Przepalający się bezpiecznik od podświetlenia zegarów

[Gość loozack]

Problem polega na tym, że jak tylko włączę światła (wtedy też załącza się podświetlenie deski rozdzielczej) przepala mi się bezpiecznik nr 9. I mam pytanie czy da radę zlokalizować zwarcie samemu przy użyciu podstawowego miernika czy lepiej oddać auto w ręce jakiegoś dobrego elektryka. Na tym obwodzie działa też brzęczyk sygnalizujący zapalone światła i otwarte drzwi. Myślałem że to on robi zwarcie ale jak go wyjąłem to też bezpiecznik strzelił. Nie wiem czy jeszcze coś pracuje na tym obwodzie.

Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie: Czy może włącznik świateł powodować palenie bezpiecznika?

 

[Gość tomekiewa]

poradzisz sobie tylko czasu i cierpliwości

 

[ja37]

loozack, a czasem podświetlenie zegarów nie załącza się już po przekręceniu kluczyka?

 

[Gość loozack]

Nie... podświetlenie zegarów załącza się w momencie włączenia świateł. Tyle że u mnie niestety nie włącza się wcale a jak zmienię bezpiecznik to tylko mrugnie i pali bezpiecznik

 

[ja37]

Najlepszą metodą wykrywania zwarcia jest odłączyć wszystko, co siedzi na tym bezpieczniku i po kolei podłączać.

Jak wywali, to już wiadomo, gdzie szukać.

Tylko tu może być kłopot.

Można wyjąć brzęczyk.....tak w ogóle, to masz takie bezpieczniki?

 

[Gość loozack]

Bezpieczniki mam mniej więcej takie jak na fotce. Z wyjętym brzęczykiem też pali bezpiecznik. Na razie obstawiam zwarcie przy lampce od tablicy rejestracyjnej. Może jakieś sugestie jak to najlepiej sprawdzić?

 

[ja37]

Też mi na to wygląda na razie.

Najprościej chyba wyjąć żarówkę i bez zapłonu zmierzyć, czy plusowy przewód nie ma zwary do masy.

 

[Gość loozack]

No i problem rozwiązany. Uszkodzeniu uległa izolacja na przewodzie idącym do lampki tablicy rejestracyjnej i było zwarcie. Około 10 cm taśmy izolacyjnej i wszystko załatwione.

 

[ja37]

No to gratki

 

[voodoo]

loozack, właśnie przydarzyło się to samo w viki mojego papy,rozwiązanie Twojego problemu ocaliło życie wielu bezpieczników i uchroniło deskę rozdzielcza przed demolka.