Skocz do zawartości

Rózna rzeźba bieżnika opon przód i tył


Rekomendowane odpowiedzi

Mogłeś zibi zrobić jednak ten wykład :D

Zima = 4 równe opony (bieżnik i jego wysokość) jeśli chcecie zaoszczędzić to wiadomo, że lepsze na tył. Co do indeksów prędkości to może być nawet Q i V, zasada jest tylko jedna - zawsze stosujemy się do tego mniejszego. Jeśli masz T i H to wiadomo, że lepiej nie przekraczać 190 km/h :) Jeśli chodzi o 195/60r15 a 185/65r15 to jest to raczej bez znaczenia, biorąc pod uwagę fakt, że teoretycznie lepiej założyć oponę zimową węższą to wybierz 185/65r15. Ja zalożyłem 205/50r16 KrisHP do mojej Asterki i po pierwszym śniegu zdam Wam relacje :D W zeszłym sezonie testowałem UGGW3 205/50r15 w Calibrze i byłem bardzo zadowolony, świetna przyczepnośc !

Ogólnie zimą jazda tylko na oponach zimowych :wink:!:wink:!:lol:!:lol:!???!???!http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif!http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif!???!;p!http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif!http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif!http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif!http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif!

 

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

ja nadmienie ze mam u siebie juz zimowki i wszystkie maja ten sam bieznik oraz indeks.Jesli ktos szuka laczkow zimowych za 50 zika i wiecej a jest blisko szczecina to moge podac namiar na tania (oponki do wyboru cena negocjowana)przymiezalni/zmienialnie oponek. :wink:

 

Auta przednionapędowe nie mają skłonności do nadsterowności więc prawdopodobieństwo, że tył wyprzedzi przód jest naprawdę niewielkie. Trzeba się naprawdę postarać, żeby wprowadzić auto z FWD w poślizg nadsterowny bez uzycia hamulca ręcznego :wink: Będę więc zawsze zwolennikiem lepszych gum na przodzie przy FWD. Przód napędza, hamuje i steruje takim autem.

 

Obywatel, to teoria,czy praktyka,bo ja auto tylnonapędowe bez problemu wyprowadzałem z poslizgu,a jak załozyłem do cieńkusa dobre zimówki na przód,a pseudozimówki na tył,to 2 razy nie dałem rady wyprowadzic.Dobrze,że nic nie jechało i prędkosc była mała,bo rów bym zaliczył albo krakse. :lol:

 

W zime jechalem ze szwagrem do szczecina i na trzy pasmowej trasie(Ci co sie orietuja to chodzi mi o Struga) ja nie zaczelo mi tylem majtac raz w jena raz w druga i coraz mocniej az kolowrotek zrobilem. Niby nie hamowalem gwaltownie tylko delikatny łuk byl i kola skrecilem. Wina to opony zimowe na przedzie a na tyle juz slabawe letnie. Dodam ze predkosc byla nie wieksza jak 40.

 

Auta przednionapędowe nie mają skłonności do nadsterowności więc prawdopodobieństwo, że tył wyprzedzi przód jest naprawdę niewielkie. Trzeba się naprawdę postarać, żeby wprowadzić auto z FWD w poślizg nadsterowny bez uzycia hamulca ręcznego :lol: Będę więc zawsze zwolennikiem lepszych gum na przodzie przy FWD. Przód napędza, hamuje i steruje takim autem.

Nie masz racji kolego, a mit lepszych opon na przodzie już dawno przeminął, potwierdzają to np. testy producenta opon Pirelli oraz wypowiedzi kolegów powyżej, którzy doświadczyli efektu zakładania zimówek na przód i lata na tył.

Niedouczeni i niewykwalifikowani wulkanizatorzy nadal szerzą tą błędną teorię, przez co ileś osób ryzykuje swoim zdrowiem i życiem !

 

Auta przednionapędowe nie mają skłonności do nadsterowności więc prawdopodobieństwo, że tył wyprzedzi przód jest naprawdę niewielkie. Trzeba się naprawdę postarać, żeby wprowadzić auto z FWD w poślizg nadsterowny bez uzycia hamulca ręcznego :lol: Będę więc zawsze zwolennikiem lepszych gum na przodzie przy FWD. Przód napędza, hamuje i steruje takim autem.

Nie masz racji kolego, a mit lepszych opon na przodzie już dawno przeminął, potwierdzają to np. testy producenta opon Pirelli oraz wypowiedzi kolegów powyżej, którzy doświadczyli efektu zakładania zimówek na przód i lata na tył.

Niedouczeni i niewykwalifikowani wulkanizatorzy nadal szerzą tą błędną teorię, przez co ileś osób ryzykuje swoim zdrowiem i życiem !

Wiem tylko tyle, że jak się na łuku doda gazu w przednionapędówce, to wynosi przód a nie tył. A jeśli z jakiegoś powodu zaczyna uciekać tył, to neutralizuje się taki uślizg kontrą i dodaniem gazu (i znowu wszystko w rękach kół przednich). A jeśli na skutek jakiś wariackich manewrów auto wykręci bąka, to nie pomogą na to nawet nie wiem jak dobre opony. Do tego dodać należy, że przednie kapcie znoszą dużo większe przeciążenia i pracują w trudniejszych warunkach. A tak poza wszystkim, to zawsze staram się mieć 4 dobre opony.

 

Nie masz racji kolego, a mit lepszych opon na przodzie już dawno przeminął, potwierdzają to np. testy producenta opon Pirelli oraz wypowiedzi kolegów powyżej, którzy doświadczyli efektu zakładania zimówek na przód i lata na tył.

Niedouczeni i niewykwalifikowani wulkanizatorzy nadal szerzą tą błędną teorię, przez co ileś osób ryzykuje swoim zdrowiem i życiem !

Ostatnio jednak oglądałem na Discovery (nie żeby to była jakaś wyrocznia) gdzie testowali samochód i jego zachowanie na aquaplaningu (nie wiem jak się pisze) podczas omijania przeszkód z problemem który omawiamy w tym temacie i wyszło że lepsze zakładamy na przód. Przeszkodę można było ominąć jeżeli lepsze opony były na przodzie, jeżeli lepsze były z tyłu to samochód walił w przeszkodę.

Duże znaczenie ma jakiej sytuacji mamy możliwość wpaść w poślizg, jeżeli bierzemy długi zakręt to wiadomo że tył samochodu może nam uciec i wtedy lepsze na tył, natomiast jeżeli jesteśmy na prostej drodze to jednak większą szansę na ominięcie przeszkody mamy mając lepsze opony na przodzie.

 

jeżeli bierzemy długi zakręt to wiadomo że tył samochodu może nam uciec i wtedy lepsze na tył,

To dotyczy samochodów z tylnym napędem.

Wniosek: zakładajmy 4 dobre opony.

 

[ Dodano: Pią Lis 02, 2007 11:05 ]

A ja zadam pytanie z nieco innej beczki. Jak widzicie Panowie na jednej osi opony identycznego typu, ale o różnym stopniu zużycia? Powiedzmy, różnica ta wynosi ok. 2 - 3 mm.

 

A ja zadam pytanie z nieco innej beczki. Jak widzicie Panowie na jednej osi opony identycznego typu, ale o różnym stopniu zużycia? Powiedzmy, różnica ta wynosi ok. 2 - 3 mm.

Jesli podą na przód,to nie dosc ,ze mechanizm róznicowy dostaje w tyłek,to i tak będzie sciagac na stronę nizszej opony.W tym przypadku tylko na tył.Jesli ktos ma auto z tylnym napędem,to oczywiscie mechanizm znowu non stop nadrabia,a na przodzie będzie sciagac.Róznice do 1 mm nie są znacząco zauwazalne,ale czasami sa .Kumpel tak miał w Golfie i nie dało się prosto jechac.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności