Skocz do zawartości

Astra H - auto nie "wkręca" się na obroty i szereg innych objawów :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość ---fester---

Właśnie stoczyłem bój z siłami natury i w mrozie, marznącym deszczu, wichurze i na dodatek na parkingu pod domem rozebrałem EGR'a :) i muszę przyznać, że kolega Ocrmind miał nosa... Zawór praktycznie całkowicie zablokowany i faktycznie w pozycji lekko otwartej. Rozbierałem już to dziadostwo nie raz, ale zawsze dawało się go rozruszać, wyczyścić i działał dalej. Tym razem wygląda jakby już nic nie dało się zrobić bo po próbie rozruszania (lekko młotkiem w kierunku otwarcia) został w pozycji otwartej i nie bardzo chce wrócić do pozycji zamkniętej... :) Pora zatem na nowy. Zastanawiam się tylko nad sensem słynnej zaślepki. U mnie jest założona już kilka lat ale myśląc tak "na logikę" to skoro ona jest między zaworem a kolektorem to większy syf będzie się gromadził w samym zaworze i tylko kolektor powinien być (teoretycznie...) czystszy. Sens miałaby za to zaślepka między zaworem a rurą doprowadzającą do niego spaliny- dobrze kombinuję, czy nie bardzo? :) No i pytanie czy taka zaślepka jest osiągalna, czy też pozostaje chałupnictwo? :)

W każdym razie wygląda na to, że winowajca został odnaleziony. Jeśli jutro zdołam kupić nowy zawór to zamontuję i napiszę czy diagnoza się potwierdziła- mam nadzieję, że tak :)

Serdeczne dzięki za pomoc! :)

 

 

 

Zastanawiam się tylko nad sensem słynnej zaślepki. U mnie jest założona już kilka lat

 

co masz na mysli ? jezdzisz w koncu z zaslepka od kilku lat czy zastanawiasz sie nad zaslepieniem bo nie rozumiem...

 

Gość ---fester---

Jeżdżę z zaślepką ale zastanawiam się nad sensem tego rozwiązania. Czy ta zaślepka (mówię o tej prostokątnej na styku EGR'a i kolektora) nie daje czasem takiego efektu, że kosztem "czystszego" kolektora skraca żywotność samego EGR'a. Jej umiejscowienie powoduje, że większy syf gromadzi się w samym zaworze powodując jego zatarcie. Stąd moje pytanie, czy zaślepka przed zaworem, a nie za nim nie byłaby lepszym rozwiązaniem? Może ktoś już próbował takiej kombinacji? :-)

 

edit:

Zawór wymieniłem już wczoraj wieczorem, a mówiąc ściślej założyłem ten sam :) udało się go znowu zregenerować i tchnąć w niego życie. Auto odpaliło "na dotyk", co prawda świeci się jeszcze check engine ale może to jeszcze błędy w pamięci po rozbiórce przepływomierza, no i żebym nie był za szczęśliwy to zamarzł mi ręczny... :P ale to już tylko kosmetyka :) Ogólnie dochodzę do wniosku, że cokolwiek się dzieje z samochodem wyposażonym w ten silnik to praktycznie "z urzędu" powinno się sprawdzać EGR :)

Jeszcze raz serdeczne dzięki za zainteresowanie i pomoc. Pozdrawiam! :)

Edytowane przez ---fester---

 

Mówiłem że gif przydatny :D

Co do zaślepki. Ja osobiście zrezygnowałem z nowego egr i zrobiłem pełną zaślepkę bez dziur z blaszki. Jeżdzę tak od prawie 3 lat. Same zalety. Auto super ciągnie, kolektor nie dostaje w tyłek nagromadzonym nagarem. Czyściutko w środku.


 

 

Jeżdżę z zaślepką ale zastanawiam się nad sensem tego rozwiązania. Czy ta zaślepka (mówię o tej prostokątnej na styku EGR'a i kolektora) nie daje czasem takiego efektu, że kosztem "czystszego" kolektora skraca żywotność samego EGR'a. Jej umiejscowienie powoduje, że większy syf gromadzi się w samym zaworze powodując jego zatarcie.

Mam te same wnioski na ten temat. Po prostu lepiej wymieszane jest świeże powietrze z egr'owym.

 

Gość popencjusz

 

 

Co do zaślepki. Ja osobiście zrezygnowałem z nowego egr i zrobiłem pełną zaślepkę bez dziur z blaszki. Jeżdzę tak od prawie 3 lat


A błąd? Jeździsz cały czas z kontrolką?

 

dzisiaj dostałem nowa zaslepke, pelna bez dziur. popencjusz, jak w twoim wypadku bylo ? usuwales egra programowo ? stawiam ze juz mi o tym mowiles ale wypadlo mi ;)

 

Gość popencjusz

pełna zaślepka = błąd recyrkulacji spalin. Ja mam u siebie fiatowską z 4 dziurami oraz dystanse pomiędzy częścią elektryczną a mechaniczną egr (powoduje ona minimalny przepływ spalin nie powodujący jeszcze błędu. Mam nadzieję że ten zabieg ograniczył do minimum osadzanie się sadzy w dolocie.

 

ocrmind ile masz mocy w swoim samochodzie z redBoxem ? jaki moment ?

Na hamowni byłem dawno temu gdy nie było modyfikacji, auto wypluło normę 150KM/320NM. Z boxem nigdy na hamowni nie byłem. Różnica jest jednak odczuwalna. 40-100km/h(rzeczywiste, nie licznikowe) na 3cim biegu bez boxa robiłem w 6s, z boxem 5.5s. Czuć sporą różnicę w jeździe na codzień. Niebawem box jednak idzie na sprzedaż, wgrywam własny program w granicach 170-175KM.

 

Działanie boksa jest w zasadzie bardzo proste. Jednokablowy box wpina się w czujnik ciśnienia common rail. Przy rzeczywistym ciśnieniu, powiedzmy 1000bar box wysyła informację do ECU że aktualne ciśnienie to 800bar. ECU ma mapę gdzie w X ma ciśnienie na szynie w Y ma żądaną dawkę paliwa, wartością w tabeli jest CZAS OTWARCIA WTRYSKIWACZA. I teraz, ECU chce wstrzyknąć 80mg paliwa przy 1000bar ciśnienia CR. Otrzymuje informację że udało się osiągnąć tylko 800bar zatem sprawdza w mapie ile czasu potrzeba na wtryśnięcie 80mg paliwa przy ciśnieniu 800bar zamist 80mg pawlia przy 1000bar. Oczywiście przy 800 bar czas otwarcia jest dłuższy, a ponieważ ciśnienie w rzeczywistości jest wyższe, zamiast 80mg paliwa zostanie wtryśnięte 85mg paliwa.

 

Zalety boxa:

- daje jakiś tam przyrost

- można zdemontować i opchnąć

- jest bezpieczniejszy od programu napisanego przez amatora, bądź co gorsza programu znalezionego gdzieś na forum.

 

Wady:

- zwiększa tylko dawkę paliwa, nie zwiększa dawki powietrza, gorsze AFR powoduje dymienie auta (u mnie widoczne tylko w nocy)

- nierównomierne przekazywanie mocy na koła jest niezdrowe dla DM, sprzęgła i skrzyni biegów. Widać to na moim wykresie, wielka góra zaraz powyżej 2000obr.

- oszukuje komputer pokładowy

- wyższe spalanie! Box pali więcej i nic na to nie poradzisz. Prawdziwy chiptuning może rzeczywiście obniżyć zużycie paliwa. Wystarczy trochę obniżyć doładowanie przy małym obciążeniu + modyfikacja czasu wtrysku(oczywiście kosztem ekologii)

- profesjonalny chip tunning nie bez powodu opiera się na modyfikacji 30 tabel a nie jednej :-)

 

Są boxy dwukablowe, oszukujące nie tylko listwę CR ale i ciśnienie doładowania turbiny (tak aby zachować AFR i podnieść moc). Szczerze powiedziawszy takiego boxa bym nie kupił. Turbiny są delikatniejsze od pompy CR (i duuużo droższe). Mocniejsze rozkręcenie turbiny przez nieświadome ECU może ją szybko wysłać w kosmos.

Załączam poniżej porównanie przyspieszenia m/s2 na 3cim biegu o którym pisałem powyżej. Ten sam dzień, ta sama droga. Niższy wykres to fabryka.

 

A błąd? Jeździsz cały czas z kontrolką?

Kontrolka ma to do siebie że czasem świeci, czasem nie. Obecnie się nie świeci od października 2013 i jak nie wykasuję błędow z kompa to już tak zostanie. Oczywiście program który wgram będzie miał usunięty egr raz na zawsze.

acc.png

 

Edytowane przez ocrmind

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności