Brak masy - kontrolki się nie palą. Astra F (1992)

[Gość among]

Witam.

 

Wczoraj pojawił sie u mnie problem. Otóż rano nie mogłem odpalić mojej Astry. Rozruszknik kręcił ale bardzo słabo. Po około 3 minutach wszystko w samochodzie zgasło, łącznie z radiem, zegarkiem itp. Po prostu wszystko. Pierwsze co mi przyszło do głowy to akumulator więc go wymontowałem i podładowałem przez ok. 8 godzin. Podłączyłem i nic, żadnej reakcji. Wziąłem do ręki miernik i zacząłem po kolei sprawdzać masy. Okazało się, że na silniku jej nie było. Podłączyłem kabel rozruchowy do klemy minusowej i silnika i wszystko wróciło do normy. Samochód odpalił na "strzała".

 

Teraz moje pytanie: czy mogę podłączyć gruby przewód bezpośrednio z klemy minusowej do obudowy silnika? Może zastosować po drodze jakieś zabezpieczenie typu bezpiecznik?

 

[ArKos]

 

 

czy mogę podłączyć gruby przewód bezpośrednio z klemy minusowej do obudowy silnika?

Tak

 

 

 

Może zastosować po drodze jakieś zabezpieczenie typu bezpiecznik?

Nie ma takiej potrzeby. Oryginalnie masa była brana zza lewego przedniego koła, ze szpilki dekla skrzyni biegów. Miedziana plecionka przykręcona nakrętką 13 i biegła do podłużnicy.

 

[Gość among]

Dziękuję za odpowiedź. Tak też zrobiłe. Wszystko działa.