Skocz do zawartości

[Astra G 1.7 TDL] Problem z uruchomieniem po zerwanym pasku alternatora.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

W sobotę zerwał mi się pasek od alternatora, a jego strzępy wkręciły się na wał korbowy między obudowę rozrządu, a koło pasowe. Auto zgasło (ale nie pytajcie proszę jakie były wcześniej objawy - autem jechała moja Żąsia ;)) i od tamtej pory nie mogę go uruchomić, choć stare strzępy usunąłem i założyłem nowy pasek. Naładowałem też aku do pełna. Auto na rozruszniku kręci, ale tak, jakby nie dostawał w ogóle paliwa. Trochę się boję, że poszedł sterownik od pompy wtryskowej, ale dostałem też informację od kuzyna (jest mechanikiem samochodowym :P), że może to być problem z czujnikiem położenia wału. Prosił mnie o podłączenie do kompa. Porzyczyłem interfejs KKL na USB, ale na żadnym programie nie mogę się połączyć - wydaje mi się, że ten porzyczony interfejs jest skaszaniony, bo nie daje echa na testach.

Pomyślałem, że kupię własny na przyszłość i teraz mam dylemata: który, aby nie przepłacić i mieć dostęp do jak najszerszej gamy ustawień, oraz jak najwięcej pojazdów obsługiwanych (mam jeszcze Fiata Punto i Forda Fusiona, więc przydałby się taki kabel w miarę uniwersalny).

 

Drugie pytanie już bardziej w temacie: co wg Was może być w tym samochodzie? Faktycznie czujnik wału może dawać takie problemy? Czy jednak iść w kierunku pompy?

 

Dzięki z góry za wszelkie sugestie i pomoc.

 

Pozdrawiam,

 

Mart.

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/64056-astra-g-17-tdl-problem-z-uruchomieniem-po-zerwanym-pasku-alternatora/
Udostępnij na innych stronach

a jego strzępy wkręciły się na wał korbowy między obudowę rozrządu, a koło pasowe.

Sprawdź ustawienie rozrządu.

 

Ale strzępy te nie wpadły w rozrząd, więc nic tam nie powinno się było stać. Pasek jest napięty, nigdzie nie uszkodzony. Tak samo obudowa rozrządu jest nieruszona. Te strzępy wkręciły się bardziej pod koło pasowe na wale.

Spróbuję sprawdzić ustawienie rozrządu na wszelki wypadek. Jest gdzieś opis, jak się do tego zabrać? ;)

 

Co z tym inferfejsem? Ma ktoś jakiś sprawdzony w przystępnej cenie? Znalazłem coś, co się zwie ELM-327 i jest niby mega uniwersalny, a nawet jest wersja na bluetooth z dongielkiem nano, która umożliwia komunikację furki z telefonem ;) Kosztuje niewiele, a sprzedawca nieomal obiecuje złote góry, więc trochę się mi warning załącza i wolę się upewnić, zanim wydam kasę. Nie wiem, czy zgodnie z regulaminem można załączać linki do aledrogo, więc na wszelki wypadek nie załączam ;)).

 

Niestety ale często się zdarza że po zerwaniu paska osprzętu zostaje uszkodzony rozrząd.Może i zdjąłeś resztki paska z wału ale jaką masz pewność że w momencie kiedy zerwał się pasek i nawiną na wał nie przytrzymał go przez moment.W końcu coś musiało zablokować silnik skoro nagle zgasł

 

No możliwe. Dlatego napisałem, że sprawdzę rozrząd.

 

Wróćmy jeszcze do tego interfejsu, bardzo proszę ;)

 

Dzięki serdeczne!

 

Niestety jeden uniwersalny sprzęt do wszystkiego nie istnieje.Gdyby tak było to nie musiałbym wydawać ciągle kasy i dokupywać czegoś.Ciężko będzie znaleźć jakiś jeden tani interfejs który będziesz w stanie obsłużyć wymienione auta.Elm 327 to straszna lipa i nikomu tego nie polecam.Łączy się to czasem z silnikiem ale nie zawsze i poza odczytaniem kodów i ich skasowaniem nic więcej nie jest w stanie zrobić.Jeśli chodzi o fiata to do podstawowej obsługi wystarczy Ci tani kabelek KKL vag za kilka złotych z alledrogo i zassany z sieci fiatECUscan.Co do Opla to mogę polecić op-coma.Jest to naprawdę przyzwoite urządzenie za niewielkie pieniądze.W przypadku forda hmm..z tym jest zawsze problem.Nie znam żadnego taniego urządzenia które byłoby w stanie w miare dobrze obsłużyć forda.Nawet dobre markowe testery miewają problemy z fordem.Jeśli nie przeraża Cię koszt rzędu 800-1000zł to polecam autocom.Sprzęt jak za te kase na prawde spisuje się świetnie i obsługuje większość aut z softu na dobrym poziomie

 

Astrę z tym silnikiem można zdiagnozować interfejsem za 10 zł, na 2 tranzystorach. Potrzebujesz kompa z RS232 i OP-COM. Wynalazki na USB nie będą działać.

 

nie opcom z kablem za 10 zl tylko program Tech2 albo ABCom i kabelek za 10-20 zl lub samemu go sobie zlutujesz za 5 zl.

Nie wiem co kolega oczekuje i widze ze juz diagnosta chce zostac ale kable to nie wszystko. kabelkiem za 10 zl na port COM i programikiem ogolniedostepnym w necie ABCom spokojnie odczyasz w swoim autku i bledy i pokasujesz i zrobisz podglad parametrów.

 

Astrę z tym silnikiem można zdiagnozować interfejsem za 10 zł, na 2 tranzystorach. Potrzebujesz kompa z RS232 i OP-COM. Wynalazki na USB nie będą działać.

jestes troche do tylu z informacjami

wlasnie na rs232 nie ma dobrych kabli i programow

a na USB jest juz od groma i dzialaja bardzo dobrze

sam uzywalem na rs i byla tragedia (nie dosc ze dorwac lapka z tym wejsciem to problem

to nie laczyl sie z wszystkimi autami

teraz mam na USB i lata jak glupi

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności