Skocz do zawartości

Silnik nie chce się nagrzać


Gość Pablo84K

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pablo84K

Kupiłem nowy termostat, ale firmy vernet, innego nie mieli. Rano wymienię, bo już mi to spać nie daje. Z ciekawości sprvawdzę jak reaguje we wrzącej wodzie i po wymianie sprawdzę zdemontowany. Chociaż niedomknięcie się termostatu pewnie byłoby widoczne gołym okiem. Po zabiegu napiszę czy pacjent przeżył :-)

 

No dobra, wymieniłem i trzyma teraz kreskę ponad 90, a na postoju do dwóch kresek. Nie udało mi się tak zagotować, aby wiatrak się załączył, nawet gazując na postoju. Przez to chyba nie dokońca odpowietrzyłem, bo wydaje mi się że ogrzewanie jest ciut słabsze. Dzisiaj było na plusie, zobaczę jak będzie przy ujemnych temperaturach. Termostaty zachowują się podobnie, nowy otworzył się tuż przed zagotowaniem wody, a wyjety był całkowicie zamkniety i otworzył się jak woda wrzała. Na postoju teraz przy ogrzewaniu na dwujce i obiegu zewnetrznym spada do lekko ponad 90. Ale jest na plusie. Zmartwiło mnie to że jak odkręciłem korek wlewu oleju było na nim masło i cała pokrywa zaworów jest w środku brudna od niego, ale wałki są czyste. Na bagnecie też jest ok, olej ciemny, ale czysty. Płyn też ok, lekko niebieski i czysty. Silnk suchy.
Zatankowałem i na 442,2 km zużyłem 38.11 litra paliwa co daje 8,63 na sto. Biorąc pod uwagę grzanie na postojach i kilka dojazdów do pracy mojej żony(1.5km w jedna stronę) to chyba wynik do zaakceptowania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat masła na korku wlewu oleju to odpowiedziałeś sobie w ostatniej linijce napisanego postu.

Edytowane przez BENY72

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pablo84K

A jest sens w czyszczeniu pokrywy zaworów. Boję się ruszczać silnik póki jest szczelny, ale niechcialbym żeby to wpłynęło na smarowanie, żywotność silnika. Do wymiany oleju mam jeszcze z 6tys.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pablo84K

No to autko musi poczekać do sierpnia, chyba że coś wymyślę wcześniej ale kasy mało.

Dzięki wszystkim za radę z tym termostatem. Puki nie zrobi się chłodniej to w 100% nie przekonam się czy to było to.

No niestety!plus 3 na dworzu, nagrzewnica brała powietrze z zewnątrz i na 3 biegu temperatura spada, wskazówka pod cyfrą 90. Chyba nie jest to normalne. Muszę zobaczyć jak u kolegi jest w 1.2 16V. Przynajmniej wiem że termostat ok. Następna do wymiany pompa, ale to myślę że minimum 250zł będzie kosztowało z robocizną, a na to na razie nie mam. Jak przyjdą mrozy to spróbuję przykryć silnik. Mam tylko nadzieję że nie bedzie poniżej -20 :-(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz maly silniczek ktory i tak ledwo zipie

maslo pod pokrywa swiaczy o bardzo krotkich trasach

(sam napisales ze zona robi 1,5 km w jedna strone)

auto nie ma jak nagrzac silnika a co dopiero wnetrze

dopiero po kilometrze zaczyna sie cos dziac w sprawnym ukladzie

przy 90 otwiera sie duzy obieg

to nie lato zeby dobilo do momentu zalaczenia wentylatora okolice 102 stopni

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pablo84K

Ok, więc może panikuję. Ja auta używam do dojazdów do pracy-11km. Więc będę rozgrzewał go na zimnym powietrzu, a dopiero po nagrzaniu przełączał na ciepłe. Mimo wszystko wydaje mi się to dziwne, ale to pierwsza zima w tym aucie. Do tej pory miałem fiaty tipo1.4 i ppolonez no nubirę 2.0,więc pojemności znacznie wieksze. Z małym silnikiem nie mialem styczności jeszcze, nie wliczając malucha:-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pablo84K

No gość w sklepie też się niezbyt dobrze wyslawiał o 1.0. Ale cóż. Gdybym wcześniej zrobił dokłsdniejsze rozeznanie to kupilbym 1.2, podobno pali tyle samo,albo nie wiele wiecej, ze wzgledu na to ze ma wiekszą moc i mniej trzeba go żyłować. Ale juz wiem na pewno ze gazu bym do niego nie założył. Mimo wszystko podoba mi sie to auto i jak na tak maly silnik dobrze się zbiera. Spróbuje wymienić jeszcze pompe chyba że zima się skończy w lutym, a w lato nie będzie się grzał.

W sumie to temat do zamknięcia, jak wymienię pompę to jeszcze napiszę! Czy to coś pomogło, dla potomnych:-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności