Problem z elektryką

[Gość bolo1234]

Witam!

Zacznę od początku. W wakacje przy próbie odpalenia auta wskazówki (wszystkie- prędkość, obroty, paliwo, temp.) zaczęły wariować, na desce się paliły kontrolki i nie gasły i auta nie odpaliłem. Akumulator tak padł że musiałem kupić nowy bo tego się naładować nie dało nawet. Kupiłem więc nowy bosch S4 60Ah i myślałem że po problemie. Od jakiegoś czasu podczas jazdy przy skręcie kierownicą (pompa jest elektrohydrauliczna) przy hamowaniu albo jak się abs włączał itp. gasnęło mi radio. Myślałem że może ono coś szwankuje bo założyłem niefabryczne w zeszłym roku z dokupionym modułem sterowania z kierownicy, ale po zaobserowawniu objawów o których pisałem stwierdziłem że to nie chyba wina radia. Dzisiaj wsiadam do auta i znowu to samo. Wskazówki zaczęły wariować i przy tym był dźwięk takiego buczenia jakby było zwarcie, ale auto ledwo odapliło. Nie zgasiły się kontrolki. Podczas jazdy ostatnio też zaczęły mi się zapalać kontrolki o abs i tc. Nie wiem czy to ma jakiś związek. Jeżdżę głównie krótkie dystanse bo mam 5km do pracy. Przy zakupie nowego akumulatora mierzyli mi prąd jego ładowania i powiedzieli że jest ok. Wymienianą miałem też tą pompę elektrohydrauliczną. Czy problem może leżeć w krótkich dystansach i akumulator jest niedoładowany czy może jest gdzieś zwarcie? Dokładnie miesiąc po wymianie pompy padł mi pierwszy akumulator. Nie wiem czy to ma jakiś związek. Proszę o jakieś porady.

Pozdrawiam

 

[Gość Kacper]

Na początek zaopatrz się w miernik aby zmierzyć napięcie ładowania, a po wyłączeniu silnika prąd spoczynkowy.

Te pomiary to podstawa do dalszych analiz.

 

[Gość bolo1234]

Jutro to sprawdze bo kolega w pracy ma mi pożyczyć miernik to dam znać

Pomiary wykonane. Prąd ładowania 14,7V a spoczynkowy 200mA

 

[Gość Kacper]

200mA to troszkę za duży pobór prądu. w połączeniu z krótkimi trasami możliwe że akumulator jest niedoładowany.

Do tego dochodzą dodatkowe energochłonne odbiorniki takie jak ogrzewanie tylnej szyby, światła, wspomaganie, nawiew i dla akumulatora już zapewne dużo nie zostaje z napięcia alternatora.

Robiłeś też pomiar napięcia po włączeniu świateł, nawiewu itp

 

Jeśli masz możliwość to spróbuj co jakiś czas doładować akumulator z prostownika.

 

[Gość bolo1234]

Próbowałem tylko prąd dla włączonych świateł ale niewiele się różniło. Byłem wczoraj przepalić auto na trasie 200km i zobaczę czy pomogło. Przez 2 lata odkąd dojeżdżam do pracy to takie cyrki mi się nie działy. Czasem się zdarzało jeździć gdzieś dalej to fakt ale ostatnimi czasami nie jeździłem nigdzie więcej tylko do pracy. Co mogę zrobić jeśli ten prąd 200mA jest za duży?

 

[wesol]

200mA to za duzo. Szybko wykonczy aku. Nie chodzi tu juz o niedoladowanie ale uplywnosc skraca zywotnosc akumulatora. Prz takim poborze to daje mu ze 3 lata pracy w aucie i po zawodach.

 

[Gość Kacper]

Sprawdź czy po wypięciu radia spadnie pobór prądu, Przed pomiarem odczekaj przynajmniej 5 minut.

 

[Gość bolo1234]

Ok zrobię tak w weekend i dam znać. 3 lata to spoko ale mi wytrzymuje 3 miesiące jak narazie. Jak już pisałem byłem się przejechać 200km ale dalej to samo.

Edytowane 12 Grudnia 2013 przez bolo1234

 

[Gość Gawlak]

14,7 ladowanie ??
to za duzo

masz uwalony regulator napiecia

stad choinka i wariacje zegarow

sa juz o tym tematy

 

[Gość Kacper]

Gawlak jak zawsze ma racje. Obowiązkowo zajrzyj do akumulatora czy nie wygotował się elektrolit z powodu za dużego napięcia.