Silnik szarpie...

[Gość tomekmuz]

Witam!

 

Jeżdżę Sintrą ponad 3 lata (w tym czasie zrobiłem ponad 65.000 km).

Od dłuższego czasu mam problem z silnikiem. W czasie jazdy czasami szarpie silnik (zazwyczaj dzieje się tak po wejściu w zakręt, przy jeździe pod górę lub gdy dodam więcej gazu)....

Wszystkie tematy na forum znam już prawie na pamięć, ale jak do tej pory nie udało się znaleźć przyczyny.

Wymieniłem już świece, kable, czujnik położenia wału, filtr paliwa, przeczyściłem EGR i przepustnicę.....

Jeździłem nawet z mechanikiem po okolicy z podłączonym CDIF-em, żeby zobaczyć które parametry świrują podczas szarpania (niestety wszystko ok...)

Ostatnio znalazłem dziurę w wężu, który szedł do sterowania podciśnieniem (wąż sparciał i zrobiła się centymetrowa dziura)....

Po usunięciu tej usterki auto dostało większej mocy, ale nadal szarpie......

 

Nie mam za bardzo już pomysłów co to może być, a za miesiąc wyjeżdżam na dłużej za granicę....

 

pozdrawiam i czekam na sugestie

 

[Gość Kacper]

Taka usterka która pojawia się tylko czasami jest najtrudniejsza do zlokalizowania.

U mnie zdarza się podobny objaw raz na pół roku, podejrzewam że to wina kiepskiego paliwa lub niewielkiej ilości wody w nim.

 

[Gość tomekmuz]

Ale u mnie tak jest za każdym razem po wejściu w zakręt lub dociśnięciu gazu do dechy.....

 

Paliwo tankuję na Neste lub Shellu........

 

[Gość Kacper]

Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to: cewka zapłonowa łapie przebicie.

Diagnostyka kompem może tego nie wychwycić. Może masz kogoś znajomego w okolicy aby na próbę podmienić - 3 stówki w ciemno raczej bym nie wydawał bez pewności że to właśnie to.

 

Wpisz w profilu skąd jesteś - może ktoś z forumowiczów jest z Twojej okolicy.

 

[Gość tomekmuz]

dopisane.....

 

Gdyby ktoś miał chwilę to stawiam zgrzewkę browaru :-)

 

[Gość tomekmuz]

Zaczęło się pojawiać coś nowego - Check Engine....

 

Po sprawdzeniu błędów pokazało błąd obwodu czujnika położenia wału (zmieniony rok temu przy tych samych objawach, szarpanie bez zmian) i błąd obwodu sondy lambda.....

 

Czy może mieć sonda wpływ na szarpanie silnikiem?

 

[Gość Kacper]

Przy uszkodzonej sądzie większość osób na forum pisze o ogromnym apetycie silnika na paliwo.

 

[Gość ZlyWilk]

Wykręć świece na zimnym silniku i sprawdź czy są suche(czy aby któraś nie jest zalana olejem).

U mnie takie szarpanie głównie na zimnym silniku to chyba wina przedmuchów na 4 cylindrze.

Olej pojawiający się w nadmiarze na tłoku powoduje wariacje sondy lambda to po pierwsze(przynajmniej u mnie tak to wygląda - ustępuje po przytrzymaniu silnika na kilka sekund powyżej 5tys obrotów - gdy zwyczajnie olej się spali lub po przejechaniu kilku kilometrów) po drugie zmienia się stopień sprężania gdyż olej zabiera miejsce w komorze mieszance paliwowo-powietrznej.

Tak więc jeżeli check zgaśnie po chwilowym "butowaniu" bądź gaśnie po kilku kilometrach to chyba to jest Twój główny problem.

Nie zapomnij też sprawdzić kompresji.

 

Sprawdzić możesz wszystko sam, no może poza kompresją

 

Powód - wydaję mi się że pierścionki kończą swój żywot(wersja optymistyczna) lub silnik już odmawia paciorek.

To tylko taka moja sugestia, a wcale tak być nie musi

Pozdrawiam

 

[Gość majq1]

U mnie właśnie tak szarpał chwilami jak nie łączył czujnik spalania stukowego, są dwa.

 

[Gość tomekmuz]

Sytuacja się wyjaśniła i Sintra śmiga jak nigdy.....

Niestety po wizycie u innego mechanika (ale to długa historia).

 

Była zalana olejem jedna świeca (i olej poleciał trochę niżej), co powodowało przebicia i uszkodzenie cewki WN....

Po wymianie cewki, kabli i świec silnik chodzi jak rakieta.....