Skocz do zawartości

Astra nie rusza z miejsca


Gość mrjony

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Posiadam Astre F 1.6 w kombi.

Kilka dni temu pojechaliśmy z kolegami za miasto, przez całą drogę samochód po zmianie biegu paskudnie szarpał, w drodze powrotnej gdy wyjechaliśmy z parkingu zaczęło się dziać coś dziwnego, samochód na trójce zaczął zwalniać do tego stopnia, że z gazem wciśniętym w podłogę jechał około 40km/h.

Postanowiliśmy się zatrzymać i sprawdzić o co chodzi, niestety samochód o własnych siłach już nie ruszył.

Wygląda to tak jakby ciągle stał na luzie lub z wciśniętym pedałem sprzęgła.

Wszystkie biegi wchodzą nic nie zgrzytnęło ani przed awarią ani po jednak po puszczeniu sprzęgła auto nadal stoi w miejscu.

Moim głównym podejrzanym jest sprzęgło, ponieważ od kupienia astry łapało przy końcu, a pedał stawia teraz mniejszy opór niż wcześniej, nie ma również świateł cofania.

Proszę o podpowiedź co może być przyczyną, że samochód nie rusza zanim się do niego dobiorę :-)

 

Od razu mówię, zaciągnięty ręczny odpada, sprawdziłem :D

Edytowane przez mrjony

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wygląda to tak jakby ciągle stał na luzie lub z wciśniętym pedałem sprzęgła.

 

nie ma również świateł cofania

Sprawdzić, czy po wrzuceniu wstecznego czujnik cofania zwiera. Jeśli nie, uwalony. Jeśli tak, to zewrzeć kostkę z czujnika - muszą się zapalić. Jeśli nie, bezpieczniki i oświetlenie do sprawdzenia. Jeśli działą, to mechanizm skrzyni nie włącza włącznika wstecznego. Obstawiam skrzynię do roboty, ale sprzęgło też może być winne - musiałby wtedy działać wsteczny, bo ze sprzęgłem nie ma nic wspólnego, ale ze skrzynią już ma.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a moze linka sprzegala sie urwala...

Nie dałoby się wrzucić biegu przy włączonym silniku.

 

Przeguby owszem, mogą powodować objaw nie ruszania, ale nie widzę związku przyczynowo-skutkowego przegubów ze zdarzeniem:

 

 

gdy wyjechaliśmy z parkingu zaczęło się dziać coś dziwnego, samochód na trójce zaczął zwalniać do tego stopnia, że z gazem wciśniętym w podłogę jechał około 40km/h.

 

Jedynie powstaje pytanie: czy obroty silnika wzrastały a auto nie przyspieszało, czy obroty nie szły do góry, auto nie przyspieszało i zachowywało się, jakby ciągnęło tira.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynie powstaje pytanie: czy obroty silnika wzrastały a auto nie przyspieszało, czy obroty nie szły do góry, auto nie przyspieszało i zachowywało się, jakby ciągnęło tira.

 

Obroty wzrastały natomiast auto nie przyspieszało, nawet powoli wytracało prędkość.

Edytowane przez mrjony

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaku... Skrzynia z wozu i kupuj nowe sprzęgło.

Dzięki tak jak się spodziewałem, jednak dziwi mnie dlaczego po tym incydencie przestały działać światła wsteczne, no cóż po wyjęciu skrzyni się dowiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności