Astra 2.0 diesel pompa wtryskowa VP

[Gość Anonymous]

Witam,

 

mam _malutki_ problem z Asterką 99 rocznik 2.0 dtl.

 

Otóż - jechałem sobie spokojnie i nagle auto zgasło. Bez żadnego szarpania, bez praktycznie słowa.

 

Silnik kręci normalnie, bezpieczniki ok, z grubsza widać, że wszystko w porządku.

 

Okazało się po diagnostyce u mechanika, że poszła pompa wtryskowa. Nie ma ciśniena na wtryskach.

 

Z tego co się dowiedziałem, to naprawa pompy w tym modelu (pompa jest elektroniczno-mechaniczna, model VP) może być bardzo droga - nawet ok 4.5 tysiąca złotych. Nie wiadomo tylko, czy poszedł sterownik, czy sprawy mechaniczne.

 

Nie uśmiecha mi się wykładać takich pieniędzy i zastanawiam się, czy np nie można kupić takiej pompy i nie będzie to lepsze rozwiązanie.

Znalazłem kilka modeli i ceny ksztautłują się od 2 do 2.5 tysiąca złotych.

 

Może jednak ktoś zna jakieś inne rozwiązanie, może mechanicy wciskają mi kit, że naprawa będzie tak droga.

 

Mam nadzieję, że ktoś w jakiś sposób poratuje, bo ogólnie jestem załamany tą wiadomością.

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

[Gość Mariusz_760301]

Sczytaj błędy - jak będzie usterka w układzie krytycznym to już po tłoczku dawki - zatarł się.

Poczytaj temat VP44 - jest tam opisane jak spróbować regenerować tą pompę.

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=27801

 

Używek nie polecam lepiej już oddać do Bosch Serwice - regeneracja ok 2000 zł + demontaż-montaż pompy.

 

[Gość Anonymous]

Dzięki za naprowadzenie na jakieś sensowne rozwiązanie.

 

Pompa była podłączona do komputera i wywala dokładnie to:

 

Wersja softu: C062_2.V70

wersja modeli: bez wtrysku wstępnego

 

Diagnoza sterowników OPEL sterownik pompy PSG 5 pamięć błędów:

 

5e samo-test

usterka

59 początek wtrysku

usterka

 

Koniec

 

Jakieś rady? Sterownik? czy mechaniczne uszkodzenie pompy?

 

[Gość Mariusz_760301]

Zatarty tłoczek = regeneracja pompy

 

[Gość Anonymous]

No to piknie.

 

Teraz trzeba poszukać kogoś we Wrocławiu kto to zrobi, wraz z wymontowaniem/zamontowaniem pompy, bo chcąc ją wyjąć mechanicy mówią mi, że nie chcą się tego tykać ze wzgledu na możliwe problemy przy instalacji.

 

[Gość Mariusz_760301]

Jak to nie problem to zapraszam do Gliwic na Daszyńskiego - mechanik zna się na rzeczy i nie boi się wymian pomp. Zapytaj go o cenę takiej usługi - myślę, że opłaci się zaholować samochód do nas. Namiar znajdziesz w kąciku polecanych mechaników z Gliwic.

 

[Gość Anonymous]

witam mozna jakies namiary na tego mechanika?? bo własnie padła mi pompa z gory dzieki

 

[Gość Mariusz_760301]

Poszło na pw.

 

[Gość Anonymous]

witajcie! ile tys km macie na swoich licznikach (pytanie do tych ktorym padla pompa) i czy przed tym bylo cos niepokojącego co mozna by bylo potraktowac jako objaw padającej pompy?

 

[wesol]

witajcie! ile tys km macie na swoich licznikach (pytanie do tych ktorym padla pompa) i czy przed tym bylo cos niepokojącego co mozna by bylo potraktowac jako objaw padającej pompy?

Tyle ile pomp tyle wersji bedzie. Przebieg moze byc rozny ale czy bediz eprawdziwy w kazdym przypadku to raczje wiatpie( za duzo kreconych jezdzi). Jakich bojawow sie spodziewasz? Myslisz ze pompa bedzie dawac przez ostatnie tygodnie jakies znaki dymne czy jak?? Jedziesz czyk myk i po wszytskim albo gasisz wieczorem a rano juz nigdzi enie pojedziesz i tyle.