Opel Astra 2.0 DTL ubywa płynu chłodniczego , bulgotanie w zbiorniku

[Gość NoNamEeE]

Witam Serdecznie,

Może ktoś napisze temat wałkowany nie raz. Ale ja nie mogę znaleźć rozwiązania pod swój egzemplarz. Dlatego założyłem temat.

Astra G 2.0 DTL 1998 r. Przebieg 192 tys. Silnik na łańcuszku (na ile prawdziwy nie wiem ale silnik chodzi pięknie , i nie kopci co opisze potem)

Mam problem z moją astra G. Opisze od początku. Gdy go kupiłem bulgotało w zbiorniku wyrównawczym tym wężyku górnym. I silnik nie dogrzewał się prawie w ogolę a jak już to max do 50 .C . Poszperałem na forum wywnioskowałem ,że to termostat. Strzał w 10 po zmianie 89 do 90 stopni. Zmieniłem sam , odkręcając go i wylewając tylko płyn z zbiornika nie z chłodnicy. Zalałem do pełna płynu ( do wskazówki max) . Pojeździłem trochę ubyło dużo pewnie poszło w układ. Dolałem drugi raz po 1 miesiącu. i teraz po 2 miesiącu znowu. Wnioskuje ,że ubywa gdzieś płynu nie są to wielkie ilości jakieś pół cm na 3 tyg a dużo auto jeździ . Samochód ma ciężki starty gdy temp jest kolo 4 stopni. a nie mówię niżej . Po odpaleniu już pali normalnie. Wydaje mi się jakby chodził poniżej swoich obrotów jakies 700 obr. 750. Strasznie długo się dogrzewa po przejechaniu minimum 15km. Wydaję mi się jakby strasznie ciężko krecił bez mocy . Samochód ma nowe świece bo podobno żadna nie grzała sprawdzało dwóch mechaników. Samochód w ogółe nie kopci . Jedynie rano jak długo kręci to chwile na biało. A tak to można mu deptać do spodu i jak mu sie zamyka obrotomierz prawie to leciutko na czarno. Nowy Olej i wszystkie filtry.

Co myślicie co mu jest ? Akumulator 5 letni . Nie ma różnicy czy naładowany czy nie podobnie pali.

Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez NoNamEeE

 

[rafalgrzegorz]

Bulgotanie świadczy o tym że układ się zapowietrza - gdzieś jest nieszczelność - a ople mają układ ciśnieniowy. Szukaj wycieku bo jak go nie znajdziesz to zostaje najgorsza wersja - piszesz o białym dymie i ciężkim odpaleniu (rano / na pierwsze odpalenie) - więc może być UPG lub mikro pęknięcie głowicy. Myślę że najlepiej poczytaj o swoim motorku korzystając z wyszukiwarki - http://forum.opel24.com/index.php?app=core&module=search&search_in=forums .Ten motorek jest/był montowany w innych oplach.

 

[Gość NoNamEeE]

A co to jest UPG ? . W sumie to pęknięcie głowicy możliwe bo chwile jeździł na zepsutym termostacie. Poszukam wycieku ale nie wiem czy znajdę bo auto stoi na betonie i żadnej kropli pod nim nie ma . Ale oglądnę wszystkie węże. Korek jest czysty od oleju nie ma żadnego osadu. Więc chyba go nie spala.

 

[rafalgrzegorz]

UPG - uszczelka pod głowicą cylindrów .

Termostat raczej nic nie ma do tego - tylko silnik nie dogrzany i związanych z tym problemów

Nie chcę być złym prorokiem ale bardziej twój opis pasuje na głowice - dlatego pisałem żebyś szukał wycieku.

Pęknięcie, nawet niewielkie głowicy - to raczej nowa/inna głowica - nie wiem czy można w twoim silniku takie coś spawać i na ile to usunie uszkodzenie. Wychodzi na to że płyn z z kanału chłodzącego przedostaje się bezpośrednio do cylindra i zostaje wyrzucony do wydechu - stąd trudny rozruch zimnego silnika i biały dym. Nie będzie robiło ciśnienia w układzie jeżeli jest bardzo mala nieszczelność i dodatkowo w kanale ssącym lub wydechowym.

Więc lepiej znaleźć tą nieszczelność w innym miejscu. Poczytaj na temat swojego motorka bo to co pisze to tylko jedna możliwość ( i moje przypuszczenie 1/1000 ) z wielu jakie mogą dawać takie efekty jak opisujesz..

 

[Gość NoNamEeE]

Dzięki wielkie za wyjaśnienie. Hmmm znalazłem chyba mała nieszczelność wężyka górnego od zbiornika wyrównawczego jest lekko poszarpany i był zawilgocony i ciekło lekko po silniku. Ale nie jestem w 100 % pewny ,że to to. Reszta sucha. Wytarłem wszystko i sprawdzę jutro co i jak. Zauważyłem ,że na zimny silniku bulgotanie z górnego wężyka jest mizerne jeśli silnik osiągnie temp 90 stopni. Bulgotanie się wzmaga i słychać taki dziwny dźwięk (wrt wrt wrt wrt ) . A o silniku czytam cały czas . Wiem ze może być milion przyczyn ale staram się jak najwięcej wykluczyć. Dlatego pisze na forum.

 

[rafalgrzegorz]

Dobrze że piszesz bo szkoda wydawać niepotrzebnie kaskę i my tu od tego jesteśmy żeby sobie pomagać. Ja ci napisałem chyba najgorszą opcje z którą dopiero raz się spotkałem.

Dobrze by było wymienić ten przewód i uzupełnić płyn oraz odpowietrzyć układ.

Miałbyś jeden problem mniej to może być przyczyną ubytku płynu i teraz trzeba się zastanowić nad porannym problemem z rozruchem. Ale z tego co przeglądałem różne tematy to chyba jest dobrze twój problem opisany. Tylko nie łącz go z ubytkiem chłodziwa.

 

[Gość NoNamEeE]

Wymienię i najwyżej dam znać co i jak. Dzięki wielkie za odpowiedź. Poszukam na temat tego rozruchu coś. Pozdrawiam

Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez NoNamEeE

 

[Gość harnas1515]

Jeśli nie będzie ciśnienia w układzie (przez nieszczelność to będzie się gotować, bablowac z górnego węża, i zapowietrzac.

Na zimnym nie powinno. No może trochę po otwarciu Termostatu przy odpowietrzaniu.

 

Ale jak dmucha cały czas. To UPG. I nie widzę innego wyjścia.

 

Wyjmuje Termostat i sprawdź dla pewności bez niego. Układ ma mieć twarde węże, mieć ciśnienie. Jeśli nie ma to ma dziurę / uszkodzony korek / lub pęknięty zbiorniczek.

 

Jeśli wszystko sprawdzasz i nadal bombluje to pojedż do warsztatu dużego. Na test /zawartość spalin w płynie. Koszt około 15/20zł.

 

[rafalgrzegorz]

Jacuś kolega znalazł nieszczelność teraz musi ją usunąć.