ogromne spalanie oleju

[Gość qba2323]

Witam

Problem z moją merivą wygląda następująco. Jakiś czas temu robiony był remont silnika - spięcie w instalacji spowodowało, że jeden z wtrysków lał benzynę na cylinder. Poza tym silnik był już i tak zmęczony życiem, więc chyba była to tylko kwestia czasu. Wstawiono nowe pierścienie uszczelniające, uszczelniacze pod zaworami, panewki i regenerowano głowicę. Spalanie oleju przed remontem było spore, ale do przyjęcia - 2-3 litry na 10 000 km. Natomiast po remoncie wynosi ponad 1 litr na 100 km! Oddałem samochód do warsztatu, gdzie był robiony silnik. Podejrzewali pęknięty pierścień, ale rozebrali, sprawdzili i powiedzieli, że wszystko wygląda tak jak powinno i to wina ew. wytartych tulei cylindrów w których nowe pierścienie muszą się ułożyć. Po ponownym złożeniu silnika przejechałem 300 km. Wypalił już ponad 2 litry oleju i kopci cały czas na biało, szczególnie przy mocniejszym dociśnięciu gazu. Silnik docierałem bardzo delikatnie, więc chyba nie ma w tym mojej winy. Silnik pracuje bardzo dobrze - nie pali się żadna kontrolka, mocy wystarczająco, odpala bez żadnych problemów, na komputerze wszystko ok. Poza tym jest jeszcze problem z kontrolką poziomu oleju. Po remoncie silnika paliła się pomimo, iż olej był na max - problem był opisywany na forum. Obecnie nie zapala się w ogóle, nawet gdy bagnet jest niemalże czysty. Czy ktoś ma jakiś pomysł.

 

[Gość grzegorzyk]

Mogłeś mieć owal na cylindrach i stare pierścienie były lepiej do nich dotarte, jeśli to będzie przyczyną pewnie nowe już się tak ładnie nie ułożą.U mnie przy dobrych cylindrach,lekkim honowaniu po około 1000 km pobór oleju znikał całkowicie,warunkiem jest jednak tak jak u ciebie remont głowicy.

Powinieneś spytać tych co robili czy zmierzyli owal cylindra.

 

[Gość dziadparyski]

Źle założone pierścienie także będą pompowały olej do komory spalania.

Można zrobic też pomiar kompresji, z reszta ja sie dziwię że mając rozebrany blok mechanik nie potrafił sie posługiwać czujnikiem zegarowym. Zwłaszcza rozbierając ponownie motor znów była okazja sprawdzić tuleje cylindrów.

Edytowane 8 Czerwca 2013 przez dziadparyski

 

[Gość klopsik1]

tak jak kolega napisał...jeśli był ponownie rozebrany silnik zmierzyc trzeba była średnicówką. Nowe pierscienie musza sie ulozyc...myśle ze zrob okolo 1000km i wtedy sprawdz zuzycie oleju.

 

[Gość misiek775]

Ja podejrzewał bym wyrobione rowki w tłokach, wtedy pierscienie pompują olej.

Jeśli silnik bierze olej to sprężanie może mieć nawet wyższe bo olej uszczelni.

 

Litro oleju na 100km to nie wina ułożenia się pieścieni, tylko zużycia(tuleje) lub niewłaściwej naprawy (tłoki i rowki pod piercienie)

Edytowane 8 Czerwca 2013 przez misiek775

 

[Gość grzegorzyk]

 

 

Ja podejrzewał bym wyrobione rowki w tłokach, wtedy pierscienie pompują olej.

Tak zgadzam się, tylko co rowki wyrobiły się na nowych pierścieniach czy jak.

 

 

Litro oleju na 100km to nie wina ułożenia się pieścieni, tylko zużycia(tuleje) lub niewłaściwej naprawy (tłoki i rowki pod piercienie)

Też się zgadzam i mniej więcej to miałem na myśli pisząc że stare pierścienie były ułożone do tulei na tyle że przed remontem brał 2-3 L na 10 000 (z tego pewnie litr pobierał przez głowicę),zanim nowe się ułożą chociaż do tego stanu co stare(zakładając że jest owal)trochę czasu upłynie.

Ale bądźmy dobrej myśli .

 

[Gość qba2323]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Osobiście obstawiam owalne cylindry. Tuleje są na pewno nieco zużyte. Pytanie na ile. Mechanik twierdził, że nie ma potrzeby ich wymieniać, bo jeszcze się nadają i zwiększyłoby to znacznie koszty remontu. Jeden z cylindrów był w gorszym stanie - ten na który wtrysk lał benzynę. Był robiony lekki szlif i podobno miało to wystarczyć. Pierścienie powinny być w dobrym stanie - przy ponownym rozbieraniu silnika nie było na nich śladu zużycia czy uszkodzeń. Wg mnie dalsza próba docierania chyba nie ma sensu - rozumiem, że po remoncie mógłby wypalić powiedzmy 1 litr na pierwszy 1000 km, ale 1 litr na 100-200 km to chyba przesada. Pewnie samochód wyląduje z powrotem w warsztacie, ale chyba już w innym.

 

[Gość misiek775]

Tak zgadzam się, tylko co rowki wyrobiły się na nowych pierścieniach czy jak.

 

 

Też się zgadzam i mniej więcej to miałem na myśli pisząc że stare pierścienie były ułożone do tulei na tyle że przed remontem brał 2-3 L na 10 000 (z tego pewnie litr pobierał przez głowicę),zanim nowe się ułożą chociaż do tego stanu co stare(zakładając że jest owal)trochę czasu upłynie.

Ale bądźmy dobrej myśli

Rowki w tłokach sie zużywają (jak pierscienie sa żużyte to mają małą powierzchnie nacisku tłok pierścień, na skutek czego rowki sie rozbijają i są szersze niż pierścień.

Pasowanie rowka z pierścieniem jest lużne i powinno wynosc cś około dychy (0,1mm) lub mniej.

A dlaczego wiecej bierze> Byćmoże dlatego ze wyczyszczone zostały tłoki z nagaru, który uszczelniał pierscienie.

To jest możliwa usterka, ale bez rozbiórki i na odległość można tylko wróżyć w fusów

 

[Gość grzegorzyk]

 

 

Byćmoże dlatego ze wyczyszczone zostały tłoki z nagaru, który uszczelniał pierscienie.

No powiem ci że o tym nie pomyślałem, choć już parę razy to przerabiałem.

 

[Gość pawel7318]

 

 

Był robiony lekki szlif i podobno miało to wystarczyć

 

zaraz zaraz.. chyba czegos nie rozumiem - byl robiony lekki szlif (honowanie ?) to zakladalbym, ze trzeba zrobic na wszystkich cylindrach i zmieniac tloki na nowe i wtedy nie ma mowy o owalach itp. Ty znow piszesz o pierscieniach i innych a to tlokach nic. Czy mam rozumiec, ze honowales jeden cylinder i wsadziles do niego stary tlok na nowych pierscieniach ? Poprawcie mnie jesli sie myle bo nie jestem mechanikiem ale taka praktyka wydaje mi sie conajmniej dziwna.