

 

[Gość DAROMV6]

Utrata wartości rynkowej to nic innego

jak malejąca wartość auta po naprawie wzgl. auta przed kolizją.

nie teraz przed naprawą.

 

Przeanalizuj sobie info zawarte choćby tu: http://rzu.gov.pl/czesto-zadawane-pytania/ubezpieczenia-komunikacyjne-odpowiedzialnosci-cywilnej-oc-szkoda-majatkowa-na-mieniu/Co__to_jest_utrata_wartosci_handlowej_pojazdu__Czy_sluzy_mi_roszczenie_jezeli_pomimo_naprawy_moj_pojazd_stracil_na_warto__20299

i np jeszcze tu: http://www.rzu.gov.pl/orzecznictwo/art-361-szkoda-zwiazek-przyczynowy/Utrata_wartosci_handlowej__550

 

[Gość M4ndarkus]

Wtrącę swój wątek do tematu. Gość mi wjechał w tył na parkingu i nieźle rozpiździł lewą stronę. Błotnik miałem już raz naprawiany, widać teraz szpachlę, miejsca spawów i rudą. Czy rzeczoznawca może mi zaniżyć koszty naprawy? Boję się że dadzą mi gó... nie pieniądz i nie starczy nawet na profesjonalną naprawę.

Edytowane 3 Listopada 2011 przez M4ndarkus

 

[Gość]

Na pewno wezmą pod uwagę, że element był wcześniej naprawiany.

 

[Gość adams4lta]

Wtrącę swój wątek do tematu. Gość mi wjechał w tył na parkingu i nieźle rozpiździł lewą stronę. Błotnik miałem już raz naprawiany, widać teraz szpachlę, miejsca spawów i rudą. Czy rzeczoznawca może mi zaniżyć koszty naprawy? Boję się że dadzą mi gó... nie pieniądz i nie starczy nawet na profesjonalną naprawę.

 

I jak było z odszkodowaniem? Brali pod uwagę to że element uszkodzony w wyniku obecnej kolizji był wcześniej naprawiany/skorodowany?

 

[Gość menik252]

Panowie jeśli ktoś chciałby zweryfikować swój kosztorys czy należy się jakaś dopłata proszę o kontakt. Fachowo zajmuję się dopłatami do kosztorysów.

 

kontakt

menik252@wp.pl

697-401-247

 

[Gość adams4lta]

Panowie jeśli ktoś chciałby zweryfikować swój kosztorys czy należy się jakaś dopłata proszę o kontakt. Fachowo zajmuję się dopłatami do kosztorysów.

 

kontakt

menik252@wp.pl

697-401-247

 

Proponuję poczytać o firmach które zajmują się "profesjonalnie i fachowo" odszkodowaniami żeby potem nikt nie płakał że nie ma odszkodowania i jeszcze musi płacić "expertowi"...

 

Dobrze że firma DRB istnieje od 5lat a nie od dziś tak jak konto na forum...

 

Powodzenia