Signum-możliwy problem z filtrem DPF

[Gość vitstwosz]

Witam Koledzy...

Posiadam auto sprowadzone 3 lata temu, przebieg 190tyś,2004r z DPFem

 

Otóż borykam się z takim problemem:

 

po odpaleniu auta na zimnym silniku słyszę taki dziwny lekki rezonans(jakby ktoś dosłownie pierdział w metalową tubę), dzwięk ten słychać jak auto schodzi z obrotów , a także stoi na wolnych obrotach. Wszystko wraca do normy gdy śilnik się nagrzeje, a chwilowe spalanie na wolnych obrotach wróci do wartości 0,4-0,5..Na poczatku zlekceważyłem to zjawisko, ponieważ tłumaczyłem to sobie zimą i czekającą mnie dwumasą-do chwili gdy na ciepłym silniku obroty zaczeły mi wariować, a chwilowe spalanie skakało między 0,9 aż nawet do 1,9-2,1!-wiem że to nie jest wypalanie dpfu(w tym monencie znów pojawił sie ten rezonans).Oczywiście brak błędów!!.Mechanik sprawdził nasycenie dpfu i nasycenie wskazywało 70%, a ostatnie wypalanie było jakieś 460km wcześniej..

Wypalił drania techem i wszystko wróciło do normy, ale co jakiś czas przy przyspieszaniu pojawia się lekkie zaduszenie..Od tego czasu proces wypalania techem musiałem powtórzyć jeszcze 3 razy(przy różnych nasyceniach dpfu) bo problem powtarzał sie , a wypalanie pomagało i przebiegało bez problemów..Przy ostatnim razie gdy obroty zaczeły wariować,a chwilowe spalanie wzrastało-silnik zgasł 2 razy:(..

Panowie macie może jakieś pomysły co to może być za ustrojstwo?? Naczytałem sie o czujnikach różnicy ciśnień i o tym że tech podaję błędne odczyty z nasycenia, ale u mnie nie ma żadnych błędów!

Mechanik wspomniał też że w niemieckich warsztatach mechanicy zamiast czujnika róznicy ciśnień montowali jakieś emulatory, które miały wskażywać zapisane im parametry, błedne do rzeczywistości??-nie wiem co o tym myśleć?? ..myślicie że tu szukać przyczyny?? Jutro odstawiam auto do mechanika na dokładny przegląd pod tym kątem..Chcę zaznaczyć że miałem już wymienianą plecionkę i mam nowy egr od prawie 2 lat, a także nowy kolektor..

Bardzo dziekuję za jakąkolwiek pomoc:)będę informować czy udało sie coś zaradzić.

Pozdrawiam

Edytowane 14 Stycznia 2013 przez vitstwosz

 

[kicaj]

sprawdź czy przewody od czujników ciśnienia DPF (masz 2) nie są popękane i nie fałszują wyników

sprawdź też poziom nsycenia DPF'a po wypaleniu samoczynnym. Pamiętaj że wypalenie w serwisie (wymuszone przez komputer) wymaga późniejszego wypalenia samoczynnego + wymiana oleju

 

emulatory mają sens gdy dpf jest wycięty

Edytowane 14 Stycznia 2013 przez kicaj

 

[Gość vitstwosz]

Dzięki za podpowiedzi..

 

Dziś auto odstawiłem do mechanika dam znać czy cos pomógł..pozdrawiam..

 

[Gość vitstwosz]

witam.

jestem po rozmowie z mechanikiem. z tego co wiem to wszystkie czujnikii i przewody od dpfu działają poprawnie..problem polega na tym że mój dpf dość szybko się zabrudza i nie mamy pojęcia co jest tego przyczyną??

Maciemoże jakieś pomysły , albo znacie z własnego przykładu gdzie szukać powodu?. Bardzo proszę o pomoc...

 

[kicaj]

jeśli szybko się zapełnia to są dwie-trzy możliwości albo ma już sporo nalatane i sporo popiołu w nim już siedzi (do jakiego poziomu się wypala samoczynnie, tzn jaki jest poziom zaraz po wypaleniu) albo coś powoduje zwiększona produkcję sadzy np. nieszczelny dolot, problem z lejącymi wtryskami, przepływka szwankuje... albo ktoś coś namieszał z fejsem...

 

[Gość vitstwosz]

witam kicaj.

 

mechanik wspomnial ze dzis wypalil sie samoczynnie w trasie, z tego co mi mowi to samoczynne wypalenie jest w 50-60%?co do popiolu to jest taka mozliwosc ale jak to sprawdzic?z tego co wiem chyba nie da sie tego sprawdzic?-co prawda ma juz swoj przebieg 190tys , ale nie wykluczone ze moze miec wiekszy!?przeplywka to jedyna rzecz jaka mam podmieniona od roku na uzaywana(reszta na nowe),ale ona dziala poprawnie z tego co wiem.Wtryski nie leja na 100%,mialem wprowadzone tylko poprawki w fejsie-zalecane przez serwis, a co do nieszczelnosci dolotu to nie wiem?-sa jakies charakterystyczne objawy ktore moga mnie na nia naprowadzic?,moze rzeczywiscie gdzies tu szukac?(czasami, ale rzadko wystepuje take lekkie przyduszenie przy gwaltownym przyspieszeniu na 2i3 biegu)... mechanik dalej bedzie szukac przyczyny ,takze pod wzgledem nieszczelnosci..dzieki za pomoc

Edytowane 16 Stycznia 2013 przez vitstwosz

 

[kicaj]

z tego co pamiętam to u mnie wypalenie następuje powyżej chyba 70 bądź 80% nasycenia i gdy się zakończy zostaje ok 10% nasycenia filtra (zawsze jakieś będzie)

 

[Gość TuneFORCE]

Możesz zdemontować na chwile filtr i zobaczyć czy czasami samochód nie kopci jak lokomotywa, jeśli będzie kopcił to szukaj przyczyny gdzie indziej..a jak nie to pewnie DPF już swoje przeżył i jest zawalony popiołem albo popękany...

 

[Gość vitstwosz]

Panowie..

Wczoraj odebrałem auto od mechanika-stało u niego prawie tydzień!Posprawdzał wszystko i twierdzi ze jest ok,wspomniał tez że wypalił mu się dpf podczas jazdy próbnej i znów wszystko wróciło do normy-prawdę mówiąc nie wiadomo gdzie szukać?(jak na razie brak błedów).Auto odebrałem(licznik został wyzerowany po samoczynnym wypaleniu)-czyli ponad 40km mechanik przejechał bez problemów(dlatego trudno mu szukać?), ja natomiast zrobiłem kolejne 40km i problem kur...mać powrócił!!To co zaobserwowałem to że jak silnik odpale zimny i bedę nim jeżdził do nagrzania go to niby wszytko jest ok,tylko gdy zgaszę niedogrzanego po krótkim odcinku to zaczyna sie juz powoli cos dziać aż w końcu ch..go strzela czy to na zimnym czy na ciepłym...Dziś wieczorem zajechałem do znajomych na kilka dobrych godzin,którzy mieszkają 30km za Poznaniem(w drodze wszystko było ok,tylko rano był problem na zimnym).Zaparkowałem tak że wyjeżdzając musiałem wiekszy kawałek wyjechać na wstecznym-i wtedy sie zaczęło!!!

Cofając usłyszałem istotne buczenie(rezonans)przy dodawaniu gazu, wydobywające się gdzieś z okolic między dywanikami dla pasażerów z tyłu, a bagażnikiem(piszę tak orientacyjnie)i cofając dalej auto zgasło!!!Manewr tez zajął mi 10min bo po odpaleniu auto gasło kilka razy,po ustwieniu auta w kirunku odpowiednim do jazy zgasło jeszcze 3 razy(kolejna obserwacja-po ponownym odpaleniu silnik słabo pracował, a dodając równomiernie gazu obroty zamiast rosnąć to nagle słabły po przekroczeniu 2tyś, mimo że dusiłem na pedał!?i znów zgasło)W koncu odpalił jakby nigdy nic i do Poznania dojechałem bez problemów(spalanie chwilowe było w normie 0,4-0,5)!!!Panowie co to może być???/>?!!DPF,katalizator??Proszę powiedźcie jaka powinna być wartość spalania chwilowego za raz po odpaleniu po dłuzszym postoju?bo u mnie wystepuje róznie raz od 1,7 albo od 2,4-czy to normalne??.Problemy zaczynają sie chyba wtedy gdy wartości początkowe zaczynają się powyżej 2,0-bo wtedy dosyć długo schodzi do poziomu poniżej 1,0-1,1(wtedy wystepują falowania obrotów,którym towarzyszy ten rezenans i tak do nagrzania silnika-później jest norma), a przy 1,7 to jeszcze na postoju spadną do 1,2 potem przejadę kawałek i chwilowe spalanie spada do 0,7 i dalej już do normy czyli 0,4-0,5...

Panowie proszę o pomoc bo nie czuje się pewnie za sterami takiego auta! Co robić???Dopiero w poniedziałek wrócę do mechanika i przedstawię mu powyszy raport!!ale do tego czasu chyba głowa mi pęknie!!Dzięki wielkie za jaką kolwiek sugestie...Pozdrawiam

Edytowane 24 Stycznia 2013 przez vitstwosz

 

[Gość popencjusz]

To normalne, że przy takiej temp. jak teraz, zaraz po odpaleniu masz wartości spalania chwilowego nawet do 3l/h. Nie chcę tu wprowadzać zbytnio zametuale może ten dzwięk i takie objawy są spowodowane czym innym. Sprawdź może czy silnika rano nie zdusza np alternator lub może jakaś rolka na zimnym się blokuje, może dogrzewanie silnika lub elektryczne podgrzewanie szyby. Dobrze byłoby zrobić logi wszystkich parametrów zaraz po uruchomieniu zimnego silnika. DPF lub sam katalizator mogą być już zapchane swoją drogą. Ja też mam auto z dpf i początkowo też miałem problemy z dynamiką auta, związaną właśnie z dpf. Teraz staram się aby nie jeździć na obrotach poniżej 1700 rpm/min i jest spokój. Też nie od razu. Dolewam regularnie praparat do czyszenia układu oraz olej do dpf i wymiana co 12 tyś km. Jest ok.O taką instalację trzeba niestety bardzo dbać.