Skocz do zawartości

Jak jezdzicie swoimi samochodami w mieście?


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz zrobilem na baku 660km spalilem cos kolo 51l. Dokladnie przeliczalem w aucie wyszlo 7.71l/100km w takim trybie ok 350km trasa a reszta miasto tylko. Na trasie oj przegonilem go momentami pod 4tys obrotow i predkosc od 100-160kmph nie liczac wiosek gdzie obowiazuje 50kmph. Jak dla mnie to nie jest zle choc ponarzekac mozna. Z tym ze jak wczesniej pisalem to miasto u mnie to sa krótkie odcinki full swiatel i wiecej stoje jak jade.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Anonymous

Witam,

 

jestem poczatkujacym kierowca opla astry II 2.0 DTI i mam do Was kilka pytan.

 

Przy jakich obrotach najlepiej zmieniac bieg na wyzszy?

Wychodzi mi ze po miescie gdzie jezdze 50 to ciagle jezdze na trojce czasami zdarza sie wbic czworke.

Obroty maksymalnie dochodza do 2tys i staram sie ich nie przekraczac.

 

Jak dokladnie hamowac silnikiem? czy podjezdzajac do swiatel gdy zaczynaja obroty spadac, zmieniac biegi czy wcisnac sprzeglo? Czy jak mam wcisniete sprzeglo na biegu [nie wlaczam luzu] to wtedy traktowane jest to tak jakby auto bylo na luzie?

 

z gory dzieki za odpowiedz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dokladnie hamowac silnikiem? czy podjezdzajac do swiatel gdy zaczynaja obroty spadac, zmieniac biegi czy wcisnac sprzeglo? Czy jak mam wcisniete sprzeglo na biegu [nie wlaczam luzu] to wtedy traktowane jest to tak jakby auto bylo na luzie?

Hamowanie silnikiem polega na puszczeniu gazu a nie wciskaniu sprzęgła. Jak wciśniesz sprzęgło to to samo co jada na luzie. Jak mi dochodzą obroty do 1000 to zmieniam bieg na niższy. Ale ja mam benzyniaka a nie wiem czy diesle tak lubią.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Czytając Was Panowie wychodzi mi że ja jeżdżę na wariata :( mój najczęśtszy zakres obrotów to 2500-3500. Najczęstsza prędkość to 110 równiutko przy 3000rpm

 

Spalanie mam lekko poniżej dyszki (lpg) więc nie jest tak najgorzej.

 

trasę do pracy niestety mam średnio ekonomiczną bo dojeżdzam do warszawy nawet kawałkiem lasu żeby ominąć kocioł na światłach w jabłonnie ;p

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emes - ale Ty masz benzyne - 2500 - 3000 to normalne - ja w benzynie jezdzilem z regóły pomiedzy 2000 -3000 - i tobyło w miare ekonomiczne.

W dieslu staram sie jezdzic tak do 2000 obr, czasem oczywiscie przed zmiana biegu trzeba podciagnac wyzej, ale staram sie wtedy tak do 2500. A przed swiatlami to maksymalnie jak najdluzej na biegu, ale zupelnie bez gazu, czasem redukuje, aby nie hamowac hamulcem tylko silnikiem. - wtedy komputer odcina doplyw paliwa i zuzycie paliwa=0 - w benzynie zaczyna znowu podawac paliwo gdzies ok ą 2000 obr - w dieslu mam wrażenie ze nie podaje paliwa prawie do obrotów biegu jałowego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Ja zmieniam biegi przy 2500obr. tylko na trasie podczas włączania się do ruchu kręce do 4000. mam 1.6 8v więc wyżej już nie trzeba. tak średnio na 31-33 litrach gazu (zawór mi tak ustawili że tylko tyle wchodzi przy butli 44 litry) robięśrednio 400km. średnie spalanie w okolicach 8 litrów w styczniu i prawie zawsze 3 osobach na pokładzie i na trasie prędkość dochodząca do 140 wydaje mi się akceptowalne ???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam, czyli mówicie ze nie opłaca się przed światłami/zjeżdzając z górki/z obwodnicy wrzucac luzu. A tak jakoś mi sie przyjemnie jeżdziło z tym aby sprzęgło oszczędzać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czyli mówicie ze nie opłaca się przed światłami/zjeżdzając z górki/z obwodnicy wrzucac luzu. A tak jakoś mi sie przyjemnie jeżdziło z tym aby sprzęgło oszczędzać

Przed swiatlami na pewno nie oplaca sie wrzycac luzu, bo nie dosc ze silnik spala wtedy normalnie paliwo, to jeszzc emusisz hamowac hamulcem, przez co bardziej zuzywaja sie tarcze i szczeki.

Co do jazdy z góry to mysle ze mozna polemizowac, bo jesli chcesz dojechac jak najdalej to jak wrzucisz na luz to zuzycie paliwa jakies tam bedzie minimalne, ale za to dojedziesz dalej na tym luzie niz gdybys zdją noge z gazu, a trzymajac noge na gazie zuzywasz wiadomo wiecej paliwa niz na luzie, czy hamujac silnikiem.

Ogolnie ja wrzucam na luz tylko wtedy gdy mam dlugi zjazd , chce dojechac jak najdalej na luzie i nie planuje hamowania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy naprawdę w dieslach nikt z Was nie jeżdzi powyżej 2000 obr/m ?

Z tego wynika że ja jeżdże jak wariat, bo 3000 często przekraczam.

 

A w trasie chcąc jechać szybko to 3500 - 4000 się utrzymuje przez dłuższy czas.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności