problem z olejem

[Gość djrobson87]

Dla mnie przejście z 15w40 na 10w40 skończyło się remontem silnika więc nie polecam tego kroku no chyba że zrobi się płukanie silnika

 

[Gość Jucha62]

Dla mnie przejście z 15w40 na 10w40 skończyło się remontem silnika więc nie polecam tego kroku no chyba że zrobi się płukanie silnika

Widocznie silnik już przed wymiana był trup, teraz nikt nie płucze silnika, trzeba tylko pamiętać o kilku zasadach. Olej wymieniamy zawsze po dłuższej jeździe, co najmniej 100km (zaraz po zatrzymaniu, wjeżdżamy na kanał i spuszczamy! olej). Raczej należy unikać wymiany oleju wysysarką.

 

Dlaczego współczesne silniki "biorą" olej? Bo badania wykazały, że silnik zużywa się tak naprawdę, tylko w chwili rozruchu, więc im mniejsza lepkość oleju, tym mniejsze zużycie silnika. Ponadto powoduje mniejsze zużycie paliwa, więc lepiej stosować oleje o niskiej lepkości i dolewać olej.

 

I jeszcze jedno, nie dolewajcie oleju raz na 3tys. do maksimum, a maks do 3/4 na bagnecie, a okaże się, że zmniejszą się dolewki (wtedy litr wystarczy na 4tys)

 

[Gość tomas]

Po wymianie oleju z mineralnego na półsyntetyczny i przejechaniu około 2,5tys km stwierdzam, że ubytek oleju jest minimalny, żadne dolewki nie są na razie potrzebne. Wielce mnie to zdziwiło, gdyż jeżdżąc na mineralnym musiałem kontrolować i uzupełniać poziom oleju i spodziewałem się że tak samo będzie po tej wymianie.
Tak jak pisałem wcześniej silnik pracuje poprawnie i ogólnie na razie nie mam żadnych uwag.
Także, przynajmniej w moim przypadku, operacja przebiegła poprawnie, jak na razie bez negatywnych skutków.