Skocz do zawartości

Termostat ?


Gość foni-r

Rekomendowane odpowiedzi

itam koleżanki i kolegów.

Mam mały problem z termostatem.

Mianowicie drugą zimę jest otwarty i trzeba go wymienić.

Na Aledrogo znalazłem wkłady i kupiłem taki za 34zł z przesyłką .

Cena dobra,więc zaryzykowałem.

 

I tu moje pytanie .

W jaki sposób sprawdzić przed zamontowaniem czy jest sprawny i czy na pewno otwiera się przy 92 stopniach jak jest wybite na obudowie.

 

Nadmienię,że wiem jak sprawdzić i to też zrobiłem ale nie chcę nakierowywać was ponieważ sprzedawca twierdzi ,że się nie znam i mój sposób to Adam Słodowy.

Stosuje go od ponad 20 lat i zawsze działa.

Razem z nowym wkładem testowałem używany od Forda Eskorta i ten przy 90stopniach otwiera się dość szybko,przy spadku temperatury zamyka.

 

Nie wiem czy montować,bo jeśli jest do kitu ,płyn który doleję pójdzie do kanału.

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

termometr kuchenny (do ciasta) i woda

oczywiscie garnek tez potrzebny i kuchenka do podgrzania wody ;)

 

tak sie robi od wielu lat

jak sprzedawca taki cwany

to niech powie jak sie sprawdza domowym sposobem inaczej ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Tak też zawsze sprawdzam.

Nie chciałem od razu pisać jak sprawdzam żeby sprzedawca nie mówił,że podpowiedziałem.

 

Mam termometr do 350stopni.

Wsadziłem jak zwykle [od 20 lat tak robię z każdym zaczynając od maluchowskich] do garnka z wodą wkład nowy + używany od Forda.

Fordowski miał się otwierać przy [jak dobrze pamiętam] 86 stopniach.

Otworzył się przy -92.

Nowy wkład od Zafiry nie drgnął do 100stopni.

 

Czy płyn chłodniczy ma większą temperaturę wrzenia??

 

Bo jeśli tak to sprawdzę na nim.

Moim zdaniem termostat może być sprawny ale otwierać się może przy innej temperaturze niż producent przewiduje.

I czy jeśli otwiera się powyżej 100stopni nie zaszkodzi to silnikowi.??

 

Sprzedawca na moje argumenty powiedział,że się nie znam i że mam pewnie zapowietrzony układ...

Tylko ciekawe co ma piernik do wiatraka i jak mam go odpowietrzyć skoro sam powinien.

Edytowane przez Gawlak

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze popraw oba posty

czytac sie tego normalnie nie da

 

 

 

skoro sie nie otwiera w okolicach temperatury wybitej na obudowie

oznacza ze nie dziala i tyle

 

temperatura 100 wody i plynu to te same 100 stopni ;)

plyn osiaga je po prostu pozniej niz woda

 

to tak samo jak kilo cukru i kilo zelaza

jedno i drugie wazy tyle samo ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ale co mam poprawić-błędów ortograficznych chyba nie robię.

Układ przeszkadza?

Skoro są takie możliwości to je wykorzystuje.

 

Co do temperatury woda/płyn -wrzenia to jasne.

Skoro termostat nie otwiera się do 100 stopni w wodzie [ bo więcej w niej nie uzyskam] ,to jesli płyn chłodniczy ma większą temp.wrzenia od wody , to może w nim zagrzać termostat i sprawdzić jaki jest błąd techniczny termostatu.

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie uklad przeszkadza

pisz normalnie a nie kombinujesz

 

 

termostat ma sie otworzyc przy 92 stopniach (albo tyle ile jest na nim napisane)

w wodzie czy w plynie chlodniczym

ta temperatura jest taka sama

 

punkt wrzenia nie ma nic do tego

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ,że punkt wżenia jest nie istotny.

Chodzi tylko o sprawdzenie w jakiej temperaturze się otwiera i czy w ogóle się otwiera...

 

Acha jeszcze jedno przed demontażem.

Na pewno jest tam jakaś uszczelka.

Czy da się wykorzystać starą.

Czy jest z papieru,czy gumowa?

 

Bo jak nie to muszę się przed operacją zaopatrzyć .

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez foni-r

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko przed założeniem nowego spróbuj ustami dmuchnąć w wylot termostatu nie powinno być przedmuchu a jak jest to należy dotrzeć wkład termostatu do obudowy,wkład termostatu ten płaski jest lepszy od tego okrągłego jego nie można dotrzeć do obudowy ja tak właśnie wywaliłem kase w błoto a między termostatem a obudową był przedmuch i to duży i tak jak by sie termostat nie domykał dopiero jak zmieniłem na ten płaski dotarłem i teraz jest git.

Opis mojej walki z termostatem.

Moja walka z termostatem więc tak kupiłem nowy wraz z obudową nowy to nowy 100zł nie sprawdziłem szczelności w sklepie czy jest przedmuch a był i to duży żadnych oporów, więc pojechałem go wymienić ale w sklepie okazało sie że zaden z nowych nie jest szczelny więc zaczęto mi wpierać że musi być taki przedmuch, ale nie skorzystałem z ich podpowiedzi oddałem go i kupiłem sam wkład ten prosty 36zł.Podczas wymiany też okazało sie że ten nie trzyma bo obudowa ma już wżery tak one wyglądały.

widocznewery.th.jpg

Więc sie zawziołem od kolegi dostałem paste do docierania zaworów i postanowiłem dotrzeć ten termostat co by był szczelny.

copotrzeba.th.jpg naoeniepasty.th.jpg

 

Docierałem 20min półobroty lewo,prawo.

 

wykonywanieobrotowdocie.th.jpg

 

Po zakończeniu docierania sprawdziłem szczelność wkładając termostat nie dociskając go nalałem wody i nie wydostała sie ani jedna kropla wody.

 

sprawdzenieszczelnoci.th.jpg

 

Na fotkach użyłem do docierania starego termostatu ale wkładając nowy szczelność była idealna tak że polecam kupienie samego wkładu i pasty do docierania zaworów koszt pasty 7zł ja akurat dostałem,teraz wąż wychodzący z termostatu do chłodnicy jest zimny cały czas aż do otwarcia termostatu,przedtem wąż zagrzewał sie razem z silnikiem choć sam wkład był dobry (ten okrągły) nie polecam go przetestowane poprostu ten płaski dotrzeć szczelność i będzie spokój na długi czas i troche kasy w kieszeni.

Edytowane przez zafek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności