Bateria w laptopie

[Gość Anonymous]

Witam!

 

No właśnie mam pytanko jak w temacie. Czy wyjmować baterię z laptopa jak chodzi na zasilaczu czy też nie? Bo gdzieś wyczytałem że lepiej wyjąć ponieważ niby ona się delikatnie rozładowuje a potem doładowuje. Bateria mam ograniczoną liczbę ładowań z tego co wiem. Sam już nie wiem co jest dobre a co złe. Wiadomo że jak jest zamontowana to np. jeśli wyłączą nam prąd to się przełączy na baterię i tyle nic nie stracimy, już raz tak miałem.

 

Jak Wy robicie

 

[Gość pionaj]

Jak Wy robicie

na początku też się przejmowałem i przeczytałem chyba z kilka wersji odpowiedniego korzystania i używania lapka

ale odkąd lapek dostał się w damskie zarządzanie przestałem się przejmować....

 

[Gość loozack]

Ja wolę pracować bez baterii podczas włączonego zasilania.

 

[Gość Anonymous]

Raz miałem tak, że wyjąłem naładowaną w 100% baterię i pracowałem na samym zasilaczu. Po jakimś czasie kiedy to musiałem pojechać w plener i skorzystać z baterii okazało się że jest wyczerpana wyładowała się od samego leżenia

 

[Gość Anonymous]

Teoretycznie dla baterii jest lepiej jak sie ją wyjmuje przy ciągłym używaniu zasilacza.

Ale wtedy od czasu do czasu trzeba ją włożyć i naładować i rozładować do końca i znów naładować.

Mnie osobiście wkurza jak niema baterii bo jest ona tak zabudowana że znajdują się w niej gumowe stopki i jak jej niema to laptop nierówno leży. Nie wiem dlaczego w Asusach tak kijowo to rozwiązali. Nie wiem może we wszystkich tak jest.

 

[Gość huri_khan]

Ja mam cały czas włożoną czy pracuję na baterii czy na zasilaczu, na początku trzymała 2,5 h teraz około 30 min.

 

[Gość loozack]

Teoretycznie dla baterii jest lepiej jak sie ją wyjmuje przy ciągłym używaniu zasilacza.

Ale wtedy od czasu do czasu trzeba ją włożyć i naładować i rozładować do końca i znów naładować.

Nie tylko teoretycznie ale i praktycznie.

Jeśli bateria leży nie używana bo pracujemy na zasilaczu to przynajmniej raz w miesiącu należy ją rozładować i naładować. Zapewni jej to dłuższe życie.

BTW wydaje mi się że jeśli bateria będzie cały czas włożona mimo pracy na zasilaczu to może się dodatkowo grzać a to na pewno dobre nie jest.

 

[Gość Anonymous]

BTW wydaje mi się że jeśli bateria będzie cały czas włożona mimo pracy na zasilaczu to może się dodatkowo grzać a to na pewno dobre nie jest.

Wątpię źle Ci się wydaje, ponieważ laptop na zaawansowane sterowanie ładowaniem. I jeżeli bateria jest naładowana On odcina jej dopływ prądu, podaje tylko malutki prąd podtrzymania a całe zasilanie idzie na laptopa.

Więc niema możliwości żeby bateria się grzała jeżeli proces lądowania się zakończył.

Więc po naładowaniu laptop zachowuje się prawie tak jak by jej nie było (Czyli minimalne zużycie).

 

Ale patrząc z drugiej strony jak mamy baterie w laptopie to nasz laptop działa jak Desktop z ~2 godzinnym UPS'em po zaniku napięcie nic się nie dzieje. A gdy nie mamy baterii wszystkie nasze niezapisane dane "Żegnaj, goodbay" i dysk też może polecieć

 

[Gość loozack]

On odcina jej dopływ prądu, podaje tylko malutki prąd podtrzymania

Przypuszczam że chodzi Ci o ładowanie impulsowe. Lecz trochę inaczej to działa niż opisujesz. Ale to nie istotne dla tego tematu i zaczyna się robić OT.

 

[Gość Anonymous]

loozack napisałeś że:

Jeśli bateria leży nie używana bo pracujemy na zasilaczu to przynajmniej raz w miesiącu należy ją rozładować i naładować. Zapewni jej to dłuższe życie.

Moja leżała naładowana w 100% jakieś 2 tygodnie a jak ją włożyłem do lapka i się włączył to była naładowana w 3%

 

A laptopka mam nowego bo od jakichś 3 miesięcy.