Podłośc ludzka nie zna granic - cofanie licznika!!!

[Gość Anonymous]

Znasz sie na silnikach to wiesz co kupujesz. Zreszta ja tez kupuje z mechanikiem i kupuje autka w bdb stanie zeby je potem sprzedac a nie przy nich robic.

 

no widzisz a ja sie nie znam znam sie za to na wielu innych rzeczach, o ktorych byc moze pojecia nie masz, ale akurat na silnikach nie.

i co czy ten brak wiedzy mechanicznej stawia mnie w grupie ludzi do oszukania?

ze nie skonczylam technikum samochodowego lub ze nie siedze w smarach tylko robie inne rzeczy sprawia, ze nie mam prawa zostac uczciwie potraktowana? jak sie nie znam

to sama jestem sobie winna?

a wyobraz sobie ze idziesz do szkoly jezykowej. nie znasz jezyka i na nauczaniu sie nie znasz. ja wezme od Ciebie duzo kasy za kurs a naucze Cie glupot , pomieszam

amerkanski z brytyjskim, naucze zlej wymowy i gramatyki. bo sie nie znasz.

no prosze Cie. robiac rozne rzeczy w zyciu (na ktorych sie nie znam) mam prawo by byc rzetelnie i fachowo obsluzona jesli zaplace wymagana stawke, a takie oszustwa przyspazaja ludziom przykrosci i wydatkow, ale nade wszystko swiadcza o poziomie oszukujacego.

 

A licznik chciale to sobie cofnolem.

gratuluje, ale poniewaz brakuje Ci ewidentnie wyczucia powiem, ze nie ma sie czym chwalic. o takich rzeczach sie nie mowi. jest to oszustwo!

tak jak bym napisala: a dzis sobie ukradlam bulke ze sklepu bo chcialam.

bez kitu nie ma sie czym chwalic.

 

p.s. kolega sie rozpisal wiec ja tez

 

[Gość Anonymous]

Ogólnie dla mnie post jest do zamknięcia albo sam nie wiem do czego (tzn wiem ale nie chce pisać że "o kant #$@# potłuc")

 

Przecież wiadomo że jak ktoś handluje samochodami to cofa liczniki i że jak sie go przyłapie to będzie sypał texty typu ja kupuje dobre bo dbam o ludzi a że cofnołem licznik to tylko dla tego bo byłem nim honolulu a tam trasa łagodna albo mój ulubiony bo - stary sie przepalił a nowy kupiłem bo był od 0000000 i nie chciałęm oszukiwać.-

Więc ja niestety tłumaczenia nie przyjmuje.

 

Tak samo jak bezcelowe wydaje mi sie gadanie zostałem oszykany/oszukana. Myslicie że tatym co was oszukali zrobi sie przykro czy sumienie ich ruszy albo kogoś nawrócicie

 

Jedyne co musze przyznać to że puszczenie textu jak przekręcić licznik a potem ogłoszenia jest dla mnie mistrzofstwem

 

[Gość Anonymous]

jakis macie zly obraz osob handlujacych autkami. Ja mam 21 lat i sie nie bawie w rozbitki.

Autka przyworze z niemiec i austri. Francuzy odpadaja. A jak kogos natne to odemnie juz nikt autka nie kupi. Zreszta sam jezdze tymi autkami. Dzisiaj juz nie treba kupowac zlomow i ich picowac bo w polsce mozna znalezc tez fadne autka ktore sa sprzedawane.

A jak ktos bedzie chcial rozebrac licznik nie koniecznie w celu takim o ktory sie tu rozchodzi to udziele cennych wskazuwek. Ot chocby po to zeby zalozyc biale tarcze zegarow

 

[Gość Anonymous]

ogolnie pytanie o mozliwosc odkecenia licznika jest na forum zajebisce nie na miejscu...i dlatego pawlo111 nie masz sie co dziwic ogolnej bulwersacji...dla mnie mozesz odkrecac liczniki w furach, rowerach, kosiarkach do trawy i bog wie w czym jeszcze...jednakze zadnej pomocnej podpowiedzi, czy instrukcji: jak to zrobic? na tym forum nie uzyskasz na pewno...

 

...a odpowiedz na pytanie: czy to co robisz jest ucziwe, czy nie? jak rowniez kwestnie odpowiedzialnosci prawnej zarowno na drodze karnej, jak i cywilnej, zostawiam Tobie i Twojemu sumieniu...

 

...opinie na temat handlarzy nie wziely sie z szeroko pojetego kosmosu, tylko z zyciowego doswiadczenia ludzi, ktorzy kupili "dobre inaczej" auta...aczkolwiek daleki jestem od stwierdzenia, ze "wszyscy handlarze to oszusci i zlodzieje", bo to na pewno prawda nie jest...

 

na mily koniec cos z "zycia wziete":

 

....moja pierwsza tigra miala byc idealna...okazala sie tragiczna i nawet nie dojechala do domu...na szczescie Pan sprzedajacy mial sumienie, badz "wiszacy" paragraf przed oczami i pieniadze oddal....czlowiek uczy sie na bledach, mialem wiec nauczke na przyszlosc...a od Pana sprzedajacego ludzie kupuja nadal furaki, bo jak ostatnio widzialem, firma sie preznie rozwija...czyli jednak takie postepowanie poplaca...niestety...

 

[Gość Anonymous]

zgadzam sie ja takich panow tez omijam z daleka. Stare auta wypucowane jak z salonu, wymyte silniki. U mnie to nie przechodzi bo nie zarabiam na wrakach tylko na roznicach cen miedzy polska polnocna a poludniowa. A sumienie jakie mam takie mam. Katolik jestem ale tez z czegos chce zyc.....

bo na podkarpaciu lekko niema. Podstawa to praca za 600-700zl i bywa ze tylko na czarno....

tak ze prosze nie oczerniajcie mnie tylko dlatego ze sobie licznik cofnolem bo to przesada jest.

Coinnego jak bym ukrywal jakies wady. Moze i nie na miejscu pytanie o ocfanie licznika ale tak juz jakos wyszlo i sie cofnac nieda...

POZDRAWIAM

 

[Gość Anonymous]

ok, zamkne zeby nikogo juz nie korcilo.

kazdy powiedzial co mysli, Pawlo po swojemu okazal skruche. tak jak

bylo mowione, niech ma jeszcze jedna szanse.

pozdrawiam wszystkich