astra II - pilot

[wesol]

Punkt dorabiania kluczy dorobi wszystko to co wymieniales bez programowania pilota bo do tego jest potrzebny tech 2 oryginalny. Techa2 posiada kazde ASO opla i koszt programowania kluczyka (bynajmniej w ASO Nowogard) kosztuje 52 zl brutto. Żeby bylo smiesznie to za ta sama usluge programoweania ASO w Szczecinie sobie ceni duzo wiecej a prywatny warsztat opla tez przebil ta cene.

 

[Gość Anonymous]

Niedawno nabyłem OPLA ASTRE II no i miałem problem z pilotem, raz działał a raz nie, rozłożyłem go na części i okazało się że gniazdo na baterie było wyrwane, więc go przylutowałem. Złożyłem i poszedłem zrobić test. Samochód nie reagował na pilot, wkładałem do stacyjki naciskałem guzik i nic zero reakcji.

 

Czy ktoś wie co teraz z tym zrobić

 

[Gość Anonymous]

Zajrzyj na 55 strone ksiazeczki instrukcji obsługi. Chyba masz rozregulowany układ zdalnego sterowania. Wystarczy go zsynchronizowac. Poza tym jak masz gwarancje to niech to serwis robi za darmo. Moze nie ma styku na centralce c.z. albo na masie.

 

[Gość Anonymous]

Nic z tego, próbowałem zsynchronizować ale zero reakcji

 

[Gość Anonymous]

jeżeli wczesniej działal a teraz nie to sprawdz czy dobrze polutowałeś może masz zimne luty albo zrobiłes gdzieś zwarcie (choć nie wątpie w twoje umiejętności )

 

[wesol]

Rozbierz jeszcze raz pilota; w lutownicy zmien grot na taki cieniutki i z kalafonią popraw wszystkie luty. Ja juz tak reanimowalem sporo pilotow do roznych marek aut. Na koniec powtorz procedure aktywacyjna pilota w stacyjce jak podaje instrukcja.

 

[Gość Anonymous]

Ja bym go posprawdzał miernikiem. Raczej obstawiałbm uszkodzenie jakiegos elementu na skutek przegrzanaia lutownicą. Brak styku mało prawdopodobny sie wydaje. Moze w Aso maja jakis tester kluczy, ale to najprostsze i drogie rozwiazanie i nie o to chodzi. Poza tym jestes pewny na 100% za baterie??? Zawsze zawodzą takie proste elementy Upewnij sie co do bateri na początku (Ja pare lat temu kretyn chciałem juz rwać wiązki kabli z hondy a tak sie zdarzyło ze mi sie dwie zarówki na raz przepaliły swiateł mijania ...a wydawało mi sie to niemozliwe hehe jak se dzisiaj to przypomne to...)

 

[wesol]

Zeby uszkodzic element to musial by ktos niewprawiony lutownica smigac po obwodach. Zimne luty to czesty przypadek znanay z forum vectry(klucze sa te same).

 

[Gość Anonymous]

Dzięki wszystkim za dobre rady

Okazało się po ponownej rozbiórce pilota że, jak rozgrzałem cyne, to od środka gdzie nie widziałem, zlutowały się ścieszki i zrobiło się zwarcie, dioda mrugała ale pilot nie wysyłał sygnału. Powtórzyłem operacje lutowania i pilot działa jak należy

 

[wesol]

Poraz kolejny mialem racje. Oczewiscie nie chwalac sie.