Czujnik temperatury cieczy.

[Gość koszal83]

Chciałem odpowietrzyć na postoju. Odkręciłem korek od zbiorniczka i grzałem silnik

 

W instrukcji wyraźnie pisze odpowietrzanie układu następuje na zakręconym zbiorniczku samoczynnie w miarę zagrzewania silnika.Uzupełnic brak płynu do pozycji powyżej napisu "kalt"

 

[Gość Sir.Oceanic]

Ale teraz jakby mniej pływał wskaźnik po tym moim odpowietrzeniu.

Edytowane 30 Października 2011 przez Sir.Oceanic

 

[Gość koszal83]

To jaką temperaturę teraz osiąga?

 

[Gość Sir.Oceanic]

jest 80 ale tak jakby stabilniej nie ze zaraz opada. Zmienie czujnik i zobaczę co będzie się działo.

 

[Gość Sir.Oceanic]

Koledzy. Jednak te moje odpowietrzanie z odkręconym korkiem zdało egzamin. temperatura już nie skacze . Jest stabilna 79. lub 80. stopni. na skrzyżowaniach podnosi się wyżej. Być może to wina czujnika że nie pokazuje 90 stopni.

 

pamiętam bo do nie dawna miałem Astrę F 1.4 winą nie był czujnik tylko stabilizator napięcia w zegarach. czy ktoś może miał ten problem w OPLU VECTRZE B?

 

[Gość]

A nie masz przypadkiem klimy ?

 

[Gość Sir.Oceanic]

tak mam.

 

[Gość]

U mnie wiatrak od chłodnicy kręci się tylko jak jest włączona klima , na chłodnicy klimy cały czas( jak jest włączona) .Po wyłączeniu klimy na chłodnicy dalej się kręci ( chyba że pamiętam o wciśnięciu przycisku eko - wtedy go rozłącza) Efekt przy obecnych temperaturach jest taki , że osiągnięcie temp 90*C w trasie , graniczy z cudem . Po mieście w korkach , od biedy jeszcze dochodzi do 93*C. Wymieniałem przekaźniki wentylatorów (używki) i było tak samo .Ogrzewanie przez to jest letniawe . Może u Ciebie jest podobnie.

Edytowane 6 Listopada 2011 przez Gość

 

[Gość Sir.Oceanic]

Nie sprawdzałem tego wiatrak na chłodnicy. Ale co do reszty jest tak samo. na postoju albo w mieście podnosi się temperatura. w trasie nie.

czyli Ople tak już mają

 

[Gość]

czyli Ople tak już mają

 

Problem jest jak najbardziej do usunięcia. Brakuje mi tylko $$ i pewności , że przyczyną jest termowyłącznik w chłodnicy .Elektrykiem nie jestem , dlatego odkrycie usterki zajęło mi ok 3 mies eksperymentów i kopania w necie. Dla odmiany w letnie upały grzał się do 100 - 102*C i myślałem , że mam walnięty termostat lub zamuloną chłodnicę.