Skocz do zawartości

Relacje z Waszych Wypadków/Kolizji/Stłuczek.Foto i opis(dla przestrogi).


Rekomendowane odpowiedzi

Gość romantyr

Witam Wszystkich.Proszę o zamieszczanie kilku foto i krótkiego opisu ze zdarzeń drogowych w których braliście udział lub wasi znajomi,rodzina itd(bez wyrokowania kto był winny).Wiem,że w takich sytuacjach nikt nie myśli o robieniu zdjęć,ale może jednak Macie jakieś fotki.

Myślę,że taki temat jest bardzo potrzebny,może doskonale służyć jako przestroga dla wszystkich i skłoni do wniosków,że jazda autem to nie tylko przyjemność,ale i odpowiedzialność za innych użytkowników dróg.

Poniżej zamieszczam jako pierwszy foto z wypadku mojego szwagra :zalamany:.Zasłabł za kierownicą,jechał suzuki vitara,ale wyszedł z tego bez draśnięcia. :super::spoko::prosze::wow::jupi::eek: .

Pozdrawiam.

Edytowane przez romantyr

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/61017-relacje-z-waszych-wypadk%C3%B3wkolizjist%C5%82uczekfoto-i-opisdla-przestrogi/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Gość romantyr

Opel Corsa C(znajomy) okolice Leszna(wlkp).Auto zjechało na przeciwległy pas ruchu,uderzenie w drzewo i dachowanie.Trzy osoby ranne i jedna niestety nie żyje :-(

Edytowane przez romantyr

 

Gość romantyr

Witam.Jak do tej pory żadnych wpisów :< .Ciekawe,czy to zaleta umiejętności kierowców,czy objaw wstydu,że brało się udział w zdarzeniach drogowych?

Edytowane przez romantyr

 

Gość silvo44

 

 

czy to zaleta umiejętności kierowców,czy objaw wstydu

Podejrzewam, że mało kto biega z kamerą lub aparatem dookoła wraku swojego auta..

Temat zostawimy oczywiscie, chociaż jego tytuł odbiega chyba od norm gramatycznych.. Może wymyślimy coś krótszego a przyciągającego wzrok..

 

kiedyś myślałem, że droga jest szeroka. Po prawej, dwa rozwalone auta blokowały ucieczkę, po lewej to samo, a na środku z piątego auta, ludzie wyciągali kolejnego kierowcę, nie było żadnych szans na oblodzonej nawierzchni, chociaż uniknąłem cudem zderzenia z wszystkimi, całując dosyć pokaźne centralnie drzewo, to od tego czasu wiem jedno, spieszyć się nie ma dokąd, wszystko jest możliwe, nie ma ustalonych ram życia. Szóste auto, które spowodowało cały karambol , wyskoczyło pomiędzy szpalerem drzew i wylądowało na polu nie tknięte. 5 autek skasowanych, ale moja beczka mnie uratowała, więc ją wyklepałem i z nowymi podłużnicami, jeszcze długo mi służyła.

trochę humoru w tym było: pan podchodzi i puka do mych drzwi i mówi" czy mógłbym się cofnąć", wtedy wiedziałem że wszyscy są w szoku, nikt nie wystawił nawet trójkąta w tej mgle. Rozpędzony wóz strażacki, który miał nas ratować, zatrzymał się 3 km dalej, ledwo ocierając się miedzy zepchnięte auta na pobocze. O 6 rano słońce rozpuściło oblodzoną drogę i wszystko pomału" wracało do normy"

 

Gość romantyr
Może wymyślimy coś krótszego a przyciągającego wzrok..

Proszę zmienić tytuł w/g uznania :gwizd:.

Edytowane przez romantyr

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności