szalejący wskaznik temperatury

[Gość Maniek1986]

witam, nowy problemik aby nie bylo nudno heh

podczas jazdy wskazowka leci niemal z prędkością

od 40stopni to ponad 100 i zaraz spada, rak wkolo.

W tym czasie slabo sie grzeje az cos nie pusci

i wtedy sie normuje i grzeje, jakis czujnik?

 

[Gość Kacper]

Witam, silnik masz jak pamiętam 2,2 benz. (wpisz do profilu ) czujnik na zegary jest z boku silnika pomiędzy egr i cewką.

Z opisanych objawów masz raczej za mało płynu.

 

[Gość Maniek1986]

hmmm wlasnei to zdiagnozowalem i mialem napisac

ale co dolewam to gdzies gubi albo wywala

a nie widac skad tak konkretnie, a oddac komus do

przejrzenia to tez wiecznie nei widza nigdzie wycieku a

to naprawde sporo spierdziela, jest jakies newralgiczne miejsce w sintrach

gdzie mzoe ostro uciekac?

Edytowane 22 Stycznia 2013 przez Maniek1986

 

[Gość Kacper]

Trudno znaleźć bez kanału, u mnie też mam drobny wyciek i wiem że jest na łącznikach węży "za silnikiem".

 

[Gość Maniek1986]

za silnikiem juz byla awaria ze lalo sie litrami ale zostalo usuniete

Tak jak mowie oddaje specjalista i nic nigdy nie widza, a moze na chlodnicy tylko zdazy wyparowac?

Sadze ze litr tygodniowo to malo, ale tez wynika ze nei leci jak z weza

 

[Gość Kacper]

Aby znaleźć wyciek powinien silnik być rozgrzany aby było ciśnienie w układzie, dopóki go nie rozgrzejesz może nic nie kapać.

 

[Gość Maniek1986]

na tyle moja technicznosc wystarcza i znajomosc wlasciwosci substancji z fizyki

ale musze sie tym zajac bo na ten plyn ojciec wydaje majatek

 

[Gość ZlyWilk]

Jak nie ma widocznego wycieku to UPG raczej tylko zostaje.

(a spaliny nie pachna plynem chlodnuczym?)

 

[rafalgrzegorz]

Witam

W mojej sinterce był minimalny wyciek spod uszczelki na 4 cylinder. Diagnoza dopiero po 3- dniach, wycieków nie było widać, wskazówka od wskaźnika temperatury raz 120st. C, a raz 60st.C, w wydechu nie można było wyczuć płynu, słabe było ogrzewanie. Dopiero po wykręceniu świec na rozgrzanym silniku wieczorem, rano ujawniło płyn na 4 cylindrze ( bardzo mała nieszczelność ledwo widoczna na uszczelce pod głowicą ). Płynu nie dolewałem dużo ok. 1 litr / tydzień, nie wyrzucało też przez zbiornik wyrównawczy, dlatego aż 3 dni straciłem na diagnozę. Moje koszty to ok. 750zł lipiec 2012r ( części:, uszczelki: głowicy, klawiatury, wydechu, ssania, EGR, zaworów ,planowanie i sprawdzenie szczelności głowicy, docieranie zaworów, płyn, olej, filtr oleju, robota w zakładzie kolegi podnośnik, narzędzia, myjka, zaopatrzenie w części i fachowa pomoc ). Może ten post długi ale komuś może się przydać. Pozdrawiam RG.:spoko:/>