Skocz do zawartości

Wycieraczki


Rekomendowane odpowiedzi

Nisza w której są wycieraczki to po prostu jakaś pomyłka w naszym klimacie. Coraz bardziej dochodzę do przekonania że projekt tego auta był robiony dla Hiszpanii, a nam sprzedają przy okazji.

Śniegu napadało, potem trochę puściło, w nocy zamarzło i po zawodach wycieraczki nie ruszyły (mam nadzieję że silniczka nie spaliłem), oddłubał bym tą zamarzniętą papkę, ale czasu mało. Więc tak pojechałem.

Zacznę to czymś zastawiać. Macie jakieś przemyślenia w tym temacie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Fircyk81

Myślę że problem nie dotyczy tylko merivy a większości aut,przymarzają w każdym aucie. Auto nie garażowane ,trzeba popracować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro sie nie chce odsniezyc auta to masz

 

jak widze auta ze sladami tylko po wycieraczkach cale w sniegu

to bym takim kierowcom kluczyki w zaspy wyrzucal

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bym takim kierowcom kluczyki w zaspy wyrzucał

 

Ja też .... a mam takiego pod blokiem ...

 

podnieść wycieraczki na noc....

 

Raczej założyć zasłonkę na szybę, przykrywając spód szyby, wycieraczki ..

To zabiera 10 sekund .. a jaka wygoda ..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasłonkę zastosowałem ale połowicznie przykrywając tylko ten fragment gdzie są przymocowane wycieraczki. Dwie rurki plastikowe - będą wielokrotnego użytku- przecięte wzdłuż. Zobaczymy bo na razie odwilż.

 

 

Ps1

awtoy

My nie narzekamy dajemy rade,wez sprzedaj auto i problem z glowy,jezeli tylko takie masz problemy?

 

Coś ci kurde zrobiłem złego że mnie tak potraktowałeś.

 

Ps2

skoro sie nie chce odsniezyc auta to masz

 

jak widze auta ze sladami tylko po wycieraczkach cale w sniegu

to bym takim kierowcom kluczyki w zaspy wyrzucal

 

 

Coś chyba źle opisałem, właśnie jak odśnieżałem auto (zawsze całe odśnieżam łącznie z dachem - odkąd jechałem za takim z pełnym dachem wiem czym to grozi - i też jestem tego zdania o tych co nie odśnieżają że stwarzają zagrożenie na drodze) nie mogłem tego zamarzniętego we wnęce wydłubać. Więc jeszcze raz nadmienię pojechałem odśnieżonym, na szczęście pogoda była taka że dało się bez wycieraczek. Puściło po 2 km.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kasa1979

Coś ci kurde zrobiłem złego że mnie tak potraktowałeś.

 

Nie,nic mi nie zrobiles,moze za ostro ci napisalem,ale co to za problem podnies wycieraczki i przykryc szybe.To tylko chwila,a naprawde warto.Nigdy nie narzekałem na wycieraczki,mam w domu 2 Merivy i tata tez nigdy nic nie wspomnial.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie,nic mi nie zrobiles,moze za ostro ci napisalem,ale co to za problem podnies wycieraczki i przykryc szybe.To tylko chwila,a naprawde warto.Nigdy nie narzekałem na wycieraczki,mam w domu 2 Merivy i tata tez nigdy nic nie wspomnial.

 

I tu się zgadzam, ale ja opisywałem przygodę. I jeszcze radę dostałem: odmrażacz!!! Że też na to wcześniej nie wpadłem :-{.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności