Wymiana silnika

[Gość wojs40]

Dzięki wielkie za rady, mam wielki i twardy orzech do zgryzienia. Pozdrawiam.

 

P.s.

Już nawet szukałem silnika na allegro, nowego ale akurat do astry - 3 nie znalazłem.

Edytowane 29 Marca 2015 przez wojs40

 

[Gość BENY72]

Silnik to Z14XEP i po takim oznaczeniu szukaj.Za dobry silnik trzeba od 2000,- wzwyż położyć,a porządnie zrobiony remont też przekroczy tą sumę.

 

[Gość wojs40]

Dwa tysiaki to nie problem, jestem skory wyłożyć taką kasę, problem aby znaleźć dobry silnik z naciskiem na słowo dobry.

Edytowane 29 Marca 2015 przez wojs40

 

[rafalgrzegorz]

Te motorki opel montuje też w innych modelach, oznaczenie już ci podał Beny. Ryzyko jest zawsze przy kupnie używanego motorka. Mechanicy czasem mają dostęp do takich z demontażu.

 

[Gość wojs40]

Mechanik powiedział że ma zaufanego gościa, zobaczymy w przyszłym tygodniu jak potoczą się sprawy. Z pewnością dam Wam znać co załatwiłem.

 

P.S.

Zdaję sobie sprawę że tam gdzie wchodzi w grę kasa nawet zaufany gościu może nie mieć skrupułów.

 

[rafalgrzegorz]

Byle nie z wadą prawną.

 

[Gość]

ważna pisemna gwarancja od sprzedającego lub/i prawo zwrotu np. 30 dni... zawsze to jakieś zabezpieczenie...

 

[Gość wojs40]

Znalazłem parę silników na znanym wszystkim portalu, kłopot że daleko od mojego miejsca zamieszkania /ok 300km/ i na pewno mnie rozumiecie że w ciemno nie kupię, zdjęcie nie koniecznie musi być tego silnika, a mechanik nie chce tak daleko jechać. Prawdopodobnie zdecyduję się na próbę ożywienie mojego silnika. Kurcze nie sądziłem że będę miał taki problem.

 

p.s.

Wesołych Świąt.

 

[Gość wojs40]

Witajcie Panowie. Do dzisiaj nie wymieniłem silnika, a dlaczego? Otóż okazało się że uszkodzona została chłodnica,/przepraszam za określenie, to przez cholerne wykopy na drodze - budowa kanalizacji/. Mam AC więc postanowiłem zgłosić awarię u ubezpieczyciela. Ubezpieczyciel stwierdził uszkodzoną chłodnicę i przyznał mi prawo wymiany jej na ich koszt ,lecz nic nie wspomniał o najważniejszym, o silniku a to był mój główny problem. Tutaj dużo by pisać ale po dłuższych problemach zawiozłem moją Astrę do autoryzowanego serwisu Opla. Tam zdjęto głowicę i tu masakra, przepalone tłoki, brak kompresji, zapewne i uszkodzona głowica i konieczność zrobienia szlifów. Koszt remontu przestaje być opłacalny /wg. cen Opla/. Pozostaje wymiana silnika na używany. To tak Wam w skrócie opisałem mój problem. Teraz proszę Was o wasze zdanie. Czy ubezpieczyciel powinien również wziąć na siebie koszt remontu bądź wymiany silnika? Nie chcę Wam nic sugerować dlatego na razie powstrzymam się z pisaniem co na to serwis Opla.

 

[Gość]

Niby czemu ubezpieczenie miało by pokryć? To co opisujesz to chyba wynik źle zestrojonej i użytkowanej (za ubogo) instalacji LPG w silniku prawdopodobnie nie przeznaczonym przez producenta do takiego paliwa.

Edytowane 20 Maja 2015 przez Gość