Nowe Auto Astra H farfocle na lakierze - reklamacja ASO

[Gość v2982]

Oczwywiście że będę Was na bierząco informował

 

[Gość Natan]

Cześć

 

Bardzo dużo zależy od tego ile czasu upłynęło od zakupu auta do chwili zgłoszenia tej sytuacji w salonie.A ile defacto minęło?.No chyba że za kilka dni zauważyłeś wadę i zgłosiłeś.Zawsze mogą Ci wcisnąć że auto kupione np kilka miesięcy temu...było uderzone i sam je malowałeś.Jeżeli było malowane przez serwis,lakiernik spartolił sprawę to celowo je porządnie nawoskowali aby ukryć wadę.Ich obowiązkiem powinno być powiadomienie Cię o zaistniałej sytuacji przy zakupie auta.Celowe i wyrafinowane działanie ze strony salonu. Czeka Cię przeprawa.Wiesz doskonale jakie robią problemy w takich sytuacjach.Ale walczyć warto...chociaż z powodu takiego aby mieli nauczkę na przyszłość że kłamstwo ma krótkie nogi.A tak troszeczkę z boku się zapytam?.Czy aby na pewno są to "farfocle" po malowaniu?.Może jakiś śmieszny środek do lakieru(np przeterminowany) który takie śmieci zostawił?.Miałem podobny przypadek dawno temu z woskiem koloryzującym.Użyłem na lakierze i zostawił mikroskopijne ziarenka na powierzchni.Za groma nie mogłem tego zmyć.Za długo butelka stała na słońcu i wyszło jak wyszło.

Edytowane 16 Maja 2013 przez Natan

 

[Gość v2982]

napewno farfolce zamalowane niektóre strasznie ostre,... mogę zrobić fotkę

sparawe do nich zglosilem po miasiacu od zakupu auto wyszło wszytsko po deszczu oraz myciu auta wosk sie spłukał i.... wszyło szydło z worka.

sadze ze przeprawa bedzie trudna i długa...

ale nie dam sie nabic w butelke sprzedali bubla, choc nie sadze ze wyszło to z fabryki tylko pewnie wypadało z lawety lub cos podobnego.

zgadzam sie dzialanie z ich strony celowe i wyrafinowane...

sadze ze nie bede mi wcisakali ze niby ja auto malowalem wtedy rzeczoznawcza protokoly z dostawy aut etc

mam nadzieje ze moja walka nie pojdzie na darmo

 

[Gość v2982]

Jutro rano jade do salonu gdzie kupiłęm auto mają być panowie z GM w celu dalszych oględzin ciekawe co mi powiedzą...

 

[marcov]

W ktorym ASO sprzedano taki samochod?

 

[Gość v2982]

Moze nazwe na prv nie chce narazie robic im az takiej reklamy, zdradze tylko ze w Katowicach.

Jesli ktoś jest ciekawy nazwy prosze na Prv. Co darmowej reklamy poczekamy co mi odpiwiedza po dziesiejszej wizycie i sprawdzeniu przez General Motors.

Ps ciekawe ile to potrwa

 

Znów około 7 dni czekania pan z GM porobiłe zdjęcia całego auta, czekam dalej... niestety

choć nie wiem po co robić to 2 raz... może dlatego że teraz pan miał liniał i mierzył wielkość jakby to coś miało zmienić....

 

Dzis jest 1.06.

niestety w dalszym ciagu bez odzewu Salonu i GM.

to juz ponad 2 tygodnie o złożenia reklamcji - wpierw zdjecia przez przez gwaranta Salonu. po tygodniu nowe zdjecia przez GM tym razem z linialem mierzac kazdy farfocel, przy jednych twierdził że male etc ja mu nato że jest za dużo na elemencie na tym sie kończyło,

Zna może ktoś normy Oplowskie (lakiernicze) na farfoccle etc

 

 

scaliłem / korzystaj z opcji edytuj i nie pisz postów jednego pod drugim

bad

Edytowane 1 Czerwca 2013 przez v2982

 

[Gość canoe]

A auto skad masz tzn. z jakiej fabryki - widze że nadwozie HB to pewnie z Gliwic. Pewnie z Bohum bylo OK.

 

[Gość romantyr]

Panowie,zrozumcie jedno.Są salony,które biorą auta od producenta idealne.I są salony,które biorą auta z jakimiś ukrytymi wadami,usterkami,po gradobiciu,gdy auto stało na placu itd.za trochę tańsze pieniądze.Próbują je potem sprzedać,licząc na to,że klient nie zauważy jakiejś niedoskonałości.Dlatego auto kolegi v2982 zostało spolerowane i nawoskowane (znam to z autopsji)-byłem kiedyś lakiernikiem w ASO.Auto z salonu nigdy nie jest idealne-NIESTETY.

Edytowane 6 Czerwca 2013 przez romantyr

 

[marcov]

Moze sie zdazyc, ze samochod ulegl szkodzie transportowej i zostaje naprawiony w ASO. Jednak wiekszosc ASO informuje klienta o zaistnialej sytuacji. Klient rowniez podpisuje dokumenty w ktorych zrzeka sie jakich kolwiek roszczen. Cena samochodu jest wtedy oczywiscie obnizona.

 

Zatajanie takiego faktu to zwykle oszustwo.

Edytowane 6 Czerwca 2013 przez marcov

 

[Gość grzes08]

potwierdzam