Ssanie Sintra

[Gość FatherTom]

Nie wiem czy u ciebie TE WTYCZKI są w tym samym miejscu, ale u mnie dociśnięcie ich i mocniejsze zamocowanie i pryśnięcie elektrosolą pomogło i problem z ssaniem zniknął.

 

[Gość Kacper]

Według mnie to pewnie jakaś drobna pierdółka którą trudno będzie namierzyć.

Czujnik temperatury, kable, świece zmienione i tak pewnie można wymienić cały osprzęt silnika.

A wina może leży w jakimś słabym przejściu na w wtyku, np ECU, sondy, EGR itp czy jakiejś drobnej nieszczelności np na kolektorze dolotowym czy wydechowym.

Może być tak ze przypadkowo ruszysz gdzieś jakimś wtykiem i samo przejdzie.

Ja porozpinał bym chyba wszystkie możliwe wtyczki w okolicy silnika i potraktował preparatem do styków.

 

[Gość Piotrek_sieradz]

Nie wiem czy u ciebie TE WTYCZKI są w tym samym miejscu, ale u mnie dociśnięcie ich i mocniejsze zamocowanie i pryśnięcie elektrosolą pomogło i problem z ssaniem zniknął.

 

 

nic nie dało

 

 

na forum omegi pisza cos o przepustnicy.

 

jakis kolo wymienił i mu ssanie wróciło

 

[Gość Kacper]

Może być też winna przepustnica. Przed wymianą warto będzie ją wyjąć, przeczyścić. Sintrą zajmuje się zapewne mechanik, to będzie wiedział na co zwrócić uwagę przy oględzinach.

 

[Gość Gawlak]

lewego powietrza nie lapie ??

popsikac samostartem na pracujacym silniku po dolocie

moze wyjdzie

 

[Gość Piotrek_sieradz]

moje kolejne ranne spotrzezenia.

 

samochód nie chodzi na jeden cylinder czyli moze cos z wtryskiwaczem bo na gazie jest ok.

 

poradzili mi odłaczyc aku na cały dzien i tak zrobłem.

 

teraz to dopiero mam lipe obroty wskoczyły na 1200 mówie luzik naprawiło sie a tu nagle zaczyły falowac obroty od 1000 do 1600 niezle co i tak do tej godziny na dodatek ten wtryskiwacz w drodze powrotnej do domu sie chyba zawiesił bo jak przełacze na pb to mi przebiera a na gazie jest ok.

 

jutro zostawiam auto u majstrów niech grzebią. maja kilka sintr bo handluja czesciami niech poprzekładaja wszystko i zobaczymy o co kaman.

 

[Gość Piotrek_sieradz]

no zrobione.

 

 

wymienili mi listwe wtryskowa ale głownym problemem były kable i kabelki.

 

ogólnie przywrocili mi auto do zycia i chodzi jak ta lala.

 

poczyścili przepustnice, krokowiec, zrobili porzadek z oswietleniem, wymienili rurki w nivo, wykasowali błedy wymienili czujnik płynu chłodniczego, wymienili listwe wtryskową za to wszystko zapłaciłem 300zł i ich czesci.

 

normalnie całuje w stopy.

 

 

daje namiary na gosci bo oni maja duzo sintr na czesci : 604-234-672, Czastary koło Walichnowy

Edytowane 11 Maja 2012 przez Piotrek Sintra MV6

 

[Gość tokar2]

poradzili mi odłaczyc aku na cały dzien i tak zrobłem.

 

teraz to dopiero mam lipe obroty wskoczyły na 1200 mówie luzik naprawiło sie a tu nagle zaczyły falowac obroty od 1000 do 1600 niezle co

 

Witam!

Miałem kiedyś podobnie po rozłączeniu aku (silnik benzyna)

http://forum.opel24....__1#entry407324

do dzisiaj nie wiem dlaczego ten typ tak ma i czy po przeczyszczeniu krokowca i przepustnicy, po prostu się naprawił sam? Sintry tak już mają (jak kobiety kapryśne one są)