Prawdopodobnie ploblem z immobilajzerem

[Gość Anonymous]

[shadow=olive]Witam Wszystkich i na początku życzę wszystkiego dobrego w 2008 roku.[/shadow]

 

Do mojej Astry II mama dwa kluczyki, wcześniej uruchomić mogłem samochód dwoma kluczykami, teraz mogę odpalić samochód tylko jednym, nadmieniam że w obu kluczykach działają piloty i mogę nimi zabezpieczyć i otworzyć samochód.

 

Pomóżcie moi drodzy, bo zamierzam się do sprzedaży mojej Astry, a nie sprzedam dopóki wszystko nie będzie działało w tym samochodzie.

 

Z góry serdecznie dziękuję za pomoc w ww. sprawie.

 

PS

Nie znalazłem nic na ten temat na forum, głównie znajdują się informacje o dodaniu kluczyka z pilotem do samochodu.

 

[Gość Gawlak]

kontrolka silnika mruga przy odpalaniu tym niesprawnym kluczykiem ?

 

[Gość Anonymous]

Tak kontrolka miga przy próbie odpaleniu samochodu tym kluczykiem

 

przepraszam że nie uwzględniłem tak istotnej informacji powyżej.

 

[Gość Gawlak]

dwie mozliwosci

rozporogramowal sie klucz (tylko ASO zaprogramuje)

w co watpie

 

zgubiles kosc immo z kluczyka( rozlecial Ci sie np. na ulicy ?? )

rozbierz oba w domu i porownaj czego brakuje

tylko niczego nie zgub ze srodka

 

[Gość Anonymous]

jeśli dobrze myślę to są te kości co na zdjęciu?

To są obie.

 

[shadow=orange]Dodam jeszcze, że kluczyk który nie działa leżał cały czas w domu ![/shadow]

 

 

[wesol]

Rozprogramowac to sie nie moglo bo pastylki immo sa duplikatami samych siebie i mozna miec ich nawet dziesiec jak ktos sobie dorobi. Mozliwosc jetst tylko taka ze pastylka zostala uszkodzona albo w tym kluczyku jest jeszcze inna pastylka. Nalezy pamietac ze obca pastylka zakluci nam sygnal i silnika tez nieodpali. Moze ktos zrobil ci psikusa i dolozyl do kluczyka obca pastylke ( watpliwe ale mozliwa). Sam tak zrobilem kuzynowi i sie smialem z niego.

 

[Gość Anonymous]

Nie sądzę żeby mi ktoś podmienił kość z tego względu, że w domu urzędują dwie kobiety i starszy mężczyzna - nie podejrzewam ich o to.

 

Kość wydaje się być ok, chyba że są jakieś wewnętrzne uszkodzenia

 

[shadow=yellow]Natomiast nasuwa się pytanie czy kość powinna być przyklejona?[/shadow]

 

 

[Gość Bogo]

Nie wiem czy są przyklejone ale u mnie w obu kluczykach, gdy próbowałem kości delikatnie podważyć to nie udało mi sie tego zrobić

 

[Gość Gawlak]

u mnie wychodza

kumpel zgubil u siebie wiec nei sa na stale

 

 

teraz pytanie za 100 punktow

jak kupiles auto to probowales ten drugi kluczyk ??

 

[Gość Anonymous]

Tak nawet kilka razy zdarzyło mi się jeździć na zepsutym kluczyku, jak ten który używam (działający) gdzieś podziałem.