mam problem ze światłami mijania

[Gość Anonymous]

Mam astre f i jakieś miesiąc temu wymieniłem żarówki na 100/90 pojeździłem z 2 tygodnie i nie mam światel mijania z prawej strony. Sprawdzałem bezpieczniki i są wporządku. Zauważyłem że nie tylko ja mam taki problem. Czy jak kupie nową kostkę do prawej lampy to zniknie ten problem. Prosze o porady bo nie wiem co robić. Z góry dzieki

 

[ja37]

Takie żarówki produkują bardzo dużo ciepła, które nie ma gdzie wyjść, bo lampa nie ma powierzchni dostosowanej do takiej mocy.

Coś musiało paść, czy to żarówka, czy kostka.

Musisz wrócić do normalnych żarówek 55/60.

 

[Gość Anonymous]

Może spaliłeś przełącznik świateł przy kierownicy, astra fabrycznie nie ma przekaźnika na światła, zwykłe żarówki wypalają styki, a co dopiero takie.

Jak chcesz zakładać takie cuda, to zamontuj sobie najpierw przekaźnik, przynajmniej do świateł mijania.

 

[Gość Mieto-68]

Przełączniki się nie "palą" bo za włączenie świateł i tak odpowiada przekaźnik-przełącznik tylko daje mu sygnał, ale problem leży gdzie indziej, a mianowicie żarówki 100/90 wypalają odblaski ( które są plastikowe a nie jak kiedyś metalowe) i w bardzo krótkim okresie czasu następuje znaczne pogorszenie oświetlania drogi przed pojazdem i pozorna korzyść zamienia się w porażkę. Powierzchnia w odbłyśniku pokrywa się ciemno szarym nalotem, który nie odbija światła żarówki a nawet odkształca się od wysokiej temperatury żarówki 100/90.

 

[Gość Anonymous]

tylko że miałem kadeta rocznik 90 i miałem zamontowane takie same lampy plus do tego 2x po 100w i nic sie nie dzialo także teraz nie wiem a obecnie ta astra to 91 w sumie to tylko 1 rok różnicy. prosze o odpowiedz bo jestem w kropce

 

[Gość Anonymous]

Przełączniki się nie "palą" bo za włączenie świateł i tak odpowiada przekaźnik-przełącznik tylko daje mu sygnał - w astrze jednak się palą, bo fabrycznie nie ma żadnego przekaźnika, można sobie łatwo zmodyfikować np: http://astra.autokacik.pl/ - opis montażu przekaźników w dziale technika