Podszybie, szyba przednia i uszczelki.

[Gość Anonymous]

Witam.

Niezbyt grzecznie zaczynać przygodę z forum od pytań ale sam nie dam rady.

 

Sprawa ma się następująco.

Parowały szyby (bardzo). Po lekturze forum wymieniłem filtr przeciwpyłkowy. Czy pomogło ? Nie wiem bo jeszcze nie padało ale chyba tak bo zauważyłem ciut lepsze "odświeżanie szyby" po nocy.

 

Problem leży gdzie indziej.

Podczas wymiany filtra zdemontowałem oba plastiki. Przy złożeniu ich z powrotem nijak nie mogłem dopasować uszczelki do szyby (część winy leży pewnie po stronie uszczelki gdyż ma już trochę lat i nie wygląda najlepiej). Nie mogłem dopasować to mało powiedziane gdyż miejscami odstępstwa mają nawet 10mm (więc o żadnej szczelności mowy być nie może). Ktoś "mądry" poradził mi silikon i uszczelnić ale skończyło się to tylko zapapraniem szyby i maski.

Większym problemem okazuje się szyba przednia. Po całej wymianie filtra, wracając do domu zaczęła mi piszczeć uszczelka w przedniej szybie. Dotknąłem palcem w lewym górnym rogu i o dziwo odchyliłem brzeg szyby palcem, nie wkładając w to wielkiej siły (owszem ciut na pewno ale nie przesadzałem).

 

Stąd pytanie. Czy usterkę spowodowałem sam (np naruszając uszczelki) czy to już "zmęczenie" materiału. Jak wygląda sprawa i podszybia i szyby głównej. Kupić uszczelki ? Czy nie daj Boże coś z szybą już nie tak.

Prosiłbym o pomoc (informacje) ew. ceny poszczególnych elementów które muszę zakupić.

 

Dodam, że to Astra F 1.6i 93' (kupiona miesiąc temu)

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

[ja37]

Wygląda na to, że ktoś zmieniał szybę we własnym zakresie i to coś, czym kleił puszcza....

Przecież fabryczne klejenie szyby wytrzymuje do końca żywota samochodu.

A możesz zrobić fotkę tej nie pasującej uszczelki?

 

[Gość Anonymous]

Oto fotki (niestety jakość nei za dobra ale robione na szybko telefonem):

 

Odstająca uszczelka przy szybie przedniej:

 

Kolejne zdjęcie odstającej szyby i uszczelki (tym razem od frontu):

 

Przykład "jakości" uszczelki po drugiej stronie szyby przedniej:

 

Niedopasowanie podszybia ( w tym miejscu odstaje 2-3cm od szyby zamiast do neij przylegać)

 

Widoczna 1cm przerwa pomiedzy szybą przednia a uszczelką podszybia. I jak to ma być szczelne ?

 

[ja37]

Na mój gust, to źle złożyłeś podszybie.Przecież jest ono przykręcane i nie da się inaczej złożyć.

Jak pod podszybiem jest plastik osłaniający filtr przeciwpyłkowy, to woda nie wleci na filtr.

W sumie ta uszczelka na dole szyby nie wiem, czy coś daje, kiedyś u siebie całkiem zapomniałem ja założyć i nic nie ciekło, ani nie parowało więcej, niż zwykle, pewnie jest, żeby podszybie nie obijało się o szybę

A z uszczelką szyby nie mam pojęcia co zrobić, ona chyba powinna trzymać się szyby od spodu, ale nie jestem pewien.Ale jak możesz odchylić szybę, to i tak cię czeka wklejanie jej od nowa.

 

[Gość Anonymous]

 

Niedopasowanie podszybia ( w tym miejscu odstaje 2-3cm od szyby zamiast do neij przylegać)

 

Widoczna 1cm przerwa pomiedzy szybą przednia a uszczelką podszybia. I jak to ma być szczelne ?

 

Faktycznie słabe zdjęcia ... ale jak rozumiem podobne różnice w szczelinach są miedzy podszybiem a maską?

 

[Gość Anonymous]

Tak. Podobne.

 

A co do złego złożenia. Śruby (zarówno te dwie małe jak i te pod wycieraczkami) leżą idealnie więc nikła szansa żebym źle złożył. Ten plastik (podszybie) wydaje mi się ciut odkształcony.

 

Zna ktoś może warsztat w Krakowie w którym zrobią mi to (podszybie i szyba) za "przyzwoite" pieniążki ?

 

[Gość Anonymous]

Witam

Kolego a jak jest z przeszłością tej astry?

Widziałem podobne objawy które były sklejane do siebie niczym klocki lego tzw ,,szczepy,,

miałem kiedyś jedynkę z 95 roku ale ile razy bym nie rozkręcał podszybia nigdy nie było takich szpar a jeśli sam to zrobiłeś no to niezłą masz krzepę, mój koleś stary blacharz lakiernik twierdzi po tych fotkach że sparawa jest w we wcześniejszej wymianie tej szyby i ktoś wcześniej spieprzył tę sptrawę , a do tego dochodzi możliwość malowania auta i odkształcenie uszczelki.

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Ta uszczelka jest porwana jeszcze w innych miejscach tak jak na zdjęciu nr. 3?

Jeśli nie to może świadczyć o wyjątkowo perfidnym demontażu, ktoś złapał kombinerkami i urwał kawałek. Ta uszczelka raczej nie ma nic wspólnego ze szczelnością szyby. Ot tak zasłania tylko krawędź szyby i kawałek słupka

Wszystko wskazuje na kiepski montaż szyby. Pozostaje pytanie dlaczego była wklejana?

Nie rozumiem jednego: Jaki związek ma podszybie z wymianą filtra? Przecież jego w ogóle sie nie rusza przy wymianie.

 

[ja37]

Jaki związek ma podszybie z wymianą filtra? Przecież jego w ogóle sie nie rusza przy wymianie.

Widzisz, ja za pierwszym razem też nie wiedziałem i u starego ściągałem wycieraczki i resztę, teraz wiem, że można łatwiej, szybciej i przyjemniej wymienić

 

[Gość Anonymous]

Jaki związek ma podszybie z wymianą filtra? Przecież jego w ogóle sie nie rusza przy wymianie.

Widzisz, ja za pierwszym razem też nie wiedziałem i u starego ściągałem wycieraczki i resztę, teraz wiem, że można łatwiej, szybciej i przyjemniej wymienić

Dokładnie to samo

Cóż człowiek uczy się na błędach. Niestety.

Dziś po deszczu sprawdzałem ale nic nie przecieka. Cóż z tego skoro przy 90 zaczyna "świszczeć" dość głośno.