Nowy termostat i problem z temperaturą

[Gość zlotyorzech]

Może macie termostaty z inną temp. otwarcia? W poprzedniej astrze f po wymianie miałem wahanie między 89 - 92 czyli tyle, ile producent wkładu deklarował (Wahler).A z dieslami zawsze jest problem, niskie spalanie, niskie obroty, czyli mało ciepła produkuje, benzyna zawsze ma wyższe obroty więc silnik nagrzewa się szybciej kosztem zużycia paliwa - ale wcześniej pracuje w roboczym zakresie więc powinien mniej się zużywać, prawda? A z tym różnie bywa. Osłony pomagają o tyle, że nie brudzi się silnik ale moja corsa nie ma fabrycznie i raczej nie będe montował.

 

[Gość VanDerWoestijn]

Dokladnie tak jak piszesz - temp. otwarcia to 89-92. Ja od czasu posiadania tego samochodu kupuje wszelkie czesci w Oplu wiec nie ma mowy o zlym termostacie. Z porownaniem benzyny i diesla to tez racja, ale jesli chodzi o zuzywanie sie silnika to diesel przede wszystkim jest zywotniejszy ze wzgledu na to, ze olej napedowy jest tlustszy od benzyny, a co za tym idzie - lepsze smarowanie wszystkich podzespolow ruchomych w silniku.

Edytowane 11 Września 2015 przez VanDerWoestijn

 

[Gość zlotyorzech]

Stary diesel jest zywotniejszy, warto dodać. Bo nowe są ekstremalnie obciążane, także cieplnie, więc i głowice pękają, i różne inne przykre rzeczy się dzieją. Ja z zasady omijam silniki, gdzie z litra wyciska się 100 KM i więcej - bo taki zestaw nie pociągnie długo. Ekonomika świetna, ale na krótko.

 

[Gość pawi]

 

Witam kolegów nie daje mi to spokoju, a mianowicie: dopiero po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów wskaźnik temperatury rusza z miejsca i zatrzymuje się w pozycji jak widać na zdjęciu. Jak dla mnie w ogóle bardzo długo trwa ruszenie z miejsca tej wskazówki. Ciepłe powietrze z nawiewów pojawia się dosyć szybko. Gorące leci już przy nastawie na 18 st. i praktycznie nie ma różnicy z ustawioną temperaturą na maksa. Dopiero gdy przejadę kilkadziesiąt kilometrów to ciepłe powietrze pojawia się od 20-21 stopni. Gdy wyłączę zupełnie nawiew ( klimatronik wyłączony) temperatura jakby rosła zbliżając się do środkowego wskazania czyli chyba 90 st. Gdy uruchomię je ponownie temperatura natychmiast spada do 80 st. Zauważyłem, że jak się zatrzymam to temperatura idzie go góry gdy ruszam spada. Jak dla mnie coś chyba nie halo z termostatem ? Mój mechanik twierdzi jednak, że wszystko jest ok. Tylko nie piszcie, żebym zmienił mechanika bo nie jest zły

 

[Gość Gawlak]

widze ze znalazles

ale czy przeczytales od poczatku ??

wyjasnienie jest juz na pierwszej stronie

 

[Gość pawi]

Tak tak przeczytałem od początku jednak mam wątpliwości. Miałem różne diesle i benzyniaki ale nigdy czegoś takiego. Dochodzę jednak do wniosku, że ten typ tak ma

 

[Gość pawi]

W związku z bardzo długą reakcją wskaźnika temperatury, która u mnie zaczyna podnosić się bardzo powoli po przejechaniu ok. 10 km chcąc na 100 % wyeliminować niesprawność termostatu poprosiłbym jakiegoś znawcę tematu, aby napisał jak powinny zachowywać się prawidłowo poszczególne gumowe węże ( a trochę ich tam jest) oraz chłodnica w miarę rozgrzewania się silnika, od uruchomienia do osiągnięcia maksymalnej temperatury, której chyba u mnie silnik osiągnąć jednak nie może

 

[adam1954]

Nie trzeba znawców wystarczy poczytać w google i na youtube

Po odpaleniu silnika sprawdzasz węża gumowego od termostatu do chłodnicy od początku dźwigania się wskazówki temp.i porównać w którym momencie wąż się robi ciepły i jaką wtedy pokazuje temp wskaźnik.