czy to sie nadaje jeszcze na jazde ?

[Gość snowboarder]

Dzis wymienialem opony letnie( dwuletnie bieznikowane ) na zimowe, wczesniej nie zwracalem wiekszej uwagi na opony , ale jedna z nich juz jest taka jak na zdjeciach ponizej, czy w przyszlym sezonie jeszcze ja zakladac czy juz ani jednego sezonu na niej nie przejade ?

Inne sa w troche lepszym stanie.

Edytowane 10 Listopada 2011 przez snowboarder

 

[Gość RoUeN]

Ładnie popękana , raz pamiętam pojechałem na wymianę opon i tez miałem popękane tak jak ty i mi wulkanizator nawet ich nie wymienił , powiedział dla mojego bezpieczeństwa.

 

[Gość zbyszek670]

Opony w takim stanie to bym założył do wozu drabiniastego gdzie prędkość możesz osiągnąć raptem 5 km/h a dla mnie do samochodu to ona się kategorycznie nie nadaje mając bezpieczeństwo na uwadze twoje i innych użytkowników drogi.

 

[pan_wAZOn]

NOOO!! na przykład na "kwietnik" do ogródka świetnie się nadają, bo na felgę to bym tego nie założył, nawet w cudzym aucie

 

[Gość Gawlak]

nadaja sie na bandy toru kartingowego

do jazdy w zadnym wypadku

 

[Gość snowboarder]

No tak myslalem, straszna kupa

A myslalem ze bieznikowa wiecej wytrzyma... z poczatku wygladala jak nowa ale widac to tylko tymczasowe, no nic , wnioskuje ze to pierwszy i ostatni raz kupilem bieznikowane, lepiej faktycznie dolozyc i miec na dluzej.

Edytowane 10 Listopada 2011 przez snowboarder

 

[Gość Gawlak]

no to ladnie sie zalatwiles

normalnie 10 letnie opony tak wygladaja

jak sa zle przechowywane

 

[Gość michuuu]

Widzę że autko masz nie najsłabsze. Lepiej dołożyć kasy i coś kupić w lepszym stanie. Pęknięta guma przy dużej prędkości dobrze Ci nie wróży, a później będzie żal że trzeba było to wymienić. Oponki w dobrym stanie używki naprawdę można kupić niedrogo. trzeba poszukać.