Spalone auto POMOC!

[Gość relatif]

Witam serdecznie,

 

 

w nocy z wczoraj na dzisiaj na terenie poznania dzielnica rataje, spalił się mój samochód. Opel Vectra B 2000 rok.

 

Krótka historia zdarzenia:

 

 

Po pokonaniu trasy ok.15km ok.21.30 zaparkowałem auto pod szkoła podstawową, nie było czuć żadnego smrodu, nic normalnie zaciągnąłem ręczny wrzuciłem bieg zamknąłem auto z pilota i wraz z dziewczyną udałem się do domu. Po ok. godzinie zadzwoniła policja, że auto jest gaszone przez dwie straże pożarne. Po udaniu się na miejsce potwierdziły się moje najgorsze obawy.

 

Po przesłuchaniach, oględzinach auta przez biegłego i strażaka dowiedziałem się, że niby była to wina hamulców tarczę się rozgrzały i wraz z zaciągniętymi zaciskami podpaliły się co spowodowało ogień i spalenie auta. Natomiast mam takie pytanie czy jeśli tarcze byłyby faktycznie tak zagrzane i klocki by się starły to czy przy próbie wprowadzenia auta na lawetę koło nie powinno się blokować? Bo ono bez oporu wjechało na lawetę i dało się nim bez problemu poruszać do przodu i tyłu. Auto nie miało AC dlatego oględziny były biedne. Bo koszta muszę pokryć ja. Dodam, że raz na jakiś czas zapalała się lampka ABS przy odpaleniu auta a później po chwili gasła po ok .4 min. Czy taki scenariusz jak Policja zaproponowała jest realny? czy może ktoś przysłużył się do podpalenia? Dodam, że auto podczas jazdy nie hamowało nie było efektu jakbym ciągnął koło za sobą, (jakby było zblokowane). Klocki były wymieniane rok temu ok. 7 000km, a tarcze ponoć miały starczyć jeszcze na 30 000tys km. (wg mechanika)

 

 

i drugie foto

 

[/img]

 

[marcov]

Mozesz pocykac dokladne zdjecia okolic kola?

 

Nie jestem przekonany, czy uklad hamulcowy jest w stanie nagrzac sie do tego stopnia, zeby zapalic samochod. Nawet gdybys mial zaciagniety reczny i przejechal setke kilometrow to wczesniej czulbys smrod spalonych klockow, czulbys rowniez opory podczas jazdy. Ktos chyba nie podszedl rzetelnie do oceny przyczyn tego pozaru.

 

[Gość relatif]

Mozesz pocykac dokladne zdjecia okolic kola?

 

Nie jestem przekonany, czy uklad hamulcowy jest w stanie nagrzac sie do tego stopnia, zeby zapalic samochod. Nawet gdybys mial zaciagniety reczny i przejechal setke kilometrow to wczesniej czulbys smrod spalonych klockow, czulbys rowniez opory podczas jazdy. Ktos chyba nie podszedl rzetelnie do oceny przyczyn tego pozaru.

 

 

i nie było takich objawów jutro wrzucę fotkę z bliska jak to wyglądało... na razie mam tylko te dwie. Jestem ciekawy czy ktoś chciał po prostu odbębnić sprawę ??

 

[Gość DAROMV6]

Jakieś to naciągane

 

[wojtekcichy]

gdyby klocki zapalily auto to co by sie dzialo na autostradach???ale tam sa duze predkosci i pewnie wiatr zdmuchuje ogien...tak powaznie to co te klocki zapalily bo chyba nie dostaly same samozaplonu

 

[Gość djlux]

Mi raz zblokował się zacisk z przodu czuć było wtedy gume jak wysiadłem musisz ustalić czy hamulce sa rzeczywiście niesprawne.Układ hamulcowy ma 2obwody jest podzielony na przód i tył lub po przekątnej w zależności od modelu samochodu

 

[Gość relatif]

Mi raz zblokował się zacisk z przodu czuć było wtedy gume jak wysiadłem musisz ustalić czy hamulce sa rzeczywiście niesprawne.Układ hamulcowy ma 2obwody jest podzielony na przód i tył lub po przekątnej w zależności od modelu samochodu

 

Jeśli to Vectra B 2000rok ? To jak jest z układem hamulcowym? ABS (kontrolka) ma wpływ na cokolwiek ? Jest też czujnikiem od niesprawnych hamulców? Policja uwzięła się tego tematu, i myślę, że tak łatwo nie odpuszczą. Ja nie wierze w to za bardzo, bo co ktoś przechodził gadał, że to nie pierwsze auto. Że ktoś szmatę podrzucił pod koło.... Nie wiem czy drążyć temat czy go odpuścić ?

 

[marcov]

Jesli nie masz AC to wiele nie da wyjasnienie sprawy. Szanse, ze znajdzie sie sprawca podpalenia sa raczej nikle. Musialbys miec opinie niezaleznego rzeczoznawcy ale niewiele Ci to da.

 

[Gość relatif]

AC nie ma niestety... dlatego też pewnie takie rozczarowanie pracą policji. Jednak ja chciałbym chyba mieć spokój i znać przyczynę. Jaki jest koszt rzeczoznawcy ?

 

[Gość daro]

Znajomy jeździ amatorsko w rajdach i nie raz przyjechał na spalonych klockach,tarczach i wylanych zaciskach (tłoczkach),ale nigdy przez to nie zapalił auta.