Gość jachu36 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Witam. Moja Asterka ( 1998r. 1.6 8v 75km ) już chyba powoli dogorywa. Silnik odpala, ale za pierwszym razem zawsze gaśnie. Za drugim już chodzi. Ostatnio byłem nią w trasie i masakra, litr oleju na 150 km. Co najciekawsze jeżdżąc po mieście, a wiadomo, że to wolniej niż po trasie oleju praktycznie nie ubywa. Spadek mocy jest odczuwalny, troszkę gorzej się zbiera, ale jeszcze w trasie te 140 poleci. Podjechałem zmierzyć kompresję i wyszło, że na pierwszych trzech cylindrach 7, na czwartym 3. Jak się odkręci korek od oleju i silnik troche pochodzi to w kabinie jest pełno dymu. Przebieg mojej Asterki to 370tys. Na gazie ( II generacja ) pracuje lepiej niż na benzynie. Na wolnych obrotach widać falowanie w zakresie +- 300obr. Przy zatrzymywaniu potrafi zgasnąć, nie ma problemów z ponownym odpaleniem. Co może być przyczyną, jaka usterka? Troszkę kasy w nią włożyłem, jest w miarę wyszykowana więc szkoda by było jej się pozbyc, chciałem zostawić jako drugi samochód dla żony. Oczywiście, jeżeli koszt naprawy nie byłby jakiś dramatycznie duży.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/70182-co-z-silnikiem/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Co może być przyczyną, jaka usterka? na pierwszych trzech cylindrach 7, na czwartym 3 Jak się odkręci korek od oleju i silnik troche pochodzi to w kabinie jest pełno dymu. Czwarty cylinder nie żyje. Przedmuchy do skrzyni korbowej świadczą o owalu cylindra lub uszkodzeniu/zużyciu pierścieni - kompresji tam prawie nie ma.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/70182-co-z-silnikiem/#findComment-566253 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 jak rdza jej nie żre i buda oraz podwozie i zawieszenie zdrowe to może silnia poszukać? Ale czy warto?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/70182-co-z-silnikiem/#findComment-566254 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jachu36 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Czy jeżeli taka byłaby diagnoza tzn. padnięty 4 cylinder czy opłaca się to robić? Orientujecie się może ile może to kosztować? Pierścienie były robione razem z głowicą przy przebiegu 280tys, a więc przejechałem potem jakieś 80tys. A może bardziej opłacalne byloby kupienie drugiego silnika i podmianka? jak rdza jej nie żre i buda oraz podwozie i zawieszenie zdrowe to może silnia poszukać? Ale czy warto? Niedawno robiłem hamulce, tarcze i klocki przód i tył, amorki z tyłu, cały wydech......tak więc troszkę szkoda byłoby ja teraz oddać za parę złotych. Co do rdzy to pojawiła się na tylnym i przednim błotniku z lewej strony. Miałem robić to na wiosnę, ale teraz to sam już nie wiem.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/70182-co-z-silnikiem/#findComment-566255 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 bardziej opłacalne byloby kupienie drugiego silnika i podmianka? Na pewno tańsze. Do ceny silnika dodać nowy rozrząd i komplet uszczelek - w jakimś 1000 się zmieści. Plus do tego robocizna.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/70182-co-z-silnikiem/#findComment-566258 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.