nie widać jaka temperatura cieczy + check engine

[Gość MarcinLodz]

Witam.

 

JEchałęm sobie dzisiaj trasą i zauważyłem że zaczyna mi mrygać kontrolka check engine (ułąmek sekundy się pojawiłą) , później 20 sekund wszystko ok, a później znowu mryga. Później zobaczyłem że zaświeciła się na dobre i nagle wskazówka temperatury poleciała bardzo wysoko i nagle spadła na minimum a check engine nadal świeci. Zatrzymałęm auto bo się wystraszyłęm, że coś się przegrzewa, ale było ok. Około 8 h później wracałem do domu i niestety od odpalenia auta już check engine się świecił i wskazówka nie drgnęła do góry. Auto narmalnie się nagrzało w środku, na gaz się przełączył bez problemu i wszystko by było fajnie gdyby nie ten wskaźnik i check engine. Ktoś ma jakiś pomysł? Czy wymiana termoastatu pomoże? W końcu auto grzeje bez problemu i wiatraki się kręcą, więc chyba powinno być wszystko ok

 

[adam1954]

Witam.

 

JEchałęm sobie dzisiaj trasą i zauważyłem że zaczyna mi mrygać kontrolka check engine (ułąmek sekundy się pojawiłą) , później 20 sekund wszystko ok, a później znowu mryga. Później zobaczyłem że zaświeciła się na dobre i nagle wskazówka temperatury poleciała bardzo wysoko i nagle spadła na minimum a check engine nadal świeci. Zatrzymałęm auto bo się wystraszyłęm, że coś się przegrzewa, ale było ok. Około 8 h później wracałem do domu i niestety od odpalenia auta już check engine się świecił i wskazówka nie drgnęła do góry. Auto narmalnie się nagrzało w środku, na gaz się przełączył bez problemu i wszystko by było fajnie gdyby nie ten wskaźnik i check engine. Ktoś ma jakiś pomysł? Czy wymiana termoastatu pomoże? W końcu auto grzeje bez problemu i wiatraki się kręcą, więc chyba powinno być wszystko ok

Prędzej wymiana czujnika temp. na termostacie.Ale skoro świeci check to są błędy które powinieneś odczytać .

 

[Gość MarcinLodz]

przepraszam, to nie byl check tylko ta druga zolta z rysunkiem chlodnicy. wymiana czujnika nie pomogla. bylem w serwisie zambrocki i stwierdzili ze znowu jest winny sterownik. Juz 3 raz go bede naprawial...no po prostu porazka te sterowniki w tych silnikach.

 

[Gość MarcinLodz]

byłem u gościa od sterownika. Siedział patrzył dłubał i stwierdził że to nie moze byc wina sterownika bo nie jest uszkodzony i powinno byc wszystko dobrze. Skoro nie wina sterownika to serwis musiałgdzies dać ciała a diagnozowali kilka godzin i wzieli 150zl za nic tak naprawde, bo stwierdzenie ze sterownik to chyba rzucili na odczepne jak nie wiedzieli co się dzieje. Tym bardziej ze błędu na silniku nie ma,. Jakies pomysly co dalej ?