Vectra b 1.8 16v Z18XE LPG słabo się zbiera

[Gość ja1987]

Witam

Od zakupu vectry borykam się z problemem słabego zbiera się zarówno przy ruszaniu jak i przy próbie gwałtownego wciśnięcia pedału przyspieszenia - wyprzedzanie czegokolwiek. Auto obecnie ma 150k km, jeździł nim pan rocznik 1942, przebieg potwierdzony w serwisie w DE.

 

Objawy:

-przy ruszaniu zdarza się że obroty wzrastają do 1500 obrotów i po dosłownie 1-2s spadają poniżej 1000, wtedy sprzęgło w podłogę inaczej potrafi zgasnąć,

-przy gwałtownym dodaniu gazu samochód stawia opór(tak jakby coś było podłożone pod pedał przyspieszenia i blokowało dodanie gazu),

-wiem że pełne 125km ten silnik osiąga około 5600 obr/min, ale jechałem dokładnie takim samym autem i ładnie wciskało w fotel,

-zrobiłem test sprzęgła, czyli 3 bieg, ręczny, powoli puszczam sprzęgło i samochód gaśnie ale dopiero przy około 350-400 obrotach, a powinien praktycznie od razu,

-generalnie sprzęgło działa gdy prawie je puszczam(wysoko bierze), i jest według mnie delikatny luz, trochę bezwładnie zachowuje się przy wciśnięciu do zmiany biegu około 1cm

-przy ruszaniu zdarza się również pukanie, trzęsie budą - obstawiam poduchy silnika, wymieniłem drążek reakcyjny obok czujnika wałków rozrządu, ale pewnie trzeba będzie wymienić pozostałe,

-co ciekawe gdy ustawiam prędkość na 100km/h na tempomacie, hamuje do 75-80km/h i wciskam guzik na tempomacie żeby przyspieszył czuć że autko jedzie do przodu,

-auto samo rusza bez gazu gdy jest na ssaniu, gdy ssanie się wyłączy trzeba mocniej cisnąc obroty żeby jechać,

 

Co zostało zrobione:

-diagnostyka łącznie z techem w ASO - brak błędów, wszystko według serwisanta wszystko ok,

-wczoraj jeszcze elektronik sprawdzał op-comem - zalecił wymianę czujnik temp. cieczy, który daję temp do ECU, chociaż temp rośnie w miarę rozgrzewania się silnika począwszy od temp otoczenia do 90 stopni,

-podmiana przepływki, cewki, wymienione świece na GM 2-elektrodowe,

-po zakupie również pokazał się błąd czujnika wałków, faktycznie puściła otulina kabelka, kupiony oryginał w oplex Łódź

-czyszczona przepustnica, jednak bez adaptacji ,

-wymiana wszystkich filtrów łącznie z tym paliwowym - jednak zachowanie takie samo na PB jak i LPG,

-podejrzenie padło również że sterownik kończy żywot, ale brak błędów, które powinny się pojawić, elektronik stwierdził że szkoda płacić za wymianę sterownika

 

I teraz pytanie czy mułowatość przy ruszaniu oraz opór przy gwałtownym przyspieszaniu może być spowodowana początkiem końca sprzęgła lub jedego z jego części jako że tym samochodem jeździł dziadek? Wczoraj elektronik przegonił viki porządnie do 6000 obrotów/min i po zatrzymaniu zaczęło być czuć spalenizne jakby guma/plastnik:) Dodam że fabrycznie viki nie miała EGR'u.

Edytowane 22 Lutego 2015 przez ja1987

 

[ArKos]

Muł najczęściej jest efektem uwalonego przepływomierza. Sprawdzić ile powietrza pobiera albo podmienić na inny, pewny. Może nie generować błędu, tylko podawać błędne dane.

 

[Gość ja1987]

Przepływka była odłączona bez efektu poza błedem. Podmieniłem od kolegi od takiej samej vectry też brak zmiany. Na luzie pokazuje 10l lub kg na godzinę.

 

[ArKos]

Przepustnica czysta? Podciśnienia nie są zawalone?

Siłownik podciśnieniowy pod kolektorem podłączony i sprawny?

 

[Gość BENY72]

Jakieś blędy komp generuje?

 

[Gość *RINO*]

Jeżeli nie chce jechać i ja cos trzyma to sprawdz jeszcze układ wydechowy. Może katalizator zabity.

 

[Gość ja1987]

Tak jak napisalem przepustnica wyczyszczona podciśnienie nie widać zeby coś było uszkodzone. Katalizator też był oglądany i aż się świeci.

 

Naprawdę proszę czytać 1 wpis a nie rzucać sloganami typu przepustnica itd sprawy oczywiste zostały sprawdzone.

 

[Gość *RINO*]

A ciśnienie w cylindrach zmierzone ? Ja miałem przypadek ze wypaliło mi tłoki od strony wtryskiwaczy.

 

[Gość ja1987]

Tak ciśnienie jest ok, przejechałem 100km na pb i obstawiam lpg straszny muł, a na benzynie ciagnie dobrze.

Zauważyłem natomiast że po 8h stania przed firmą auto kuleje na benzynie.Objawia się to delikatnym falowaniem oraz pracą jakby na 3 cylindrach, objawy ustają gdy złapie 90 stopni. Instalacja jest włączona i gdy silnik złapie 30 stopni przechodzi na gaz jednak gdy nie zlapie tych 90 stopni autem buja, przerywa. Czy może to być krokowiec ewentualnie czujnik temp cieczy. Bledow brak cewke podmienialem ale brak poprawy.

 

[Gość Scorpion_1993-93]

falowanie obrotów i muł na lpg wiąże sie zazwyczaj z parownikiem. miałem ten problem w civicu po wymianie membany parownika jak ręką odjął