Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Olej który teraz masz w silniku to bardziej płyn smarujący niż olej:)Motul mogę śmiało polecić,tylko tak jak wspomniał kolega jest masa podróbek na rynku!

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/67961-z20ler-motul-czy-valvoline/page/2/#findComment-544928
Udostępnij na innych stronach

Wiem muszę na podróbki uważać nie będę kupował w ciemno na necie kupie u mechanika albo w InterCars.. Podobno naklejka z tyłu butelki ma się otwierać książkowo i nie może być ciemny kolor oleju z tego co wiem o podróbach :-)

 

 

@vic73 Co do Castola (Lotos) to się z Tobą zgodzę że ciężko nazwać to olejem :)

Edytowane przez demon220

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/67961-z20ler-motul-czy-valvoline/page/2/#findComment-544930
Udostępnij na innych stronach

A widzicie bo Castrol też ma swoje podróbki. Butelka z dzióbkiem (podróba), butelka z korkiem (normal)

Pewnie w każdy olej ma swoje podróby.

Ja raz zalałem Castrolem(orginał),nigdy więcej!

Ja raz zalałem Castrolem(orginał),nigdy więcej!Dobry olej kosztuje 50-60 zł więcej od wszelkich"płynów smarujących".pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/67961-z20ler-motul-czy-valvoline/page/2/#findComment-544981
Udostępnij na innych stronach

Gość leszek 398
A widzicie bo Castrol też ma swoje podróbki. Butelka z dzióbkiem (podróba), butelka z korkiem (normal)

E..tam...bajki.

Były różne wzory opakowań i te z dzióbkiem i z korkiem, inne w Niemczech, inne sprzedawane przez oficjalną sieć dystrybucji na polski rynek, do tego kanisterki 4 i 5 -litrowe. Nie ma się co tym sugerować.

Co nie zmienia faktu, że podróbki Castrola są.

Od znajomego mechanika słyszałem o takich przypadkach.....

Olej w czasie pracy ulegał wręcz "smażeniu" i czarny osad oblepiał wszystko.

Co to rzeczywiście było? Trudno powiedzieć....

Prawdopodobnie jakiś rolniczy Superol po 5zł/litr, albo nawet coś co jest niby olejem, ale nie silnikowym!

 

 

 

 

Co do Castola (Lotos) to się z Tobą zgodzę że ciężko nazwać to olejem :-)

 

Bez przesady.

Cześć osób chyba za bardzo przecenia "cudowne" właściwość olejów o podobnej klasie lepkości i jakości.

U mnie w robocie, od jakiegoś czasu do wszystkiego co ma 4kółka i jest po gwarancji, niezależny warsztat wlewa Castrol EDGE 5W-30 i 5W-40 (od benzynowej Toyotki po nowoczesne turbodiesle dCi, HDI, CDI) wymiany co 30-20tys km i jakoś nikt różnicy nie widzi i nie narzeka.

A wcześniej serwisowali na Mobilach, Totalach, Lotosach, Elfach, Orlenach Platinum.

Olej jak olej (olej to :rotfl: )

Edytowane przez leszek 398

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/67961-z20ler-motul-czy-valvoline/page/2/#findComment-544982
Udostępnij na innych stronach

 

 

inne w Niemczech, inne sprzedawane przez oficjalną sieć dystrybucji na polski rynek

I tu moim zdaniem zostało ujęte sedno sprawy, że tak to ujmę. Inne są robione na rynek europejski, a inne dla polski (przelewane kombinowane itd.), te z dzióbkiem były właśnie na polski. Tak jest ze wszystkim.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/67961-z20ler-motul-czy-valvoline/page/2/#findComment-545008
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności