Skocz do zawartości

pęknięty kolektor wydechowy Astra h


Gość lansjer

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas wymiany akumulatora elektryk zauważył pęknięty kolektor wydechowy, a prawdę mówiąc poczuł podmuch spalin koło silnika. Nie mam twardej nogi i nie odczuwałem spadku mocy. Mam podejrzenia, że jeździłem z tym defektem już od momentu kiedy jestem właścicielem tej Astry. Poniżej zamieszczam zdjęcia.

foto 1 https://www.dropbox.com/s/4lw52xbq64v71xh/CAM00759.jpg

foto 2 https://www.dropbox.com/s/7zgfhjybqwv0q5h/CAM00755.jpg

 

Jak długo można jeździć z pękniętym kolektorem wydechowym? Jakie są minusy pękniętego kolektora wydechowego? A może są jakieś plusy :> ?

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spawanie nic nie da.Wymiana cię czeka i trochę do wydania.

 

A o ile mnie pamięć nie myli to one są na środku dzielone.Zdejmij osłonę termiczną i sprawdź czy na łączeniu kolektora z katem nie masz pęknięcia.

Edytowane przez BENY72

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, zdejmę osłonę i zobaczę.


plusow brak

minus to spaliny w kabinie i mozliwosc utraty przytomnosci

nie kombinuj tylko naprawiaj o ile sie da pospawac

Szczerze mówiąc to nie czuję spalin w kabinie. Może mam wyższą tolerancję na siarkę?

Naturalnie dwutlenku węgla nie wyczuję! Faktycznie CO2 to duże zagrożenie!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalezy jak jest to pekniete ale mozna by to pospawac. Najlepiej to podgrzac ten kolektor tak do 200-300 stopni i pospawac. Spawac najlepiej elektordami do żeliwa ale migiem tez sie pospawa dobrze bo przerabialem to kilak razy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności