Skocz do zawartości

Awaria silnika po wymianie usczelki pod głowicą.


Gość Żuk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ostatnio miałam wymienianą uszczelkę pod głowicą. Parę dni po wymianie przy odpalaniu auta słychać było metaliczny dźwięk, po czym nie dało się go uruchomić. Okazało się, że "jakieś" koło zębate (nie wiem jak to się fachowo nazywa) prawdopodobnie zostało źle dokręcone i urwał się klin. Auto zostało odwiezione na lawecie do innych mechaników, którzy stwierdzili, że przy wymianie uszczelki powinien zostać wymieniony rozrząd. Dodatkowo okazało się, że przy pompie wody jest mokro. Mechanik, który się tym zajmował był zdziwiony, że poprzedni mechanicy przy wymianie uszczelki nie widzieli tego. Po naprawie auta pojechałam do "pierwotnego" mechanika w celu wyjaśnienia sytuacji. Usłyszałam, że przy wymianie uszczelki pod gł. nie rozbierają całego silnika, także nie jest możliwością żeby widzieli rozrząd. Jest to dla mnie trochę dziwne, bo czytając o wymianie tej nieszczęsnej uszczelki spotkałam się z informacją, że rozrząd jest ściągany. Dodatkowo przy wymianie uszczelki został wymieniony termostat, a chyba żeby się do niego dostać trzeba rozpiąć rozrząd. Mam wrażenie, że ktoś albo ze mnie kpi albo mam błędne informacje.

 

 

Tytuł ma informować o problemie / poprawiłem / Kacper

Edytowane przez Kacper

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to dla mnie trochę dziwne, bo czytając o wymianie tej nieszczęsnej uszczelki spotkałam się z informacją, że rozrząd jest ściągany.

jest "rozpinany" czyli zwykle zluzowana rolka i zdjęty pasek.

 

zostało odwiezione na lawecie do innych mechaników, którzy stwierdzili, że przy wymianie uszczelki powinien zostać wymieniony rozrząd.

jeśli zbliżał się na niego czas lub zachodziła taka konieczność,

a ew. wymianie podlega sam pasek - zwykle takie jest dodatkowe zalecenie przy w/w pracach

 

W pozostałych kwestiach dobrze rozumujesz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego zlecilas wymiane uszczelki?

jestes pewna ze zostala zmieniona?

rozrzad to pojecie ogolne potocznie okreslajace przez mechanikow komplet czasci wymiennych w ukladzie rozrzadu czyli pasek,rolki napinajace i prowadzace,czasami pompa wody

nie zmienia to jednak faktu, ze do zmiany uszczelki pod glowica trzeba polozowac napinacz,czesto odkrecic kolo pasowe walu,zdjac pasek a po naprawie wszystko w odwrotnej kolejnosci.szanujacy sie mechanik nie zgodzi sie na zalozenie tego samego paska(chyba ze jest nowy),bo to jak pozyczenie zuzytej prezerwatywy od sasiada

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie dlaczego mechanicy uparcie twierdzą, że nie rozbierali rozrządu!! Parę razy z nimi rozmawiałam po wymianie uszczelki. To śmieszne stwierdzenie usłyszałam podczas ostatniej rozmowy, gdy pytałam dlaczego nie widzieli , że przy pompie wody jest mokro. Moim zdaniem powinni to widzieć i dobrze widzieli. Tak samo sądzą mechanicy, którzy naprawiali po nich. Skoro np. trzeba zdjąć pasek, to musieli to widzieć. Biorę pod uwagę to , że rozrząd jest pojęciem ogólnym. Ale usłyszałam od nich też, że nie musieli zakładać nowego paska skoro stary był dobry. Także niestety trafić na dobrego mechanika, to chyba szczęście. Dodam, że gdy auto przyjechało z lawety na warsztat, to ja byłam je oglądać i również widziałam, to że jest mokro przy pompie wody. Nie mam zresztą siły już dobiegać swoich racji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelka jest na pewno wymieniona, bo było to sprawdzone. A do jej wymiany doszło, ponieważ ciągle ubywało płynu chłodzącego. I w dwóch miejscach pod maską było mokro (nie określę dokładnie gdzie, bo się nie znam). Zresztą to, że jest uszczelka po gł. "walnięta" stwierdzono w dwóch warsztatach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowa Polska mentalność. Niepełna i niesprawdzona diagnoza. Prowizoryczna naprawa. Unikanie wszelkiej odpowiedzialności za naprawę.

Proponuje zamieścić odpowiednia opinie o warsztacie na :

http://dobrymechanik.net

http://www.znanywarsztat.pl

http://www.rankingwarsztatow.pl

Może kogoś uchronisz przed tym samym błędem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności