Opel Corsa B 1.0

[Gość Drakon]

Hej.

Mam nadzieje, ze dobrze nazwalem temat, chcociaz nie do konca oddaje on to, o co chcialbym zapytac .
Ogolnie auto jest mi potrzebne najlepiej jak najszybciej i mam "dwie sciezki rozwoju" a mianowicie:
- Kupic auto za 3tys (do ok 3,8 z oplatami) i pozniej za ok 3-4 miesiace dac kase w wysokosci 2-3 tysiaki na ogolny remoncik, albo:
- Zaczekac te 3-4 miesiace i kupic auto tj. golf 4 lub corsa c za 6-7 tys?

Ogolnie co do pierwszego mysle o corsie b 1.0/1.2 albo golfa 3 (do czego pewny nie jestem bo wieksze koszta)

Mi zalezy glownie na :
- Wytrzynalosc ok 6-7lat
- Jak najnizsze spalanie

Na szybkosci, przyspieszeniu czy tym, zeby auto bylo orginalne, niepowtarzalne itd mi nie zalezy.
W zaleznosci od wielu rzeczy (funduszy), beda robil srednio 70km na dzien (35km w jedna strone), ale nie jestem pewny czy codziennie.

 

[rafalgrzegorz]

Kolego poczytaj o bolączkach, wadach i zaletach poszczególnych silników modelu autka które chcesz kupić.

Jak już coś znajdziesz poczytaj w poradniku kupującego o poradę - http://forum.opel24.com/forum/19-poradniki-kupujacego-opla/

Mam inny model opla i codziennie dojeżdżam tyle samo co ty masz zamiar, jakoś nie widzę problemów eksploatacyjnych.

Problem polega na tym czym ty chcesz jeździć i jaką masz na to kaskę, wiadomo że zakup autka nie kończy się na samej jego cenie, do tego trzeba doliczyć wymiany płynów i części eksploatacyjnych inaczej zakup pójdzie na złom. Nie wierz że ktoś zrobił pełny przegląd autka z wymianą rozrządu i oleju i filtra i jedzie go sprzedać (bez faktury z montażem nie wierze). Lepiej kupić taniej i zrobić niż kupić i tak samo dopłacić.

Autka mające polskie pochodzenie może mieć historię serwisową ASO - co można tam sprawdzić i tyle.

Opel za 3tysie, a golf - teraz wybrał bym opla.

 

[Gość marcinmotors]

Jeśli chodzi o ten model to 1.0 bym nie brał IMHO lepszy będzie silnik 1,2. Za podobne pieniądze można kupić Astre F z silnikiem 1,4-1,6 na jednopkt. wtrysku paliwa z lpg. Za 6-7 tyś zł nie kupi się dobrego modelu z wymienionych aut tj golfa IV czy corsy C. W najlepszym wypadku corsa będzie po "L" a golf z odkręconym o 150 tyś licznikiem. Obawiam się że przy zakupie ok 17 letniego auta nie ma co liczyć na żywotność w granicach 6-7 lat no chyba że rzeczywiście kupi się ładną astre, corsę etc zainwestuje w ochronę antykorozyjną newralgicznych miejsc wymieni chłodnicę, wszystkie węże gumowe od układu chłodzenia etc. Z racji na to że były to popularne modele to jest sporo tanich i dobrej jakości zamienników do tych pojazdów ale z roku na rok będzie coraz to mniej tych aut i pewnie spadnie też ilość części zamiennych oferowanych przez wiodących producentów do nich.

 

[Gość Drakon]

A Powiedzialby mi ktos wiecej informacji na temat autka zwanego - Astra f ? Chodzi mi o silniki 1.4/1.6 8v najlepiej do gazu. Ogolnie chodzi mi o jakosc auta, jazde i spalanie . Duzo wychodzi walka z korozja w takim aucie? Oraz takie ostatnie pytanko - czy warto =)?

 

[Gość]

Podstawa to nie kupować Corsy z silnikiem 1.0 tylko 1.2 lub 1.4. Poszukać takiego auta z klimą i już połowa sukcesu...

 

Szukaj autka "od emeryta" trafiają się jakiś czas temu widziałem CB z silnikiem 1.2 ASO, salon i przebieg 60kkm - nie łatwa sztuka ale możliwa...

Edytowane 4 Kwietnia 2015 przez Gość

 

[Gość Drakon]

A powiedzialbys mi jeszcze czy lepszy wyborem bedzie corsa b 1.2/1.4 8v czy astra f 1.4/1.6 8v =D?

 

[Gość Benek87]

Tak naprawdę to jest kwestia wyboru i potrzeb. Chcesz mieć samochód głównie na miasto to bierz Corsę, a jak myślisz o wożeniu kogoś i większych bagaży to bierz astrę. Obydwa auta trapi rdza, więc jeśli auto będzie od niej wolne to jeszcze kilka lat pojeździ.

 

Ja ze swojej Corsy jestem zadowolony i mam sporo znajomych, którzy zaczynali swoją przygodę z samochodami od Corsy B.