Przybywanie oleju w 1.7cdti

[Gość mk5]

Od sprawdzenia turbiny zaczałem.Sprawdzałem opcomem na goracym silniku.Porzadnie go wkrecałemi wartosci rzeczywiste były podobne zalecanych. Z tym ze dymi zawsze, ale zasłona dymna pojawia sie gdy silnik jest obciazony-wtedy jest czarno za mną ale nie dzieje sie to za kazdym razem.Zauwazyłem jeszcze jedna rzecz gdy nacisne hamulec na zimnym silniku spadaja obroty na postoju na ciepłym nie ma czegos takiego.

Po 2 tys oleju na razie nie przybyło.Silnik nie bierze nic zupełnie oleju chyba ze ubytki uzupełnia olejem napedowym......
Znajomy doradził mi czysczenie egr i jezeli to nie pomoze wtedy szukac problemu chyba od tego zaczne.

 

[wesol]

Pozadnie go wkrecales na postoju czy podczas jazdy na 4 biegu lub piątym?? Sprawdzales to cisnienie doladowania jadac z biegiem wbitym z pedalem gazu wcisnietym na maxa jak wlasnie dymi czy jak nie dymi??

Edytowane 7 Września 2014 przez wesol

 

[Gość mk5]

Dzieki wesol za zainteresowanie tematem.

Sprawdzałem na postoju i podczas jazdy szczególnie na 3 biegu(w róznych warunkach) bo wtedy pojawia sie zasłona dymna.Podczas testu dymił ale bez zasłony.Jak pisałem wczesniej podczas wyprzedzania i na postoju dymi ponad norme a czasami podczas wyprzedzania szczególnie na 3 biegów konkretnie.Niestety nie udało mi złapac momentu zasłony, podczas podpiecia opcomem.

Ja kupiłem przez rok praktycznie nie bez dymu.Co zauwazyłem ze spaliny niekiedy sa chlorowe jak w innych dielsach a niekiedy bardzo szczypiace.

No i ten olej.Jak go kupiłem było okolo pól litra za duzu(moze handlarz za duzo nalał albo ktos sprzedał w Belgi nie sprawdzajac.).

 

[wesol]

bardzo zadko ale jadnak to takei akcje jak zaslona dymna a za chwile jej brak to wina szalejacego przeplywomierza. Mimo to nie widzac danych z przpelywki i doladowania mozemy gdybac. Osobiscie nie lubie stawiac takich teorii o przpelywce bo to element dosc trwaly wbrew powszechnej opinii. Sprawdzaj ta suszare podczas jazdy.

 

[Gość mk5]

Masz racje wesoł,dzis byłem na diagnostyce i okazło sie z klapy wirowe stoją i zła praca turbiny.W nastepnym tygodniu biore sie za czyszczenie.

 

[Gość mk5]

No i sie nacieszyłem auto dymi mniej ale dalej przy gwałtownym przyspieszaniu nadal dymi.Elektronik twiedzi ze musi sie wypalic to nagromadziło sie w katalizatorze.

Mi cos nie chce sie wierzyc.

Przynajmiej oleju nie przybyło,ale to chyba bedzie mój pierwszy i ostatni diesel....choc jezdzi sie nim przyjemnie.

 

[Gość mk5]

Wreszcie auto przestało dymic, .Podczas gwałtownego przyspieszania zadnego dymu w lusterkach.Jednak przyczyną były prawdopodobnie zatarte klapy wirowe.Po wyczyszczeniu dymiło jeszcze około 3 miesiecy,po ostatniej ostrej jezdzie dymienie ustało.... :-)

 

[Gość mirekesz]

Miałem taki przypadek, fakt, że w innym silniku - oleju przybywało i robił się coraz rzadszy. W moim przypadku również mechanicy mieli kłopot z postawieniem jednoznacznej diagnozy. Ostatecznie odkręciłem kopułkę od klawiatury zaworów i stwierdziłem, że w jednym przypadku zawory ssący i wydechowy nie otwierają się. W konsekwencji nie dochodziło do spalania paliwa, które było ciągle wtrystkiwane przez wtryski i spływało ku dołowi, czyli do miski olejowej. To był stary model silnika i nie warto się szerzej rozpisywać ale kto wie, czy w Twoim przypadku nie masz doczynienia z tą samą przyczyną.

 

[Gość mk5]

U mnie już nie przybywa,nie wiem do konca co było przyczyną,przelanie,stojace klapy wirowe.Sprawdzam i na razie jest ok.Przy zakupie tez go było za dużo.