Skocz do zawartości

Wywaliło obudowę filtra powietrza i inne


Gość ot co

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie,mam na imię Krzysztof.To mój pierwszy post na forum

 

Mam problem z Corsą B 1.0 rocznik bodajże 99.Otóż dzisiaj rano postanowiłem pomóc odpalić żonie Corsunię preparatem K2 na którym napisane jest że umozliwia odpalenie w trudnych warunkach.W tym wypadku wiadomo,mamy potężne mrozy więc pomyślałem że skoro nie chciał zapalić wczoraj to może dzisiaj wyjmę akumulator i go podładuję.Ale wcześniej przyszedł mi do głowy "genialny" pomysł z preparatem K2 :zawstydzony: No więc psikłęm kilka razy jak było napisane na filtr powietrza i choć trochę inaczej kręcił to jednal nie odpalił.W między czasie przyszła żona więc powiedziałem żeby siadła i kręciła a ja będę psikał :glupek: Teraz wiem że nie było to mądre ale cóż.Stało się.Więc po kilku sekundach nastąpił strzał i wywaliło pokrywę filtra powietrza a sam filtr zapalił się.Oczywiście klepłem kilka razy po nim i zgasł,nawet nie ma żadnego śladu po ogniu.Urwało z dwóch tron uchwyty plastikowe pokrywy filtra powietrza i wywaliło jeszcze w dwóch czy trzech innych miejscach.Zaraz pójdę do auta i zrobię zdjęcia.Moje pytania są takie.Czy oprócz widzialnych gołym okiem wywalonych plastikowych obudów mogło ulec coś uszkodzeniu?I co sprawiło że nastąpiła ekspolozja :szok: skoro używałem preparatu który rzekomo ma pomóc w odpaleniu?Chciałbym jak najszybciej usunąć uszkodzenia bo żona jeździ autem do pracy.Akumulator już się ładuje,czekam na porady i lecę zrobić zdjęcia,pozdrawiam

Edytowane przez ot co

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mietekforce

HAHAHAHAHAHA sorry że nie mogę się przestać śmiać ale naprawdę sytuacja jest komiczna, a to co napisałeś jest śmieszne strasznie. Dobra a teraz do konkretu, co to za cudowny srodek, podaj pełna nazwę. Z tego co napisałeś to jest on o D. rozbić i jeszcze stwarza zagrożenie. Prawdopodobnie to jakis sprej z bardzo lotnymi związkami łatwopalnymi, ale dziwi mnie ze popryskanie filtra powietrza sprawi że ma on ułatwić start. Pic na wodę. Benzyna w największe mrozy odpali bez cudownych preparatów K2 jeżeli aku jest sprawny a silnik w dobrej kondycji. Jeśli wysadziło Ci filtr powietrza to pewnie w układzie dolotowym jednak się dostało to cudo i takie straty. Czy to spowodowało jakieś spustoszenie trudno powiedzieć. ale jeśli wywaliło pokrywę filtra powietrza to pewnie ciśnienie musiało sie w układzie zrobić bardzo duże.

 

Powodem wybuchu było złe obchodzenie sie z ty preparatem. Obstawiam że wystarczyło popsikać lekko wlot do filtra powietrza i spróbować odpalić auto, a ty pryskałeś tym jak strażak gaśnicą po ognisku, a twoja żona odpalała auto- iskra zainicjowała wybuch i musiało wysadzić. Dopuszczalne stężenie tego środka w układzie dolotowym pewnie maksymalnie może być ok 5-10% a ty zrobiłeś 60-70% i walnęło.

 

Podładuj aku, skręć filtr na jakieś zaczepy lub taśmę i sprawdź czy odpali. Oglądnij przedtem cały układ dolotowy czy nie rozerwało czegos.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam zdjęcia,bardzo proszę o obejrzenie i wskazówki co i jak się nazywa abym wiedział co zamówić.Wszelkie uwagi mile widziane

 

dsc0461y.jpg

 

dsc0462n.jpg

 

dsc0463h.jpg

 

dsc0464ix.jpg

 

dsc0465nj.jpg

 

dsc0466qe.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oby to było szczęście w nieszczęściu.czasami jak silnik załapie, a preparatu jest za dużo,silnik może wejść w tzw rozbieganie(bardzo wysokie obroty)i kończy się to b.poważnymi następstwami.przynajmniej to cię ominęło :confused:

niech czuwa nad tobą :aniolek2: i niech moc będzie z tobą

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tomekc16nz

Teoretycznie masz cały dolot do wymiany... obudowa filtra, pewnie mieszalnik powietrza ciepłe-zimne, przepływomierz, obudowa przepustnicy... szybciej będzie znależć cały komplet... A dla innych przestroga na przyszłość żeby nie "gisować" auto-starta do oporu :rip: ... na początek wstaw auto do jakiegoś garażu (najlepiej ogrzewanego) i spróbuj uruchomić silnik ew. jak się da to zczytać kody usterek -> instrukcji szukaj na forum :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to narobiłem :mur: Pytałem gościa i ma dwa rodzaje przepustnicy,elektryczna i zwykła a ja nie wiem jaka jest w mojej corsie,proszę o podpowiedź :help:http://allegro.pl/przeplywomierz-przepustnica-corsa-b-agilla-1-0-i2095359990.html

 

Aha,ten mieszalnik powietrza ciepłe - zimne to w którym jest miejscu na zdjęciu?

Edytowane przez ot co

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tomekc16nz

Twoja przepustnica jest sterowana linką więc raczej nie jest elektryczna-ale najlepiej niech sie wypowie ktoś bardziej w temacie tego modelu...

Ja spróbowałbym napoczątek uruchomić auto i sprawdził czy wogóle jest potrzeba wymiany przepustnicy, może nawet przepływka przeżyła strzał (ciężko to będzie zrobić ale warto spróbować zaoszczędzić trochę kasy)...

Mieszalnik powietrza-jest w obudowie filtra powietrza lub gdzieś obok (obudowa filtra masz napewno uszkodzoną)

Edytowane przez tomekc16nz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mietekforce

Myslałem że wybuch nastąpił w puszce filtra powietrza a tu jednak obudowa przepustnicy rozsadzona. Ku przestrodze żeby takich preparatów nie używać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok,chciałbym uruchomić auto tylko akumulator jest w ładowaniu.Mam świeżo naładowany inny aku.od Ducato.On jest większy gabarytami i mocniejszy bo ma 75ah a z corsuni 44ah i zastanawiam się czy spróbować.Czy można taki podłączyć i nic się nie stanie o ile wogole da się go tam wcisnąć?Czy poczekać jak się naładuje "corsuniowy" bo widzę idzie dość szybko i ma już 60%(ładuje od 8 rano czyli do 14 wychodzi 10% pojemności na godzinę,wskazanie początkowe było LOW choć jak pisałem jeszcze coś tam nawet kręcił) pojemnośći tylko że wtedy to chyba będzie już noc i przyjdzie niższa temperatura.Czy jeśli powiedzmy odpali w co trochę wątpię bo mróz nie puszcza a olej mineralny to czy z tymi pękniętymi obudowami będzie chodził?I czy ewentualnie może pociągnąć ją na lince żeby odpaliła(nie mam garażu a zanosi się ze zima jeszcze potrzyma)) i czy wtedy to nie zaszkodzi jeśli te obudowy i może przepływki i przepustnice nie są dobre?

 

dsc0468kw.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tomekc16nz

Warunkiem jest garaż-inaczej to sobie daruj. Poszukaj wśród znajomych nie masz nikogo z garażem? Jak będziesz wymieniał uszkodzone części to też będziesz potrzebował jakiegos warsztatu :znudzony:

Broń boże na hol bo jeszcze pasek rozrządu przeskoczy :mad: !!!

A robienie czegokolwiek na zewnątrz w taki mrozie jest nic dobrego nie da :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności