dziwne objawy podczas hamowania

[Gość abzuj]

tarcze mam brembo a klocki ferodo za wszystko dałem 300zł. Właśnie też mi się nie wydaje żeby nowe tarcze się tak zwichrowały zwłaszcza, że bardzo skrupulatnie przestrzegałem docierania ich.

 

[Gość magrygullo]

tarcze kupiłem dobrej jakosci tylko przy przykrecaniu sruby mocowania zacisku do ramienia zwrotnicy przesadziłem i przekreciłem ją. Nastepstwem tego był nierównomierny docisk klockow do tarczy. Kazda śruba ma swój moment Na wyczucie to sie po tyłku mozna podrapac.

 

[Gość Gawlak]

sory kolego

Ty ukonczyles ta szkole z awatara ??

 

jesli tak

to niech bog ma nas w opiece z takimi mechanikami po szkolach

 

[Gość magrygullo]

sprawdz mocowanie zaciskow do zwrotnicy, czy nie maja luzów.

 

[Gość magrygullo]

Kolego z atrapą lepiej bys cos doradził koledze a nie tylko krytykował.

 

[Gość Gawlak]

juz poradzilem jedno

ty piszesz jakies banialuki

 

luzne mocowanie jazma hamulcowego do zwrotnicy to by walilo caly czas

na poczatek sprawdzic prace tloczka i prowadnic zacisku hamulcowego

wystarczy ze jeden tloczek prowadzacy bedzie zapieczony i cuda gotowe

 

[Gość abzuj]

Dzięki Panowie za porady, po świętach się tym zajmę. Rozkręcę je jeszcze raz i sprawdzę wszystko. Pozdrawiam.

 

[Gość Naper]

Weź pod uwagę że nie koniecznie przyczyną drgania będą przednie hamulce tak jak w moi przypadku.

Byłem pewny na 100% że mam zwichrowaną tarcze bo auto spadło mi z podnośnika na tarcze .

Wymieniłem tarcze klocki wszystko pięknie cacy a tu po jeździe wielkie rozczarowanie, bicie wcale nie ustąpiło.

Poczytałem troszkę na Google i wszyło że owe drgania które czułem z przodu, przenosiły się na przednią część auta, były spowodowane luzem na łożysku tylnego koła .

A sprawdzasz to w taki sposób że rozpędzasz się powiedz do 80/90km/h i zaczynasz hamować ręcznym, nie aż ci koła zablokuje ale wystarczająco mocno i jeśli nie będziesz słyszał żadnych drgań itp to oznacza ze łożysko i bębny/tarcze nie mają luzy i nie są krzywe .

Edytowane 4 Kwietnia 2012 przez Naper

 

[Gość Gawlak]

lozyska to jedna z wielu przyczyn

moze to byc rowniez wybity drazek albo koncowka kierownicza

wieszak stabilizatora

jak i inne elementy zawieszenia

 

 

u mnie przykladowo bylo to przednie lozysko

ale ja o nim wiedzialem (ze siada)

bo bylo je slychac na lukach

po zmianie telepanie przy hamowaniu zniknelo

 

wniosek jest tylko jeden

trzeba dokladnie wszystko sprawdzic

zanim wyda sie kilka setek na nowe tarczxe i klocki

 

[Gość Naper]

Dokładnie lepiej poświecić te 2/3h na sprawdzenie samochodu samemu niż wydanie kasy w błoto . Mówię tu o sprawdzeniu przysłowiowo pod blokiem, klocki pod koła, ręczny spuścić bez biegu, do góry koło odkręcasz i szukasz luzów wycieków . Najlepiej jest sobie samemu sprawdzać no chyba że ktoś nie ma pojęcia o mechanice To wtedy kasa albo koniec języka za przewodnika i szukać w nieskończonym źródle świata internet

 

Nie ma potrzeby cytowania całego poprzedniego posta, usunąłem cytat/rafaln1