Skocz do zawartości

Termostat ?


Gość foni-r

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki wielkie za fotki.

A czy nie próbowałeś dotrzeć ten okrągły??

 

A termostat jest na 99% sprawny.

Nalałem do naczynia płyn chłodniczy,

Zagrzałem termostat do 115 stopni-dalej się nic nie działo.

Dopiero jak go wyjąłem i przestudziłem zauważyłem,że ten trzpień tak wystaje daleko i tu moje zdziwienie.

Nacisnąłem lekko i wsunął się bez problemu.

Więc oczy szeroko mi się otworzyły ,bo zrozumiałem jego działanie.

Nagrzałem go więc znowu i przy temperaturze ponad 90 stopni wysunął się.

Natychmiast go wyjąłem i przez szmatę trzymając spróbowałem go ze sporą siłą wsunąć -nie dał się.

Po ostudzeniu jednym palcem wskoczył do środka.

 

A tak przez cały czas podgrzewania wypatrywałem jakiejś reakcji :zawstydzony:

 

Teraz zafek zasmuciłeś mnie troszkę ,bo tu na miejscu nie mam pasty do docierania i kolejny problem.

Myślę,że termostat ten okrągły raczej jest dobry a powierzchnia stykowa obudowy może być do kitu.

I zwykłe dotarcie jak opisałeś w tego typu termostacie zda egzamin.

Ale ja tylko tak gdybam.

 

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez foni-r

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da rady dotrzeć okrągłego ta krągłoś jest nie równa, obudowa termostatu metal mięki a termostat twardy przerabiałem to,paste zrobisz sam drobne opiłki z pod szlifierki i deńko pasty do brudnych rąk lub kapke oleju i gotowe.

Edytowane przez daro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze a powiedz jeszcze od czego jest ten prosty termostat?

Bo na Aledrogo znalazłem tylko okrągłe -chyba,że źle szukałem.

 

Czy może to taki?

http://moto.allegro....2272445111.html

To chyba taki sam?

http://moto.allegro....2251890666.html

 

Podpowiedz,to kupię ,bo przekonałeś mnie.

Wolę nie mieć problemów i założyć przetestowany.

Edytowane przez foni-r

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A więc nie wytrzymałem i postanowiłem spróbować z tym termostatem jaki kupiłem.

Rozkręcanie obudowy było strasznie upierdliwe ponieważ opaski zaciskowe były skierowane zamkami do dołu.

Ale jakoś poszło.

Pastę zaworową kupiłem za 4zł-nr.0.

 

Zrobiłem najpierw test na trzymanie ciśnienia i tu moje zdziwienie-nie było tak tragicznie i było by można zostawić ale miałem przecież pastę za którą się nalatałem.

Po paru minutach wytarłem i sprawdziłem rant owalu termostatu.

W jednym miejscu tylko delikatnie pasta zabieliła metal.

Po paru kolejnych minutach nie było potrzeby już sie znęcać nad termostatem.

Powierzchnia na całym obwodzie była przytarta elegancko.

Test na dmuchanie wypadł elegancko.

Nie dałem rady przedmuchać nawet drobinki powietrza.

Montaż z nową uszczelką i po wcześniejszym dokładnym umyciu był łatwiejszy.

Niestety trzeba też wymieniać śruby po pierwszym demontażu termostatu.

Ta trzecia dolna długa urwała się .

Uwierzcie,że nie dokręcałem ją z oporem.

Poprostu przy zwykłym dokręcaniu zrobiła-PYK!:zalamany:.

Ale,że nie miałem tu spawarki ,lub gwintowników postanowiłem dobrze dokręcić te dwie śrubki i liczyć na fart.

Po uruchomieniu silnika termostat otworzył się przy około 90 stopniach.

Dziś zrobiłem 25km. i przecieków nie było.

Jeśli będą to zdemontuje jeszcze raz.

Przyspawam delikatnie do urwanej śruby kawałek wałeczka i odkręcę.

Na pewno pójdzie bez problemu ,bo lekko się wkręcała.

Jak nie to innym sposobem dam radę.

 

I tu na koniec mogę polecić sprzedawcę z Allegro ponieważ obsługę miałem znakomitą.

łącznie z dzwonieniem do producenta i radami.

 

MOTOJACK_II

Wpisałem go do ulubionych sprzedawców.

Termostat firmy-" Stahler"

Test z gorąca wodą na starym termostacie wykazał,że jest uszkodzony i nie reaguje kompletnie.

Kilka fotek:

post-9618-0-90284200-1334518855_thumb.jpg

post-9618-0-67924700-1334518856_thumb.jpg

post-9618-0-36306400-1334518858_thumb.jpg

post-9618-0-07511000-1334518859_thumb.jpg

post-9618-0-67563500-1334518859_thumb.jpg

post-9618-0-82471900-1334518915_thumb.jpg

post-9618-0-44803600-1334518916_thumb.jpg

Edytowane przez foni-r

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności