Pozbycie się turbo dziury

[Gość Tomi1991]

Co i jak trzeba zrobić bo w moim przypadku trurbo łapie od 2 tyś obrotów? I czy próba naprawy tego jest bezpieczna ?

 

[wesol]

sprawdzic szczelnosc ukladu podcisnieniowego, przy pompie vaq i serwie hamulcowym i dzialanie zmiennej geometrii. Oraz oczewiscie szczelnosc na zaworze EGR bo jesli przepuszcza to tez bedzie problem. JEsli nadal bedzie pozno wstawac i tu bym chcial widziec albo jakies logi albo od ilu wstaje suszara to bedziemy sie zastanawiac czy lopatki na suszarce nie sa wywiniete albo kat zapchany.

 

[Gość Tomi1991]

a w jaki sposób sprawdzić szczelność i działanie zmiennej ?

 

[Gość popencjusz]

szczelność sprawdzić organoleptycznie (stan wężyków na odcinku pompa vac - turbina, elektrozawór), działanie "zmiennej" sprawdzisz również organoleptycznie (praca cięgna przy turbinie) lecz wydajność określona będzie w logach dynamicznych.

 

[Gość Tomi1991]

co do turbiny to jest słyszalny lekki świst.

 

[Gość popencjusz]

Powinien być słyszalny przy obrotach ok. 2000 lecz w większości przypadków powinien być słyszalny już przy ok. 1700-1800rpm.

 

[wesol]

Świst nie jest zadna wyrocznia u jednego bedzie slychac a u drugiego nie. U ednego bedzie wyc turbo jak upiór prawie i jeszcze turbo pochasa sobie dlugo. U drugiego inne podzespoly beda generowac na tyle halasu ze turbo nie bedzie slyszalne.

 

[Gość popencjusz]

u mnie wyje jakby kotu ogon pod włos czesał :-). Jeżdżę tak już ponad rok (ok. 40 tyś. km). Jutro wstawiam ją do regeneracji bo ludzie się na ulicy oglądają (dźwięk jak w dawnych autobusach "autosanach"). Wiem, że są opinie za i przeciw regeneracji. Ja zdecydowałem się na regenerację.

 

[wesol]

bedziesz żałował ale to twoja decyzja. W zakaldach regenerujacych tna koszty i nie wymieniaja zawsze wszystkich czesci skladwych. Poza tym wszystkie czesci kosztuja okolo 800-900 zl z Meleta wiec ile regenrqcja moze kosztowac?? 1500 to chyba minimum bo w ta kwote wlicozne sa czesci, robocizna i ryzyko niepowodzenia wiec warsztat musi miec zabezpieczenie. Nie ma regeneracji za 800 zl bo to jest niemozliwe!

Jeszcz ejedno. JElsi powiedzmy wymieniaja tylko ulozsykowania- tulejki i tp a wirnii zostaja stare to okej niech bedzie tylko powiedz mi skad ten gwisd jest z turbiny jak nie trze wirnik o obudowe co?? Ano trze sobie bardzo ladnie i nieco lopatki przyciera. I co po takiej regeneracji ulozyskowanie okej jest powiedzmy a wirnik co do luftu?? Nie dizekuje. Zadzwon do Moto Remo oni sa jedynym przedstawicielem na Polske garretta i nie tylko . Regeneruja turbiny tez ale tylko te co sie da regenerowac czyli B&W czy inne a w garrett tylko te na WG bo VNT nie ma czesci. Ne pchaja sie w meleta bo wiedza ze tak tonie profesjonalnie sie naprawia takie rzeczy. Wole kupic uzywke za 800-1000 zl sprawna albo nowa z moto remo za 2400 i miec swiety spokoj i gwarancje prawdziwa a nie ak w tych firmach regenerujacych tylko na papierku ktora i tak nigdy nie wywalczysz.

 

Ja bym zrobil jeszcze inaczej. Ta turbine bym opitolil jakiemus frajerowi za 400 zl a kupil sobie sprawna za dwa razy tyle. Moze nawet jakas firma by odkupila-trzeba by popytac.

Edytowane 7 Stycznia 2014 przez wesol

 

[Gość popencjusz]

jakiemus frajerowi za 400

Fajnie się to czyta :-). Co do tych gwarancji to wiem o czym piszesz. Zaryzykuję jednak. Jak to ładnie ująłeś - mogę być tym frajejrem i kupić taką :-) to też ryzyko. Skusiłbym się na takie używane turbo gdybym miał kolegę co by mi z rozbitka z autentycznym przebiegiem wymontował. Takowego nie mam. Mam swojego długoletniego mechanika do którego mam pewne zaufanie (zaznaczam pewne :-) ) autem pośmigam nie więcej niż rok (tak mam w horoskopie :-) ) więc pozostanę przy tym rozwiazaniu. Oczywiście Twoja uwaga jest bardzo cenna. Pozwoli czytajacym samemu podjąć decyzję co do losów swojej turbiny.