Corsa - nie odpala

[Gość zibi]

Czyli jak śróbka po śróbce rozebrać i złożyc + gdzie co jest+tuning.

 

[Gość kokos]

Bardsziej z tego co patralem u kolesia to jest katalog zamiennikow ale ok koniec tego bo sie robi OT.

 

[Gość Anonymous]

Chłopaki troche mnie przerazacie. Miały być kable WN (tak tez twierdził mechanik na razie tak na oko) a tu może być cały rozrusznik. A to już jest niezły koszt.

Gregory a co to za automat i co to za kabelek ze stacyjki. Nie powiem, żebym sie znała na samochodach.

 

[Gość kokos]

Rozrusznik dostaniesz mniej wiecej za 50 złoty jak dobrze poszukasz wiec nie jest taka straszna kwota .Żeby zawęzic wątek poszukiwan napisz dokładnie co robisz i jakie sa objawy : czyli po przekreceniu masz kontrolki ale czy rozrusznik kreci ?? jesli nie kreci sprawdz czy nie wywala ci bledow na kompie bo one najszybciej diagnozuja tylko bron cie panie boze odlaczac akumulator bo wtedy resetojesz kompa i bledy znikna , kolejna sprawa kable mozesz pozyczyc od znajomego i zobaczyc ,moze tez wchodzic jeszcze w gre cewka zaplonowa do ktorej dochodzi napiecie ale nie jest juz przetwazane .Po prostu opisz łopatologicznie jakie czynnosci i jakie efekty.

 

[Gość Anonymous]

Teraz zapala normalnie. Ale w zeszłym miesiącu po deszczu, po myjni, a raz przy pogodzie bezdeszczowej nie chciał zapalić. Kontrolki się paliły, była kompletna cisza. Rozrusznik nie kręci. No i w zimę w zeszłym roku było to samo. Zapalał sam dopiero po 4-5 godzinach, zarówno po staniu w garażu jak i na dworze.

A kodów jeszcze nigdy nie sprawdzałam, więc najpierw musze znaleźć gdzie jest do nich dostęp. Na razie ściągnęlam post z opisem jak się sprawdza kody w corsie. Ale to chyba nie jest takie proste, tak na pierwszy rzut oka.

 

[Gość kokos]

Czyli ewidentnie dostaje ci sie wilgoc gdzies ,ale kwestia gdzie .Pomoglo by szczytanie bledow z kompa ,to jest taka metalawa puszka o wymiarach zblizonych do 2 pocztowek razem połozonych,z reguly miesci sie po prawej stronie (pasażer) pod schowkiem i jest przykrecone do nadkola ale mozesz miec go umiejscowionego w komorze silnika tam gdzie mniej wiecej jest mechanizm wycieraczek ja tak mialem u siebie ww cosie a z 91 roczku.Jak odnajdziesz musisz zobaczyc jakie jest zlacze diagnostyczne ,najlepiej zeby robily to dwie osoby.Jedna osoba na spokojnie zwiera punkty a druga w tym czasie patrzy jaki kod bledu wyskoczy na tablicy rozdzielczej .jesli masz tak zwany check engin (taka kontrolka z narysowanym silniczkiem) to powina zaczac mrogac na swoj sposob ,jesli nie masz check engina to w tym momenciie bedzie mrygac inna kontrolka i pokaze jaki blad.Po policzeniu jaki blad sprawdz w opisie i bedziesz wiedziec co i jak .Jesli to nie pomoze i komp nic nie pokaze to wtedy klaniaja sie po kolei wymianie wczesniej wymienione części.

 

[ja37]

kokos,

Komp chyba nie ma nic do rozrusznika?

Tak sobie pomyślałem, że może coś z masą?

W deszcz anna mogłaby poprosić jakiegoś kumpla, żeby założyłdrugą masę, np. od klemy "-" do mocowania alternatora.

Co o tym myślicie?

 

[Gość kokos]

Komp odpowiada za wszystkie ustawienia jakie masz w silniku wiec jesli jest cos nie tak to w tym momencia wywali bledy kolejna sprawa tak jak piszesz moze miec glowny kabel masowy juz przezarty ze nie ma takiej sily aby uziemiac

 

[ja37]

Myślałem, że komp "zaczyna działać" dopiero po odpaleniu, no poza przekaźnikiem pompy paliwa.

 

[Gość kokos]

Przeciez przekrecajac stacyjke wzbudzasz caly uklad ,mozesz uslyszec chwile pompe bo to jedyny ment ktory musi sie odezwac ,w mili sekundach nastepuje ci sprawdzenie wszystkich czujnikow od sondy po uklady wtrysku itp .to nie to co kiedys z gazniczkiem ze wsiadales jak sie zapchalo to dmuchles i jechales dalej teraz kurcze technika robi swoje ,niestety