Wymiana zaworu SPV w Y17DT

[Gość adams4lta]

Czy ktoś z Was wykręcił ten zawór bez wyciągania pompy? Jest tam bardzo ciasno jak widzę i zastanawiam się jak go podejść bo chciałbym go zdemontować w celu wyczyszczenia w myjce ultradźwiękowej. To podobno załatwia na 100% powracający problem sterownika pompy i słynny błąd p0251. Po takim zabiegu zawór nie stawia oporu i sterownik nie przepala się. Proszę o info czy można to zrobić w warunkach "polowych" np. pod blokiem.

 

[Gość BENY72]

Można bez wyciągania pompy.Mycie nic nie da a i tak przyjdzie pora na jego wymianę jak zacznie przeciekać przez piny.A sterownik tak samo jak zawór,jak ma go trafić to go trafi,obojętnie czy zawór w ultradźwiękach wymoczysz czy też nie.

 

[Gość adams4lta]

No włąśnie ze 2 lata temu wymieniałem TCV bo lało ropą pinami a zaklejenie epoksydem nie pomogło, ale SPV troszkę się przyciera od syfu w paliwie i od przebiegu dlatego chciałbym ułatwić życie zregenerowanemi sterownikowi. Boje się że jak podłączę sterownik po regeneracji to ten zawór zaraz mi go załatwi, chociaż od ostatniej regeneracji sterownika minęło 1,5 roku. Tym razem gość który to robi zaproponował czyszczenie zaworu i że to w 100% załatwia problem padającego sterownika, nie wspomniał że po tym zabiego rozszczelnia się... Nowy zawór SPV to ok 900 zł a czyszczenie to jakieś grosze więc może warto? A powiedz mi czym to wykręciłeś? Nasadka? jakiś dorabiany klucz? Na oko to trzeba dolot rozebrać... Możesz mnie pokierować troszkę? Rozmiar klucza to chyba 38mm na oko...

Edytowane 27 Lutego 2014 przez adams4lta

 

[Gość paciek54]

Witam.

 

Zawór SPV to max. 720 zł bez transportu

 

[Gość adams4lta]

Czyli sugerujecie że lepiej wymienić SPV i mieć święty spokój? Nie słyszałem żeby w tej pompie coś się wycierało i tworzyło opiłki tak jak w VP44. Zastanawiam się czy nie będzie tak że kupię nowy SPV i coś jeszcze będzie krążyło w pompie co mi go zaraz załatwi. Dzwoniłem do Denso to powiedzieli że sama wymiana zaworu SPV jest niezgodna z procedurą i jak by mi mięli tylko go wymienić "na aucie" to nie dostanę gwarancji. Chcę z gwarancją to muszę dać pompę do ręki i zapłacić 615 zł (rozebranie,czyszczenie, sprawdzenie, kalibracja itp.) + koszt części które trzeba wymienić. Wiem że chcą zarobić ale nie wiem ile pojeżdżę z tym wzmocnionym sterownikiem na starym zaworze... Macie jakieś doświadczenie po wymianie wyłącznie SPV? Dylemat jest bo nie chcę kolejny raz ujrzeć błędu p0251 i p0216...

 

[Gość Yura]

Witam, ja w sobotę wykrecalem spv. Da sie go wyciągnąć bez demontażu pompy. Tak jak poprzednicy pisali klucz 38mm. Żeby sie do niego dobrać musiałem zdemontować sterownik wraz z podstawka, egr i kolektor dolotowy. Dodatkowo musiałem odkręcić dwa przewody paliwowe bo nie miałem dostępu do śrub od kolektora. Zawór wykrecilem, rozebralem, coś tam wyczyscilem. Jak wszystko poskladalem to auto nie odpala. Myślałem ze sie zapowietrzyl, ale jest paliwo na przewozach bo odkrecalem żeby sprawdzić. Krece az akumulator pada i nie odpala. Tak jakby chcial, bo lapie, ale nie odpali. Help

 

[Gość adams4lta]

A jak luzujesz przewód od wtrysku to jest paliwo? Jak nie to zawór jest zamknięty bo być może coś źle złożyłeś. Nie ma kontrolki CE? jakiś błąd?

 

[Gość Yura]

Odkręcałem przewody paliwowe, jest paliwo. Żadne kontrolki się nie świecą. Jak chciałem sprawdzić błędy (gaz+hamulec) to kontrolka miga jednym rytmem cały czas. Jeszcze muszę podpiąć pod komputer, bo kupiłem interfejs w komplecie z jakimiś darmowymi programami diagnostycznymi, ale póki co nie mam laptopa. Zapomniałem napisać, próbowałem odpalić samochód na popych (nawet na holowaniu), ale bez skutku. Do rozebrania zaworu auto zawsze nie chciało odpalać po krótkich postojach. Było to uciążliwe bo po każdym krótszym postoju rzędu kilkudziesięciu minut niemal pewne było, że rozładuję akumulator do zera próbując odpalić auto. Czasem jak już akumulator siadał całkiem to odpalałem na popych, za każdym razem bez najmniejszego problemu odpalał. wyczytałem, że odpowiedzialny jest za to właśnie zawór SPV. Postanowiłem rozebrać, wyczyścić. Jak złożyłem wszystko to już nie chciało odpalić. Dla pewności zdjęcie poglądowe w którym miejscu odkręcałem przewody żeby sprawdzić czy jest paliwo.

 

[Gość adams4lta]

Odkręcałem przewody paliwowe, jest paliwo. Żadne kontrolki się nie świecą. Jak chciałem sprawdzić błędy (gaz+hamulec) to kontrolka miga jednym rytmem cały czas. Jeszcze muszę podpiąć pod komputer, bo kupiłem interfejs w komplecie z jakimiś darmowymi programami diagnostycznymi, ale póki co nie mam laptopa. Zapomniałem napisać, próbowałem odpalić samochód na popych (nawet na holowaniu), ale bez skutku. Do rozebrania zaworu auto zawsze nie chciało odpalać po krótkich postojach. Było to uciążliwe bo po każdym krótszym postoju rzędu kilkudziesięciu minut niemal pewne było, że rozładuję akumulator do zera próbując odpalić auto. Czasem jak już akumulator siadał całkiem to odpalałem na popych, za każdym razem bez najmniejszego problemu odpalał. wyczytałem, że odpowiedzialny jest za to właśnie zawór SPV. Postanowiłem rozebrać, wyczyścić. Jak złożyłem wszystko to już nie chciało odpalić. Dla pewności zdjęcie poglądowe w którym miejscu odkręcałem przewody żeby sprawdzić czy jest paliwo.

No to jak miga cały czas to nie ma co podpinać fejsa bo błędu nie ma. Jakby był błąd p0251 to przy dłuższym kręceniu (próbie odpalenia) pojawiła by się kontrolka CE, ale u Ciebie to się nie dzieje i piszesz że paliwo idzie na wtryski czyli można przyjąć że sterownik pompy jest sprawny a zawór puszcza paliwo do układu... Może coś jest niedokładnie złożone/skręcone i łapie lewe powietrze w układzie paliwowym?

 

[Gość Yura]

No to jak miga cały czas to nie ma co podpinać fejsa bo błędu nie ma. Jakby był błąd p0251 to przy dłuższym kręceniu (próbie odpalenia) pojawiła by się kontrolka CE, ale u Ciebie to się nie dzieje i piszesz że paliwo idzie na wtryski czyli można przyjąć że sterownik pompy jest sprawny a zawór puszcza paliwo do układu... Może coś jest niedokładnie złożone/skręcone i łapie lewe powietrze w układzie paliwowym?

Podobno błędy się kasują z pamięci po odłączaniu akumulatora. Wcześniej miałem błąd p1540 - zbyt niskie ciśnienie w układzie klimatyzacji (no bo mam rozszczelnioną ... ). Skoro teraz niema, a klima u mnie nadal nie działa to się skasowały. Połączając interfejs chcę zobaczyć, może komputer widzi to co mogłem zepsuć jak składałem. Jest opcja że póki się bawiłem zaworem to się mógł zapowietrzyć filtr?